Warhammer TofT ed.

Kącik poświęcony jednemu z popularniejszych systemów w Polsce. Zarówno edycji pierwszej, drugiej jak i autorskim modyfikacjom.
Wilkojapko
Marynarz
Marynarz
Posty: 222
Rejestracja: piątek, 12 listopada 2010, 00:30
Numer GG: 10499479

Re: Warhammer TofT ed.

Post autor: Wilkojapko »

Kiedyś bawiłem się jakąś wcześniejszą, ze spisem.
O.3 bodajże. Co byś bardziej polecał?
"I have whirled with the earth at the dawning,
When the sky was a vaporous flame;
I have seen the dark universe yawning
Where the black planets roll without aim"

H.P.Lovecraft - Nemesis
No Name
Bombardier
Bombardier
Posty: 676
Rejestracja: środa, 26 marca 2008, 20:41
Numer GG: 0
Lokalizacja: Kraków, Bielsko w weekendy i święta. :)

Re: Warhammer TofT ed.

Post autor: No Name »

Z 0.3 mam wydrukowaną połowę podręcznika. Jest ok, choć czasem się zdarzają jakieś błędy. Myślę że dziś wybrałbym 0.45 bo najpoprawniejsza, obszerniejsza i przyjazna w drukowaniu (czarno biała). Spis treści w podręczniku i tak olewałem, lepiej sobie zrobić zakładki.
"Mistrz gry nie ma duszy! Sprzedał ją diabłu za tabelę trafień krytycznych!"

May the Phone be with you!
necron1501
Mat
Mat
Posty: 448
Rejestracja: poniedziałek, 4 lutego 2008, 17:42
Numer GG: 10328396

Re: Warhammer TofT ed.

Post autor: necron1501 »

Pytanie: może ktoś to wrzucić drugi raz? Link na 1 stronie wygasł.
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
No Name
Bombardier
Bombardier
Posty: 676
Rejestracja: środa, 26 marca 2008, 20:41
Numer GG: 0
Lokalizacja: Kraków, Bielsko w weekendy i święta. :)

Re: Warhammer TofT ed.

Post autor: No Name »

Fanzolisz, na dole posta jest działający.

http://tawerna.rpg.pl/plik.php?id=76
"Mistrz gry nie ma duszy! Sprzedał ją diabłu za tabelę trafień krytycznych!"

May the Phone be with you!
necron1501
Mat
Mat
Posty: 448
Rejestracja: poniedziałek, 4 lutego 2008, 17:42
Numer GG: 10328396

Re: Warhammer TofT ed.

Post autor: necron1501 »

Rzeczywiście :P Może się na przyszłość przydać :D
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
Uriziel
Majtek
Majtek
Posty: 140
Rejestracja: wtorek, 10 kwietnia 2007, 16:09
Numer GG: 11926008
Lokalizacja: Gniezno

Re: Warhammer TofT ed.

Post autor: Uriziel »

Mam takie pytanie.. Czy orientuje się ktoś, jak wygląda sprawa z prawami autorskimi?
Już mówię o co dokładnie chodzi. Jakiś czas temu zacząłem sobie pisać programik do gry w Warhammer TofT ed. Nie grę, tylko program: czat, karty postaci, baza uprzedmiotów, profesji, umiejętności itp. Niby wszystko byłoby ok gdybym pisał to wyłącznie dla siebie (początkowo miał to być tylko programik z bazami i kartami postaci, żebym nie musiał wszystkiego w 1000-stronicowym podręczniku wertować) ale jakoś mi to wyewoluowało w pomysł na grę online, bo wiele osób ma problem ze znalezieniem drużyny, a przez net zawsze łatwiej się dogadać.
No i tu się pojawia problem, bo nie dość że nie wiem jak to wygląda z rozpowszechnianiem tego typu aplikacji, to jeszcze wpadłem na pomysł, żeby ten program na pracę dyplomową zrobić... Tylko właśnie zupełnie nie mam pojęcia, co z prawami autorskimi. Na upartego, nie jest to typowy warhammer, więc nie wiem.
Va faill, dhoine...
Awatar użytkownika
BAZYL
Zły Tawerniak
Zły Tawerniak
Posty: 4853
Rejestracja: czwartek, 12 sierpnia 2004, 09:51
Numer GG: 3135921
Skype: bazyl23
Lokalizacja: Słupsk/Gorzów Wlkp.
Kontakt:

Re: Warhammer TofT ed.

Post autor: BAZYL »

Z tego co się orientuję, to Games Workshop bardzo zazdrośnie pilnuje wszystkiego co związane z ich markami. Ale nie wiem - w celach naukowych na pewno nie ma problemu, gorzej z późniejszą dystrybucją tego - ale jak wiadomo w sieci jak coś się pojawi, to już tam zostanie. Pozostaje kwestia tytułu i ew. obiekcji polskich wydawców Warhammera...
Pierwszy Admirał Niezwyciężonej Floty Rybackiej Najjaśniejszego Pana, Postrach Mórz i Oceanów, Wody Stojącej i Płynącej...
mone0
Mat
Mat
Posty: 473
Rejestracja: wtorek, 10 czerwca 2008, 14:05
Numer GG: 12563782

Re: Warhammer TofT ed.

