Cóż, tytuł może być zwodniczy, bo w tej dyskusji przerobiliśmy wszystko a nie tylko banalność świata Warhammera Niemniej, masz rację, to że twórcy Warhammca wyłudzają kasę na graczach, nie ma związku z banalnością jego świata, ale jest to tak rażące (w momencie kiedy za 70 zł mamy wszystko ) że rozgoryczeni tym faktem gracze, którzy czują się tak naprawdę oszukani, zapiszą to młotkowi na minus. Mówię w głównej mierze o sobie i Alienie. Za 100 złotych mamy podręcznik którego zawartość jest minimalna i do pełnego poznania świata i wczucia się w klimat trzeba dokupić multum podręczników. A za 70 zł mamy wszystko... Helooł.Chyba, że chodzi ci dyskusje na temat zalet i wad wydawania gier fabularnych. Ale to chyba nie ma nic wspólnego z tym tematem.
W zasadzie apeluję teraz, by przerwać dyskusję, bo prowadzi ona do nikąd:
Dyskusja tyczy się tego, czy warhammer jest banalny. Nie potrafię tego stwierdzić, gdyż nie wczytałem się we wszystkie dodatki i dlatego nie mogę osądzić czy rzeczywiście taki jest. I nie zamierzam tego robić, bo podstawka skutecznie mnie do tego zniechęciła. Proponuję założyć temat np. "Warhammer versus Monastyr i inne systemy" itp
Tutaj powinni wypowiadać się ludzie którzy w świecie Warhammca "siedzą", przeczytali dużo materiałów na jego temat i tacy mogą dyskutować.
Ja nie mam nic dogadania i nie chcę mieć. Nie wrócę do tego systemu za żadne skarby.
PS. Jednak Warhammer jest banalny pod względem mechaniki. Takiej "na odwal" jeszcze nie widziałem. Jest banalna. Dla niektórych to dobrze a dla niektórych, źle, ale fakt jest niepodważalny