[Apokaliptyczne Pola Walki] Arena: Grupy A i B
-
- Bosman
- Posty: 2312
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:15
- Numer GG: 2248735
- Lokalizacja: z Wrocławskiej Otchłani
- Kontakt:
Magnetyzm i Warstwa ochronna (ogień)
Dobra... penetruję schron szukajac użytecznych rzeczy. Szukam bomb i łądunków wybuchowych, którymi móhłbym cisnąć. W razie czego biorę kilka(naście) granatów i zczepia w jeden ładunek. Jak nie ma tam nic co zrobiłoby <bum> to wycinam kawałek ściany i noszę ze sobaw charakterze pocisku. Jak natknę się na Gawd'a to magnetyzmem odbieram mu broń, ale nie tak, żeby cholerstwo sie na mnie posypało, tylko żeby on to wypuscił z rąk (jeśli moge to odbezpieczam wszystkie jego ładunki wybuchowe). Wtedy atakuje to co pozostanie czym się da. Wszystkim co mam pod ręką.
Dobra... penetruję schron szukajac użytecznych rzeczy. Szukam bomb i łądunków wybuchowych, którymi móhłbym cisnąć. W razie czego biorę kilka(naście) granatów i zczepia w jeden ładunek. Jak nie ma tam nic co zrobiłoby <bum> to wycinam kawałek ściany i noszę ze sobaw charakterze pocisku. Jak natknę się na Gawd'a to magnetyzmem odbieram mu broń, ale nie tak, żeby cholerstwo sie na mnie posypało, tylko żeby on to wypuscił z rąk (jeśli moge to odbezpieczam wszystkie jego ładunki wybuchowe). Wtedy atakuje to co pozostanie czym się da. Wszystkim co mam pod ręką.
UWAGA -ZŁOŚLIWY MG!
Mr.Z pisze posta
Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!
Mr.Z pisze posta
Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!
-
- Majtek
- Posty: 134
- Rejestracja: niedziela, 23 lipca 2006, 17:53
- Numer GG: 192068
- Lokalizacja: Z 9-ciu Piekieł
- Kontakt:
Gdy tylko otwiera się portal uciekam w stronę wschodnich bloku by tam pozbierac nowe sługi. Moi podopieczni niech idą za mną i osłanioają mnie. Gdy dotrzeym do bloków oni też niech zajmą się przemienianiem jeszcze żywych.
No nieźle. Dwóch już nie żyje i obu zabiłem ja... Jakie to straszne
No nieźle. Dwóch już nie żyje i obu zabiłem ja... Jakie to straszne
"Zemsta, jak wiele potraw kulinarnych, najlepiej smakuje gdy przygotowuje się długo, starannie i jest podawana na zimno." - Brian Herbert "Ród Corrino"
-
- Marynarz
- Posty: 215
- Rejestracja: sobota, 17 czerwca 2006, 23:21
Wychodząc z portalu "mówię" do Nosferatu Ładnie to tak uciekać?? Zostań, pobawimy się.....
Zanim rozpocznie się starcie przywołuje jeszcze demona.
Zabawę czas rozpocząć!
Ze sługami nacieramy na Nosferatu w podwójnym szeregu w pierwszej linii idą wszyscy z bronią jednak otwierają ogień dopiero kiedy ekipa Nosferatu będzie w zasięgu skutecznego rażenia karabinów. Kiedy zbliżymy się do przeciwników na jakieś 50 metrów pierwszy szereg rozstępuje się(wstrzymując ogień) żeby zrobić miejsce wybiegającym z tyłu zwierzętom i przyzwańcom, które mają staranować przeciwników a następnie rozbiec się na boki. Następnie w luki wchodzą zombi z drugiego szeregu (Ale tylko tyle jednostek żeby całkowita długość szeregu nie przekraczała 120m) reszta trzyma się z tyłu i będzie uzupełniać luki w trakcie walki. Wraz z ognikiem rzucamy kule ognia w Nosferatu po czym ognik ma zmienić się w kulę ognia i go zaatakować. Jeśli jest jeszcze czas to znowu otwieramy ogień jeśli nie to rozpoczynamy walkę w zwarciu. Wszyscy bezwzględnie trzymają szereg, za wyjątkiem demonów które przemieszczają się wzdłuż naszej linii i pomagają z szczególnie groźnymi przeciwnikami. (Priorytetem jest minimalizacja strat i utrzymanie szeregu.