Post autor: mone0 »

Powiem tak, nie tylko GW ma prawa autorskie do wersji TofT. Spora część jest żywcem wzięta z polskich jak i zagranicznych edycji, nie wspominając o zamieszczonych tamże opowiadaniach.
Program, który masz zamiar napisać cieszyłby się sporym zainteresowaniem, nie mniej jednak wersja TofT jest niszowa, a wydanie 2 jest już nieaktualne. To raczej spowoduje, iż GW nie będzie skłonne do podpisania się pod tym tematem. Prawdopodobnie większym poparciem cieszyłby się projekt w języku angielskim, a w dodatku do wersji oryginalnej.
Jest jeszcze opcja, że uzyskałbyś zgodę ale praca miałaby charakter poufny - nie trafiłaby do wiadomości publicznej.
Pomysł nie jest do końca oryginalny, jednakże cieszyłbym się, gdyby trafił na polski rynek lub ewentualnie jako program fanowski, który nie uzyskałby aprobaty GW.

Powodzenia w pisaniu pracy.
"drobnostki tworzą doskonałość, a doskonałość nie jest drobnostką" Michał Anioł
Uriziel
Majtek
Majtek
Posty: 140
Rejestracja: wtorek, 10 kwietnia 2007, 16:09
Numer GG: 11926008
Lokalizacja: Gniezno

Re: Warhammer TofT ed.

Post autor: Uriziel »

@up

Oczywiście, że jako program fanowski. Jak wspomniałem wyżej, planowałem go napisać tylko dla siebie, potem się to przerodziło w pomysł na większy projekt. Jedyne co mam zamiar z tym zrobić to pokazać na inżynierce i używać tego, ewentualnie dać na jakimś forum (tawerna rpg? :P ). I tyle. Chodziło mi ogólnie o to, czy są jakieś problemy natury autorskiej w przypadku takich fanowskich programów?
Va faill, dhoine...
No Name
Bombardier
Bombardier
Posty: 676
Rejestracja: środa, 26 marca 2008, 20:41
Numer GG: 0
Lokalizacja: Kraków, Bielsko w weekendy i święta. :)

Re: Warhammer TofT ed.

Post autor: No Name »

Myślę, że GW nie zaakceptuje niczego co nie jest oparte na oryginalnym podręczniku, stawiało by to ich podręcznik w złym świetle. Natomiast wątpię czy w ogóle zainteresują się tym programem, w końcu już nie zajmują się 1 i 2 edycją. A nawet jeśli, to mogą to uznać za reklamę.
Nie żebym jakoś specjalnie znał się na prawach autorskich.

W każdym razie jak już skończysz, to jestem jak najbardziej chętny do testowania. ;)
"Mistrz gry nie ma duszy! Sprzedał ją diabłu za tabelę trafień krytycznych!"

May the Phone be with you!
THX1140
Szczur Lądowy
Posty: 1
Rejestracja: wtorek, 26 lipca 2011, 17:24

Re: Warhammer TofT ed.

Post autor: THX1140 »

jednym słowem o tym projekcie - R E W E L A C J A

brakowało mi czegoś takiego od kilkunastu lat :) szkoda tylko, że projekt zamarł ze względów osobistych, BRAWA DLA AUTORA!

ps. do weteranów, jakiej wersji najlepiej się trzymać 0.45 + fragmenty 0.5?
No Name
Bombardier
Bombardier
Posty: 676
Rejestracja: środa, 26 marca 2008, 20:41
Numer GG: 0
Lokalizacja: Kraków, Bielsko w weekendy i święta. :)

Re: Warhammer TofT ed.

Post autor: No Name »

Do drukowania zdecydowanie najlepsza 0.45, o ile nie przeszkadzają ci drobne błędy. Zresztą w 0.5 też ich trochę jest, a grafiki mi nieszczególnie przypadły do gustu i źle się je drukuje.
"Mistrz gry nie ma duszy! Sprzedał ją diabłu za tabelę trafień krytycznych!"

May the Phone be with you!
Szary Kocur
Majtek
Majtek
Posty: 117
Rejestracja: poniedziałek, 16 lutego 2009, 21:13
Lokalizacja: Warszawa

Re: Warhammer TofT ed.

Post autor: Szary Kocur »

Poprosił bym o krótkie podsumowanie:
1.Czym to się różni od WHFRP 1. edycji?
2.W czym jest lepsze/gorsze?

Warhammer 1 ed bardzo mi się podobał, ale w swej naiwności kupiłem zbindowany podręcznik... Jeśli kiedys będziecie mieli do wyboru podręcznik zbindowany i postrzelony z broni małokalibrowej, to bierzcie postrzelony, wiem z doświadczenia. Teraz szukam czegoś dobrego w tych klimatach i dzieło ś.p.Theatre of Tragedy wydaje mi się idealne, tyle, że jest tego za dużo by to ogarnąć ,,z marszu".

