[Apokaliptyczne Pola Walki] Arena: Grupy A i B

Miejsce, w którym toczą się starcia na Apokaliptycznym Polu Walki.
Mr.Zeth
Bosman
Bosman
Posty: 2312
Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:15
Numer GG: 2248735
Lokalizacja: z Wrocławskiej Otchłani
Kontakt:

Post autor: Mr.Zeth »

Magnetyzm i Warstwa ochronna (ogień)

Dobra... penetruję schron szukajac użytecznych rzeczy. Szukam bomb i łądunków wybuchowych, którymi móhłbym cisnąć. W razie czego biorę kilka(naście) granatów i zczepia w jeden ładunek. Jak nie ma tam nic co zrobiłoby <bum> to wycinam kawałek ściany i noszę ze sobaw charakterze pocisku. Jak natknę się na Gawd'a to magnetyzmem odbieram mu broń, ale nie tak, żeby cholerstwo sie na mnie posypało, tylko żeby on to wypuscił z rąk (jeśli moge to odbezpieczam wszystkie jego ładunki wybuchowe). Wtedy atakuje to co pozostanie czym się da. Wszystkim co mam pod ręką.
UWAGA -ZŁOŚLIWY MG!

Mr.Z pisze posta
Obrazek

Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!
Nosferatu
Majtek
Majtek
Posty: 134
Rejestracja: niedziela, 23 lipca 2006, 17:53
Numer GG: 192068
Lokalizacja: Z 9-ciu Piekieł
Kontakt:

Post autor: Nosferatu »

Gdy tylko otwiera się portal uciekam w stronę wschodnich bloku by tam pozbierac nowe sługi. Moi podopieczni niech idą za mną i osłanioają mnie. Gdy dotrzeym do bloków oni też niech zajmą się przemienianiem jeszcze żywych.
No nieźle. Dwóch już nie żyje i obu zabiłem ja... Jakie to straszne :twisted:
"Zemsta, jak wiele potraw kulinarnych, najlepiej smakuje gdy przygotowuje się długo, starannie i jest podawana na zimno." - Brian Herbert "Ród Corrino"
Asd7
Marynarz
Marynarz
Posty: 215
Rejestracja: sobota, 17 czerwca 2006, 23:21

Post autor: Asd7 »

Wychodząc z portalu "mówię" do Nosferatu Ładnie to tak uciekać?? Zostań, pobawimy się.....
Zanim rozpocznie się starcie przywołuje jeszcze demona.
Zabawę czas rozpocząć!
Ze sługami nacieramy na Nosferatu w podwójnym szeregu w pierwszej linii idą wszyscy z bronią jednak otwierają ogień dopiero kiedy ekipa Nosferatu będzie w zasięgu skutecznego rażenia karabinów. Kiedy zbliżymy się do przeciwników na jakieś 50 metrów pierwszy szereg rozstępuje się(wstrzymując ogień) żeby zrobić miejsce wybiegającym z tyłu zwierzętom i przyzwańcom, które mają staranować przeciwników a następnie rozbiec się na boki. Następnie w luki wchodzą zombi z drugiego szeregu (Ale tylko tyle jednostek żeby całkowita długość szeregu nie przekraczała 120m) reszta trzyma się z tyłu i będzie uzupełniać luki w trakcie walki. Wraz z ognikiem rzucamy kule ognia w Nosferatu po czym ognik ma zmienić się w kulę ognia i go zaatakować. Jeśli jest jeszcze czas to znowu otwieramy ogień jeśli nie to rozpoczynamy walkę w zwarciu. Wszyscy bezwzględnie trzymają szereg, za wyjątkiem demonów które przemieszczają się wzdłuż naszej linii i pomagają z szczególnie groźnymi przeciwnikami. (Priorytetem jest minimalizacja strat i utrzymanie szeregu.
Dodatkowo nasyłam na Nosferatu ponurego a przyzwaną kosę daję Toyamie.
"Nie wiem, jaka broń będzie użyta w trzeciej wojnie światowej, ale czwarta będzie na maczugi"