Dodatkowo nasyłam na Nosferatu ponurego a przyzwaną kosę daję Toyamie.
Zanim rozpocznie się starcie przywołuje jeszcze demona.
Zabawę czas rozpocząć!
Ze sługami nacieramy na Nosferatu w podwójnym szeregu w pierwszej linii idą wszyscy z bronią jednak otwierają ogień dopiero kiedy ekipa Nosferatu będzie w zasięgu skutecznego rażenia karabinów. Kiedy zbliżymy się do przeciwników na jakieś 50 metrów pierwszy szereg rozstępuje się(wstrzymując ogień) żeby zrobić miejsce wybiegającym z tyłu zwierzętom i przyzwańcom, które mają staranować przeciwników a następnie rozbiec się na boki. Następnie w luki wchodzą zombi z drugiego szeregu (Ale tylko tyle jednostek żeby całkowita długość szeregu nie przekraczała 120m) reszta trzyma się z tyłu i będzie uzupełniać luki w trakcie walki. Wraz z ognikiem rzucamy kule ognia w Nosferatu po czym ognik ma zmienić się w kulę ognia i go zaatakować. Jeśli jest jeszcze czas to znowu otwieramy ogień jeśli nie to rozpoczynamy walkę w zwarciu. Wszyscy bezwzględnie trzymają szereg, za wyjątkiem demonów które przemieszczają się wzdłuż naszej linii i pomagają z szczególnie groźnymi przeciwnikami. (Priorytetem jest minimalizacja strat i utrzymanie szeregu.
Dodatkowo nasyłam na Nosferatu ponurego a przyzwaną kosę daję Toyamie.
"Nie wiem, jaka broń będzie użyta w trzeciej wojnie światowej, ale czwarta będzie na maczugi"
- Albert Einstein
- Albert Einstein
-
- Bosman
- Posty: 2204
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:11
- Numer GG: 4159090
- Lokalizacja: Las Szamanów
- Kontakt:
Pavciooo:
Zdobyłeś 100 nowych dusz do momentu jak Asd7 przywołał swojego demona i zmienił rzeczywistość... (to był demon chaosu)
Te czerwone koła na planszy to słupy ognia - od płomienistego nieba do rozgrzanego gruntu. Robi się wyjątkowo gorąco, prawda?
Asd7 stracił wiele sług (między innymi wszystkie zwierzęta), a Nosferatu sam uciekł na bloki. Powinien coś wymyślić. Może Nosferatu otworzy Infernalne Wrota i spróbuje ucieczki przez nie? Ale istnieje ryzyko że zginie w nich... na cmentarzu jest wciąż otwarty portal do Grupy Rzezi.
Zdobyłeś 100 nowych dusz do momentu jak Asd7 przywołał swojego demona i zmienił rzeczywistość... (to był demon chaosu)
Te czerwone koła na planszy to słupy ognia - od płomienistego nieba do rozgrzanego gruntu. Robi się wyjątkowo gorąco, prawda?
Asd7 stracił wiele sług (między innymi wszystkie zwierzęta), a Nosferatu sam uciekł na bloki. Powinien coś wymyślić. Może Nosferatu otworzy Infernalne Wrota i spróbuje ucieczki przez nie? Ale istnieje ryzyko że zginie w nich... na cmentarzu jest wciąż otwarty portal do Grupy Rzezi.
-
- Kok
- Posty: 1245
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:22
- Lokalizacja: Legionowo
- Kontakt:
Biorę przenikalność ognia (tak na wszelki wypadek) i lecę w kierunku dwóch WŻT. Jęsli mam okazję, to wpycham wodą Asd na słup ognia czy coś. Jak nie mogę, to spycham go wodą na Nosferatu, po czym zamrażam wodę. Jak mi nic nie zagraża to staram się któregokolwiek wykończyć.
