Strona 1 z 3

Mortadela

: piątek, 22 października 2004, 17:00
autor: Runiq
Niop i stało się: Zrobiłem temat o mortadeli. Przysyłajcie tu wierszyki, piosenki i inne pierdy (Ej! Ale nie dosłownie! Otwórz teraz okno!).

(Geez... Jak ja dawno nie jadłem tego mięska)

: sobota, 23 października 2004, 17:39
autor: Haer'dalis
Geeez tak pokęconej ankiety nie widziałem od dawna. BTW. mnie mortadela (nie wiem dlaczego) się z serem kojarzy :P
Amen!

: sobota, 23 października 2004, 19:48
autor: Narmo
odpowiedz Dla niewtajemniczonych (i tych ktory kojarzy sie z serem :D): MORTADELA, wędzona kiełbasa parzona; wyrabiana z mielonego mięsa cielęcego i wieprzowego, z dodatkiem kawałków słoniny i przyprawami (to oczywiscie encyklopedia - ze tez tak ladnie mozna opisac ten kawalek miesa):P

: sobota, 23 października 2004, 19:53
autor: Dźwiedź
Mortadela z oliwkami rulez. Z papryką też. Niestety na skutek ogólnoświatowej konspiracji tulidrzewek i lewaków sprzedaje się ją pod innymi nazwami, np. "pieczeń" albo co gorsza "indyk".

: sobota, 23 października 2004, 21:43
autor: Khazar
Ale, ale, tu miały być też wiersze. No to napisałem jeden:

Czy w sobotę, czy w niedzielę,
Mortadeli wcinam wiele.
Mortadelo - ty masz wzięcie.
Mordadelo - chcę cię więcej!
Niech mi da ktoś mortadeli,
Bo mnie zaraz we łbie strzeli
I za szablę mą pochwycę,
By rozwalić wszystkie znicze
:lol: .

Ostatni wers może nie ma sensu, ale nie mogłem znaleźć lepszego rymu do "mą pochwycę".

: sobota, 23 października 2004, 22:43
autor: BAZYL
Mortadela co niedziela,
Tu sie wielu nią obżera!
Mortadela ponad życie,
Gdyż smakuje znakomicie!
Mortadela kusi wielu,
Zjedz ja z nami przyjacielu!
Mortadela na zagryzkę,
Między śledziem i kieliszkiem!
Mortadela daję słowo,
Kusi panów zawodowo!
Mortadela czy wierzycie?
Kusi panie nalezycie!
Mortadela Tawerniana,
Wprost powala na kolana!

: niedziela, 31 października 2004, 17:16
autor: Runiq
Mortadelę jedzą dzieci,
Mortadela, to nie śmieci.
Pyszne mięsko każdy zna
I je teraz wpier... zjada! :wink:


I drugi wierszyk:

Mortadelę jedz mój miły,
Bo ja nie mam na nią siły.
I nie pozwól, by resztki gniły,
Ani żeby się spaliły.
:?:

: niedziela, 31 października 2004, 18:07
autor: Dante
Mortadele każdy zna
Ciągle ją wpier....
Kiedy jaj brak
Tracisz życia Smak
Kiedy mortadele zjem
Zawsze podjaram się.
Kiedy Mortadele zjemy razem
Chowamy się pod cienkim Szałasem


Pozdrowienia od Dantego i Mich@ła
PS Widzicie jak łatwo można w minute coś wymyśleć :D

: środa, 3 listopada 2004, 21:46
autor: Khazar
Hasło reklamowe do reklamy moradeli:

"Mortadela Lider Prize "Zielony Kustosz" - spróbuj, a nic innego nie skosztujesz" ;-)

: środa, 3 listopada 2004, 22:44
autor: Dźwiedź
Jestem Runiq! - 18% [ 2 ]
Hnf. "Nie akceptuj żadnych podróbek - oryginalny Runiq tylko z firmy Krzak, where faxu brak." Imitacje proponuję przerobić na mortadelę.

: sobota, 6 listopada 2004, 18:44
autor: Khazar
Coś jak w temacie "Radio Maryja" - wyszło nam, że mamy dwóch o. Rydzyków. Zwykłe podszywanie się? A może klonowanie?! Boże, dwóch Rydzyków na świecie to o dwóch za dużo ;-). Nie dajmy się ruskim bublom z bazaru - kupujcie tylko oryginalnych księży (reklama dla biskupów).

: sobota, 6 listopada 2004, 19:06
autor: Runiq
To mi przypomniało dowcip o sobowtórze Lenina (jest chyba w FUN ZONE).

A co do podszywania się: ORYGINALNY RUNIQ POSIADA QINURA, 153 posty (w tej chwili), AWATAREK Z GŁOWĄ SMOKA I PODPIS - CYTAT SALVADORA DALIEGO (przez najbliższy czas).

: sobota, 6 listopada 2004, 19:30
autor: Khazar
A oryginalny Khazar ma niewidzialnego przyjaciela, Rajah'ę (czyt. Radżę), za avatarka taki portrecik utrzymywany w czerwonej tonacji fajnego kolesia z wielką kosą, a jego podpis jest tak zmienny jak humory mojej kuzynki ;-).

: sobota, 6 listopada 2004, 20:17
autor: Runiq
Niech zgadnę: Portrecik przedstawia Rajah'ę!

Swojego zdjęcia nie wyślę, bo byście umarli ze strachu. No, a Qinur jest widzialny tylko gdy kontroluje moje ciało. I prosto z mostu mówię, iż posiada on czarny (jak węgiel) kolor skóry. :twisted:

: sobota, 13 listopada 2004, 11:49
autor: Khazar
Brawo! Gratuluję! Jaśnie pan zgadł! Tak, ten portret przedstawia Rajah'ę. No i się wydało. Nagroda: kieszonkowy kalkulator z dawnego ZSRR (wymiary: 15m x 2m x 0,5m; napęd na korbę, w wersji deluxe: na węgiel :P).

[Proszę wrócić do tematu - od kilku postów nie gadacie o niczym zwiazanym z tematem - dop. BAZYL]

Edit: Dobra, lepiej wróćmy do tematu, bo jak się BAZYL wkurzy, to nas wszystkich z tego forum przegoni i pokaże nam gdzie raki zimują.

Tak więc mam tu coś związane z mortadelą:

KANAPKA A'LA MORTADELA

Składniki:
- mortadela
- 2 kromki chleba
- masło
- nóż
- inne dodatki (ewentualnie)

Przygotowanie:
Bierzemy 2 kromki chleba i smarujemy je masłem (nożem, a nie palcami!). Następnie używamy noża do pokrojenia kilku plasterków mortadeli. Potem kładziemy plasterki na jednej z kromek (na stronie posmarowanej masłem) i przykładamy do nich drugą kromę (również stroną posmarowaną masłem). Moża oczywiście dodać różne dodatki, jak np. ser, pomidory, pikle, kłaki, itp.

Życzę smacznego!

: sobota, 25 grudnia 2004, 23:13
autor: Ripper
Ale pyshne!!!!!! Runiq mi tą ankieta smaka zrobił bym se zjadł qrw@! lol:P
wiec tym postem chciałbym w końcu jeszcze ruszyć tę ankietę, wiec pisać!
:D długo mnie nie było ale powróciłem więc bede teraz raczej regularnie pisał na wszystkie :shock: (przynajmniej sie postaram) tematy:]

: sobota, 25 grudnia 2004, 23:28
autor: Perzyn
Ciekawostka, gdzies kiedys slyszalem o takim systemia RPG. Ale to bylo dawno temu(choc prawda)