- Albert Einstein
AC
Bosman
Bosman
Posty: 2204
Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:11
Numer GG: 4159090
Lokalizacja: Las Szamanów
Kontakt:

Post autor: AC »

Pavciooo:
Zdobyłeś 100 nowych dusz do momentu jak Asd7 przywołał swojego demona i zmienił rzeczywistość... (to był demon chaosu)



Obrazek



Te czerwone koła na planszy to słupy ognia - od płomienistego nieba do rozgrzanego gruntu. Robi się wyjątkowo gorąco, prawda?


Asd7 stracił wiele sług (między innymi wszystkie zwierzęta), a Nosferatu sam uciekł na bloki. Powinien coś wymyślić. Może Nosferatu otworzy Infernalne Wrota i spróbuje ucieczki przez nie? Ale istnieje ryzyko że zginie w nich... na cmentarzu jest wciąż otwarty portal do Grupy Rzezi.
Obrazek
Pavciooo
Kok
Kok
Posty: 1245
Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:22
Lokalizacja: Legionowo
Kontakt:

Post autor: Pavciooo »

Biorę przenikalność ognia (tak na wszelki wypadek) i lecę w kierunku dwóch WŻT. Jęsli mam okazję, to wpycham wodą Asd na słup ognia czy coś. Jak nie mogę, to spycham go wodą na Nosferatu, po czym zamrażam wodę. Jak mi nic nie zagraża to staram się któregokolwiek wykończyć.

Jeśli coś będzie mi realnie zagrażać, to używam przenikalności moich by jak najszybciej się z tego miejsca ulotnic (kierunek- katedra, cle- zbieranie dusz. Jak dobrze, że latam i mam tą przenikalność ognia ;))
I tak nikt tego nie czyta...
Nosferatu
Majtek
Majtek
Posty: 134
Rejestracja: niedziela, 23 lipca 2006, 17:53
Numer GG: 192068
Lokalizacja: Z 9-ciu Piekieł
Kontakt:

Post autor: Nosferatu »

Używam przenikalności wampir do uniknięcia jakichkolwiek obrażeń i otwieram Infernalne Wrota i wchodzę w nie razem z ajk największą ilością jednostek, które jeszcze zostay przy życiu.
"Zemsta, jak wiele potraw kulinarnych, najlepiej smakuje gdy przygotowuje się długo, starannie i jest podawana na zimno." - Brian Herbert "Ród Corrino"
Asd7
Marynarz
Marynarz
Posty: 215
Rejestracja: sobota, 17 czerwca 2006, 23:21

Post autor: Asd7 »

Mgła na 5
Na całej planszy tworze mgłę, po czym teleportuje siebie z ekipą na cmentarz co by było więcej miejsca i trochę czasu zanim Casper przyleci przeszkadzać.
Przyzwam kolejnego demona napraw to co spieprzył twój poprzednik
i otwieram Infernalne Wrota do których posyłam wszystkich z bronią palną mając nadzieje że taka wycieczka umożliwi im walke z upiorami.
Reszta rozstawia się po cmentarzu, żeby te strumienie wody nie szkodziły za bardzo i zbyt wielu jednostką. Ja natomoast stoję wraz ze strażnikiem który ma zatrzymywać strumienie tak długo jak się da (dodatkowo tworzę wokół nas gęstrzą mgfłę żeby było trudniej nas trafić). Czekamy na efekt wycieczki do wrót starając się jakkolwiek zatrzymywać upiora (ataki kosą etc.).