Jeśli coś będzie mi realnie zagrażać, to używam przenikalności moich by jak najszybciej się z tego miejsca ulotnic (kierunek- katedra, cle- zbieranie dusz. Jak dobrze, że latam i mam tą przenikalność ognia )
Jeśli coś będzie mi realnie zagrażać, to używam przenikalności moich by jak najszybciej się z tego miejsca ulotnic (kierunek- katedra, cle- zbieranie dusz. Jak dobrze, że latam i mam tą przenikalność ognia )
I tak nikt tego nie czyta...
-
- Majtek
- Posty: 134
- Rejestracja: niedziela, 23 lipca 2006, 17:53
- Numer GG: 192068
- Lokalizacja: Z 9-ciu Piekieł
- Kontakt:
Używam przenikalności wampir do uniknięcia jakichkolwiek obrażeń i otwieram Infernalne Wrota i wchodzę w nie razem z ajk największą ilością jednostek, które jeszcze zostay przy życiu.
"Zemsta, jak wiele potraw kulinarnych, najlepiej smakuje gdy przygotowuje się długo, starannie i jest podawana na zimno." - Brian Herbert "Ród Corrino"
-
- Marynarz
- Posty: 215
- Rejestracja: sobota, 17 czerwca 2006, 23:21
Mgła na 5
Na całej planszy tworze mgłę, po czym teleportuje siebie z ekipą na cmentarz co by było więcej miejsca i trochę czasu zanim Casper przyleci przeszkadzać.
Przyzwam kolejnego demona napraw to co spieprzył twój poprzednik
i otwieram Infernalne Wrota do których posyłam wszystkich z bronią palną mając nadzieje że taka wycieczka umożliwi im walke z upiorami.
Reszta rozstawia się po cmentarzu, żeby te strumienie wody nie szkodziły za bardzo i zbyt wielu jednostką. Ja natomoast stoję wraz ze strażnikiem który ma zatrzymywać strumienie tak długo jak się da (dodatkowo tworzę wokół nas gęstrzą mgfłę żeby było trudniej nas trafić). Czekamy na efekt wycieczki do wrót starając się jakkolwiek zatrzymywać upiora (ataki kosą etc.).
= Szron
||
\/
Na całej planszy tworze mgłę, po czym teleportuje siebie z ekipą na cmentarz co by było więcej miejsca i trochę czasu zanim Casper przyleci przeszkadzać.
Przyzwam kolejnego demona napraw to co spieprzył twój poprzednik
i otwieram Infernalne Wrota do których posyłam wszystkich z bronią palną mając nadzieje że taka wycieczka umożliwi im walke z upiorami.
Reszta rozstawia się po cmentarzu, żeby te strumienie wody nie szkodziły za bardzo i zbyt wielu jednostką. Ja natomoast stoję wraz ze strażnikiem który ma zatrzymywać strumienie tak długo jak się da (dodatkowo tworzę wokół nas gęstrzą mgfłę żeby było trudniej nas trafić). Czekamy na efekt wycieczki do wrót starając się jakkolwiek zatrzymywać upiora (ataki kosą etc.).
= Szron
||
\/
Ostatnio zmieniony wtorek, 3 października 2006, 13:32 przez Asd7, łącznie zmieniany 1 raz.
"Nie wiem, jaka broń będzie użyta w trzeciej wojnie światowej, ale czwarta będzie na maczugi"
- Albert Einstein
- Albert Einstein
-
- Kok
- Posty: 1245
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:22
- Lokalizacja: Legionowo
- Kontakt:
-
- Bosman
- Posty: 2204
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:11
- Numer GG: 4159090
- Lokalizacja: Las Szamanów
- Kontakt:
Nosferatu wszedł szybko do Infernalnych Wrót i tam został schwytany w szpony Rośliny Mutacyjnej i gdy siedział w kokonie i mutował do mocniejszej formy pojawiły się szwejki Asd7 i rozstrzelali Nosferatu.