Z góry dziękuje.
Sporne jest nie to, czy świat materialny zmienia się za sprawą naszych idei, lecz czy na dłuższą metę zmienia się za sprawą czegokolwiek innego.
Tolerancja jest cnotą ludzi bez przekonań.-Gilbert Keith Chesterton
von Mansfeld
Pomywacz
Posty: 36
Rejestracja: piątek, 20 lipca 2012, 20:04
Numer GG: 179228
Kontakt:

Re: Warhammer TofT ed.

Post autor: von Mansfeld »

Szary Kocur pisze:Poprosił bym o krótkie podsumowanie:
1.Czym to się różni od WHFRP 1. edycji?
2.W czym jest lepsze/gorsze?
WFRP TofT to "jesiennogawędowa hybryda mechaniki 2ed. pod standardy 1ed". Zawiera najgorsze mhroczne wypaczenia i patologie, które zebrały się po Jesiennej Gawędzie (głównie ze strony samych erpegowców, bo przy TofCie, te artykuły Trzewiczka to perełki w pozytywnym sensie). W tym takie absurdy, jak "niech gracze odłożą karty postaci i zaczną odgrywać postacie".

Poza tym, zawiera tony spiraconych materiałów z angielskich dodatków, które nie zostały wydane po polsku.

W skrócie - nie warto, chyba że lubisz postjesiennogawędowe smęty.
Diabeł
Marynarz
Marynarz
Posty: 303
Rejestracja: piątek, 16 lutego 2007, 14:55
Numer GG: 4382272
Lokalizacja: Sosnowiec
Kontakt:

Re: Warhammer TofT ed.

Post autor: Diabeł »

Podsumowując - słuchanie fana D&D mówiącego komuś jak ma wyglądać WFRP, kończy się na tym, że największe perełki (czyt. Jesienna Gawęda) robiące z młotka dark fantasy w pełnej krasie, są uznawane za smenty i bzudry.

Dodać można, że ta masa "spiraconych" materiałów nie była nigdy dostępna w Polsce i nigdy nie będzie, a osoby które te materiały przetłumaczyły nie zarabiają na nich złamanego grosza, przez co wydawca niczego w żaden sposób nie traci ;)
von Mansfeld
Pomywacz
Posty: 36
Rejestracja: piątek, 20 lipca 2012, 20:04
Numer GG: 179228
Kontakt:

Re: Warhammer TofT ed.

Post autor: von Mansfeld »

Diabeł pisze:Podsumowując - słuchanie fana D&D mówiącego komuś jak ma wyglądać WFRP, kończy się na tym, że największe perełki (czyt. Jesienna Gawęda) robiące z młotka dark fantasy w pełnej krasie, są uznawane za smenty i bzudry.
Fana D&D? Nie wiem skąd takie bzdury wysnułeś. Może za dużo fandomu i "licealnej konspiry"? :> Moje regularne granie w D&D zakończyło się na roku 2008, z kilkoma mało przyjemnymi późniejszymi próbami.

Artykuł o tym, że pierwotnie Warhammer nie miał być grą o ponurych bohaterach po kolania w błocie i gównie. W tym, w komentarzach wypowiadają się twórcy Warhammera.

Generalnie, fenomen JG jest ewenementem na skalę światową - jak to jeden autor i jakieś tam wydawnictwo w Europie Środkowo-Wschodniej wypaczyło cały kierunek upodobań fanostwa WFRP na Polskę, w coś zupełnie innego, niż twórcy zaprojektowali w 1986 roku (data wydania oryginalnego WFRP).

Dark fantasy to pierwotnie "fantasy z horrorem", a nie konwencja fantasypodobna, gdzie świat gnębi bohaterów, którzy nigdy bohaterami nie będą. Deal with it.
Diabeł pisze:Dodać można, że ta masa "spiraconych" materiałów nie była nigdy dostępna w Polsce i nigdy nie będzie, a osoby które te materiały przetłumaczyły nie zarabiają na nich złamanego grosza, przez co wydawca niczego w żaden sposób nie traci ;)
W tym podstawki do WFRP 1st i 2nd oraz parę dodatków, szczególnie z 2nd? :>

Niestety, prawo autorskie ma się zupełnie inaczej do twojego porypanego błędnego myślenia. Bezprawne kopiowanie, reprodukcja to (niestety) kradzież. Witaj w prawie autorskim, najbardziej zrypanym rodzaju prawa, zwłaszcza w Polsce.
Diabeł
Marynarz
Marynarz
Posty: 303
Rejestracja: piątek, 16 lutego 2007, 14:55
Numer GG: 4382272
Lokalizacja: Sosnowiec
Kontakt:

Re: Warhammer TofT ed.

Post autor: Diabeł »

Kupowanie używanych produktów też jest kradzieżą, powinieneś kupić nowy od wydawcy!
ODPOWIEDZ