= Szron :D
||
\/
Ostatnio zmieniony wtorek, 3 października 2006, 13:32 przez Asd7, łącznie zmieniany 1 raz.
"Nie wiem, jaka broń będzie użyta w trzeciej wojnie światowej, ale czwarta będzie na maczugi"

- Albert Einstein
Pavciooo
Kok
Kok
Posty: 1245
Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:22
Lokalizacja: Legionowo
Kontakt:

Post autor: Pavciooo »

Mgła + Supremacja lodu mmmm :)
I tak nikt tego nie czyta...
AC
Bosman
Bosman
Posty: 2204
Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:11
Numer GG: 4159090
Lokalizacja: Las Szamanów
Kontakt:

Post autor: AC »

Nosferatu wszedł szybko do Infernalnych Wrót i tam został schwytany w szpony Rośliny Mutacyjnej i gdy siedział w kokonie i mutował do mocniejszej formy pojawiły się szwejki Asd7 i rozstrzelali Nosferatu.

Nosferatu - właśnie odbyła się twoja egzekucja!!!!!!!!! Tłumy wiwatują!!!!!
[Nieźle, zapraszam do rekrutacji do WŻT14. Tam będą Wampiry ;) Ale nie wszyscy się dostaną więc jak będziesz chciał to postaraj się z kartą]



Tym czasem na cmentarzu gęsta mgła została całkowicie zamrożona Asd7 będzie uwięziony przez jakieś 5 sekund (z racji apokaliptycznych warunków panujących na około), jego słudzy błąkają się po cmentarzu nie widząc Upiora.



ps. Asd7 dostaje 5 poziomów za zabicie Nosferatu.
Obrazek
Pavciooo
Kok
Kok
Posty: 1245
Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:22
Lokalizacja: Legionowo
Kontakt:

Post autor: Pavciooo »

Spłukuję jak najszybciej sługi Asd wprost na niego, po czym ponownie zamrażam robią z nich roztapiającą sie kulkę lodu którą staram sie jakoś wwalićna rozzażony grunt lub w infernalne wrota o ile jeszcze istnieją :)
I tak nikt tego nie czyta...
AC
Bosman
Bosman
Posty: 2204
Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:11
Numer GG: 4159090
Lokalizacja: Las Szamanów
Kontakt:

Post autor: AC »

To ja powiem jedno: szkoda, że Gawd nie wziął Billy'emu Kamikaze
level 5.

PITA VS. BILLY = KONIEC GORAS & BILLY!!!!!!!!!!!
[Gorasowi i Billy'emu :roll: dziękuję za grę]


Pita:
Twój idealny plan zniszczenia zombiaka nie zakładał że truposz to kamikaze. Po jego dość szybkiej śmierci cała szkoła i przyległe do niej tereny wybuchły zabijając przy okazji siły ludzi i twoje w pobliżu. Zostało ci jeszcze 3 Res-Were na blokach, przy których otworzyły się specjalne wrota, dzięki nim możesz przenieść się do innego świata.... I wtedy nadleciał Gawd...

Gawd:
Trzymając broń nie byłeś w stanie rzucać kulami różnymi, ale twój początkowy atak w formie Kuli Ognia był bezbłędny i urwał całe prawe ramię futrzakowi, gdy ogień opadł i wyciągnąłeś swoją broń...

Pita:
Ze względu na swoją szybkość jesteś w stanie teraz wykonać akcję zanim Gawd zacznie strzelać (tak głosi kostka k10, a jej wyroki są święte ;) ). (a tak - i masz 15 wolnych punktów mocy).

Soul:
Ciągle się bunkrujesz, przez portal nowi służbiści do ciebie dotarli.

Zgon:
No znalazłeś 30 granatów, w tym 5 oznaczonych literą "C" i naprawiłeś się dzięki narzędziom tam znalezionym. Stoisz na parkingu katedry.