Nosferatu - właśnie odbyła się twoja egzekucja!!!!!!!!! Tłumy wiwatują!!!!!
[Nieźle, zapraszam do rekrutacji do WŻT14. Tam będą Wampiry Ale nie wszyscy się dostaną więc jak będziesz chciał to postaraj się z kartą]
Tym czasem na cmentarzu gęsta mgła została całkowicie zamrożona Asd7 będzie uwięziony przez jakieś 5 sekund (z racji apokaliptycznych warunków panujących na około), jego słudzy błąkają się po cmentarzu nie widząc Upiora.
ps. Asd7 dostaje 5 poziomów za zabicie Nosferatu.
Nosferatu - właśnie odbyła się twoja egzekucja!!!!!!!!! Tłumy wiwatują!!!!!
[Nieźle, zapraszam do rekrutacji do WŻT14. Tam będą Wampiry Ale nie wszyscy się dostaną więc jak będziesz chciał to postaraj się z kartą]
Tym czasem na cmentarzu gęsta mgła została całkowicie zamrożona Asd7 będzie uwięziony przez jakieś 5 sekund (z racji apokaliptycznych warunków panujących na około), jego słudzy błąkają się po cmentarzu nie widząc Upiora.
ps. Asd7 dostaje 5 poziomów za zabicie Nosferatu.
-
- Kok
- Posty: 1245
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:22
- Lokalizacja: Legionowo
- Kontakt:
-
- Bosman
- Posty: 2204
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:11
- Numer GG: 4159090
- Lokalizacja: Las Szamanów
- Kontakt:
To ja powiem jedno: szkoda, że Gawd nie wziął Billy'emu Kamikaze
level 5.
PITA VS. BILLY = KONIEC GORAS & BILLY!!!!!!!!!!!
[Gorasowi i Billy'emu dziękuję za grę]
Pita:
Twój idealny plan zniszczenia zombiaka nie zakładał że truposz to kamikaze. Po jego dość szybkiej śmierci cała szkoła i przyległe do niej tereny wybuchły zabijając przy okazji siły ludzi i twoje w pobliżu. Zostało ci jeszcze 3 Res-Were na blokach, przy których otworzyły się specjalne wrota, dzięki nim możesz przenieść się do innego świata.... I wtedy nadleciał Gawd...
Gawd:
Trzymając broń nie byłeś w stanie rzucać kulami różnymi, ale twój początkowy atak w formie Kuli Ognia był bezbłędny i urwał całe prawe ramię futrzakowi, gdy ogień opadł i wyciągnąłeś swoją broń...
Pita:
Ze względu na swoją szybkość jesteś w stanie teraz wykonać akcję zanim Gawd zacznie strzelać (tak głosi kostka k10, a jej wyroki są święte ). (a tak - i masz 15 wolnych punktów mocy).
Soul:
Ciągle się bunkrujesz, przez portal nowi służbiści do ciebie dotarli.
Zgon:
No znalazłeś 30 granatów, w tym 5 oznaczonych literą "C" i naprawiłeś się dzięki narzędziom tam znalezionym. Stoisz na parkingu katedry.
Pita:
Żywotność: 5 i brak jednego ramienia
Siła: 20 (możesz rzucać rzeczy o masie nielimitowanej, twój cios zadaje 30 obrażeń)
Szybkość: 10
Ekwipunek: Werevicon
Ilość Res Were: 3
- 2*Sylwer - żw6, s6, sz6, Srebrzystość2 (tur: 2)
- Normalny - żw5, s5, sz5 (tur: 2)
Ilość współplemieńców: 0
Ilość zabitych: 594
Ilość kart przeznaczenia: 4
Gawd, Upiór poziom 5:
Żywotność: 58
Ilość dusz: 340
Ilość kart przeznaczenia: 0
Soul, Władca Żywych Trupów poziom 32:
Żywotność: 42
Siła: 1
Szybkość: 4
Ekwipunek: Kosa Ponurego Żniwiarza
Ilość sług: 380
- 60*Zombiak z nożem - broń biała 1 - nóż
- 30*Miecznik PM - broń biała 2, strzelanie2 - krótki miecz, pistolet maszynowy
- 60*Zombiak PM - strzelanie2 - pistolet maszynowy
Ilość kart przeznaczenia: 2
Zgon, Cyborg poziom 9:
Żywotność: 70
Ekwipunek: Karabin Maszynowy (naboi: 150) i 30 granatów.
