[Wojna Żywych Trupów] IV: Twierdza

Zapał

Biegne w strone coba, gdy do niego dobiegam rzucam mu sie w gorące objęcia...(w tej samej chwili moje ciało powleka ogień) chwytam go rękoma za głowe i odpalam plazme!!

AC · Post autor: AC » poniedziałek, 26 grudnia 2005, 22:48

WIELKI FINAŁ
DZIĘKUJĘ WSZYSTKIM ZA GRĘ

Ciemnoniebiescy zawrócil pod wpływem strachui. Zapał chwycił niespodziewającego się tego CoBa i na moment powlekł się ogniem. To wystarczyło...

Rękawice Plazmy wybuchły! CoB rozpadł się na dwie części - jego kręgosłup tak się "popsuł". Jego głowa spadła na ziemię.

CoB ZOSTAJE UNICESTWIONY
MORITURI TE SALUTANT!

ZAPAŁ WYGRYWA!

Bezramion Zapał padł na ziemię. Chwilę później jakaś postać się przy nim pojawiła. To Staszek Szybki - ależ on się szybko poruszał. Miał w ręku katanę. Chwilę później Zapał stracił głowę.

ZAPAŁ ZOSTAJE UNICESTWIONY
MORITURI TE SALUTANT!

Zapał

Wielkie dzięki chłopaki za gre

Było zaje... szczególnie final round... tylko troche szkoda że Kloner później zniknął... ale i tak było super:D

ps.Wrota piekieł są do d...

AC · Post autor: AC » wtorek, 27 grudnia 2005, 10:14

zapomniałem dodać:

FINISH HIM!

F A T A L I T Y

Post autor: **CoB** » wtorek, 27 grudnia 2005, 19:46

A co się stało później z CoBem i Zapałem?

Ich dusze szybko uleciały z ciał... przynajmniej z ich resztek.
Nareszcie razem... Powiedział CoB, po czym objął Zapała.
Tylko, kurwa, mogłeś z tym trochę poczeka... chciał powiedzieć CoB, jednak Zapał przerwał mu kładąc swój radioaktywny palec na ustach duszy (Ale to zajebiście brzmi

) po czym powiedział słodziutkim głosikiem:
Ja też Cię kocham
Usta ich dusz połączyły się w pocałunku... (Przy okazji z ust CoBa wylało się trochę... plazmy i spłynęła po pięknie poniszczonej klacie Zapała)

THE END

Zapał · Post autor: **Zapał** » wtorek, 27 grudnia 2005, 20:03

Normalnie jakby tu był Romek to by nas za*ebał

ps. Troche niesmaczne ale co tam

ps2. A mogliśmy wprowadzić wątek homoseksualny przed naszą śmiercią:)

AC · Post autor: AC » wtorek, 27 grudnia 2005, 20:06

Zapał pisze:ps2. A mogliśmy wprowadzić wątek homoseksualny przed naszą śmiercią:)

Tak, wtedy byście znaleźli odbezpieczone granaty ręczne w gaciach i by był remis.

STASZEK SZYBKI

ĆWIARTUJE ZWŁOKI ZAPAŁA I CoBA

JEGO SŁUDZY SZALEJĄ Z ZACHWYTU!!

JEDEN Z CIEMNONIEBIESKICH PODCHODZI
I KOPIE GŁOWĘ ZAPAŁA!

INNI PRZYŁĄCZAJĄ SIĘ

WSZYSCY SĄ SZCZĘŚLIWI LUB MARTWI

KONIEC