Pita:
Żywotność: 5 i brak jednego ramienia
Siła: 20 (możesz rzucać rzeczy o masie nielimitowanej, twój cios zadaje 30 obrażeń)
Szybkość: 10
Ekwipunek: Werevicon
Ilość Res Were: 3
- 2*Sylwer - żw6, s6, sz6, Srebrzystość2 (tur: 2)
- Normalny - żw5, s5, sz5 (tur: 2)
Ilość współplemieńców: 0
Ilość zabitych: 594
Ilość kart przeznaczenia: 4

Gawd, Upiór poziom 5:
Żywotność: 58
Ilość dusz: 340
Ilość kart przeznaczenia: 0

Soul, Władca Żywych Trupów poziom 32:
Żywotność: 42
Siła: 1
Szybkość: 4
Ekwipunek: Kosa Ponurego Żniwiarza
Ilość sług: 380
- 60*Zombiak z nożem - broń biała 1 - nóż
- 30*Miecznik PM - broń biała 2, strzelanie2 - krótki miecz, pistolet maszynowy
- 60*Zombiak PM - strzelanie2 - pistolet maszynowy
Ilość kart przeznaczenia: 2

Zgon, Cyborg poziom 9:
Żywotność: 70
Ekwipunek: Karabin Maszynowy (naboi: 150) i 30 granatów.
Ilość zabitych: 438
Ilość kart przeznaczenia: 2
Obrazek
Mr.Zeth
Bosman
Bosman
Posty: 2312
Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:15
Numer GG: 2248735
Lokalizacja: z Wrocławskiej Otchłani
Kontakt:

Post autor: Mr.Zeth »

-DOBR_CHOLERSTWO!- warczę i lecę w kierunku walczących Gawda i Pity... Siedzę gdzieś gotów cisnąć granatem, by wyrównać walkę miedzy obydwoma panami... lub zakonczyć ja zgonem zwycięzcy...
UWAGA -ZŁOŚLIWY MG!

Mr.Z pisze posta
Obrazek

Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!
Asd7
Marynarz
Marynarz
Posty: 215
Rejestracja: sobota, 17 czerwca 2006, 23:21

Post autor: Asd7 »

Woda max
Wytchnienie 3
Zatrzymuję wodę (a po mnie strażnik) Pavcia tak długo aż zatrzymam jego ruch w tej turze, tworzę mgłe ale tylko taką żeby ograniczała widoczność. Strzelam w niego kulą ognia i strumieniami wody. Słudzy mają unikać ataków Pavcia a ja sam staram się tak dobierać pozycje żeby nie mógł mnie łatwo zepchnąc w ogień (w razie czego stosuję różnego rodzaju uniki których znajomość wynika ze sztuk walki)
Pomimo iż wszyscy pozostali mają zwykła broń to nakazuje im strzelać do zatrzymanego Pavcia i nasyłam na niego ponurego.
"Nie wiem, jaka broń będzie użyta w trzeciej wojnie światowej, ale czwarta będzie na maczugi"

- Albert Einstein
Pita
Tawerniany Berserk
Tawerniany Berserk
Posty: 1044
Rejestracja: poniedziałek, 26 grudnia 2005, 14:17
Numer GG: 9350651

Post autor: Pita »

uzywam Wereicon i kart przenaczenia jeżeli mogę. Jezeli to nic nie daje rzucam się na przeciwnika, próbując zaskoczyc go moją szybkością itd
Har Har Har
Gawd
Pomywacz
Posty: 30
Rejestracja: niedziela, 16 lipca 2006, 23:05
Lokalizacja: z przemytu

Post autor: Gawd »

Przenikalność Ognia

odrzucając broń i zmieniam się ponownie w kule ognia, gdy przypieczony lycan upada na ziemie ostrzeliwuje go wodnymi i ognistymi kulami po czym rzucam sie na niego płonąc zadać jak najwięcej obrażeń i otwieram pod nami wrota infernalne

diaeeeeee
I want your soul ...
AC
Bosman
Bosman
Posty: 2204
Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:11
Numer GG: 4159090
Lokalizacja: Las Szamanów
Kontakt:

Post autor: AC »

Soul:
Kampujesz, masz czas do jutra do wieczora żeby odpowiedzieć, chyba że któryś z graczy postanowi jednak zrobić sobie z twojej czaszki popielniczkę. Wybuchy niszczy sługi które dotarły w tej turze przez Piekielny Marsz i kilka innych, nie wiedzieć jak odbezpieczone granaty wypadły z wrót P.M.

Pita:
Werevicon trzeba było wcześniej przeczytać, żeby działało [w tym miejscu wybacz, że nie bardzo jest trzymanie się twojego postu] ale twoje karty przeznaczenia zadziałały - masz teraz więcej punktów żywotności niż kiedykolwiek. Niestety w walce z Gawdem stracisz znów wiele...

Gawd:
Wilkołak rzucił się na ciebie z pianą na pysku, jego łapa w magiczny sposób odrosła - jednak szybko wpadł w twój ogień i jego srebrna sierść zapaliła się, kula ognia skierowana prosto w jego bebechy odrzuciła go na trzy metry gdzie upadł na wciąż rozżarzone gruzy szkoły. Skupiając się na otwieraniu Infernalnych Wrót nie zwróciłeś uwagi, że z któregoś kierunku przyleciały granaty...

Zgon:
Widząc, że Wilkołak umiera rzuciłeś kilka granatów, żeby wykończyć ich wszystkich. Miały zniszczyć ich wszystkich, tym czasem z Infernalnych Wrót wysunęła się wielka włochata łapa i zakosiła granaty. Zyskujesz dwa udoskonalenia i dzięki swojemu świetnemu słuchowi usłyszałeś wybuchy na zachodnich blokach, które wyglądają jak jakaś forteca....


Tymczasem Pita zgasł i błyskawicznie wstał, a trzech jego wilkołaków właśnie powstało na wschodnich blokach.




Pita:
Żywotność: 50/140
Siła: 20 (możesz rzucać rzeczy o masie nielimitowanej, twój cios zadaje 30 obrażeń)
Szybkość: 10
Ekwipunek: Werevicon
Ilość Res Were: 0
Ilość współplemieńców: 3
- 2*Sylwer - żw6, s6, sz6, Srebrzystość2
- Normalny - żw5, s5, sz5
Ilość zabitych: 594
Ilość kart przeznaczenia: 4

Gawd
Żywotność: 58
Ilość dusz: 340
Ilość kart przeznaczenia: 0

Soul:
Żywotność: 42
Siła: 1
Szybkość: 4
Ekwipunek: Kosa Ponurego Żniwiarza
Ilość sług: 280
- 60*Zombiak z nożem - broń biała 1 - nóż
Ilość kart przeznaczenia: 2

Zgon, Cyborg poziom 11:
Żywotność: 70
Ekwipunek: Karabin Maszynowy (naboi: 150) i 30 granatów.
Ilość zabitych: 538
Ilość kart przeznaczenia: 2
Obrazek
Pita
Tawerniany Berserk
Tawerniany Berserk
Posty: 1044
Rejestracja: poniedziałek, 26 grudnia 2005, 14:17
Numer GG: 9350651

Post autor: Pita »

Wilcze struny głosowe 5

ogluszam przeciwników rykiem, 2 z moich nowych współplemiencow kaze atakowac moich wrogów, z jednym uciekam każąc mu leczyć mnie. Jeżeli jestem w bezpiecznym miejscu czytam wereicon, jeżeli nie udało mi sie dotrzec to leczę się na maxa jak moge i wracam z odsieczą dla moich sług. Niezaleznie od wariantu spotkanych po drodze ludzi (o ile beda jacys) zamieniam w reswere lub zabijam. Jeżeli udało mi się uciec, uleczyć sie na maxa i przeczytać wereicon, rycze ponownie i ruszam w stronę przeciwników najszybciej jak mogę.


(PYTANIE POZA SESJĄ: jezeli władowalem punkty do mocy plugawych, ktore miałem bazowo na 0 to mogę z nich korzystac , prawda ;p ??)
Har Har Har
Zablokowany