Ilość zabitych: 438
Ilość kart przeznaczenia: 2
level 5.
PITA VS. BILLY = KONIEC GORAS & BILLY!!!!!!!!!!!
[Gorasowi i Billy'emu dziękuję za grę]
Pita:
Twój idealny plan zniszczenia zombiaka nie zakładał że truposz to kamikaze. Po jego dość szybkiej śmierci cała szkoła i przyległe do niej tereny wybuchły zabijając przy okazji siły ludzi i twoje w pobliżu. Zostało ci jeszcze 3 Res-Were na blokach, przy których otworzyły się specjalne wrota, dzięki nim możesz przenieść się do innego świata.... I wtedy nadleciał Gawd...
Gawd:
Trzymając broń nie byłeś w stanie rzucać kulami różnymi, ale twój początkowy atak w formie Kuli Ognia był bezbłędny i urwał całe prawe ramię futrzakowi, gdy ogień opadł i wyciągnąłeś swoją broń...
Pita:
Ze względu na swoją szybkość jesteś w stanie teraz wykonać akcję zanim Gawd zacznie strzelać (tak głosi kostka k10, a jej wyroki są święte ). (a tak - i masz 15 wolnych punktów mocy).
Soul:
Ciągle się bunkrujesz, przez portal nowi służbiści do ciebie dotarli.
Zgon:
No znalazłeś 30 granatów, w tym 5 oznaczonych literą "C" i naprawiłeś się dzięki narzędziom tam znalezionym. Stoisz na parkingu katedry.
Pita:
Żywotność: 5 i brak jednego ramienia
Siła: 20 (możesz rzucać rzeczy o masie nielimitowanej, twój cios zadaje 30 obrażeń)
Szybkość: 10
Ekwipunek: Werevicon
Ilość Res Were: 3
- 2*Sylwer - żw6, s6, sz6, Srebrzystość2 (tur: 2)
- Normalny - żw5, s5, sz5 (tur: 2)
Ilość współplemieńców: 0
Ilość zabitych: 594
Ilość kart przeznaczenia: 4
Gawd, Upiór poziom 5:
Żywotność: 58
Ilość dusz: 340
Ilość kart przeznaczenia: 0
Soul, Władca Żywych Trupów poziom 32:
Żywotność: 42
Siła: 1
Szybkość: 4
Ekwipunek: Kosa Ponurego Żniwiarza
Ilość sług: 380
- 60*Zombiak z nożem - broń biała 1 - nóż
- 30*Miecznik PM - broń biała 2, strzelanie2 - krótki miecz, pistolet maszynowy
- 60*Zombiak PM - strzelanie2 - pistolet maszynowy
Ilość kart przeznaczenia: 2
Zgon, Cyborg poziom 9:
Żywotność: 70
Ekwipunek: Karabin Maszynowy (naboi: 150) i 30 granatów.
Ilość zabitych: 438
Ilość kart przeznaczenia: 2
-
- Bosman
- Posty: 2312
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:15
- Numer GG: 2248735
- Lokalizacja: z Wrocławskiej Otchłani
- Kontakt:
-
- Marynarz
- Posty: 215
- Rejestracja: sobota, 17 czerwca 2006, 23:21
Woda max
Wytchnienie 3
Zatrzymuję wodę (a po mnie strażnik) Pavcia tak długo aż zatrzymam jego ruch w tej turze, tworzę mgłe ale tylko taką żeby ograniczała widoczność. Strzelam w niego kulą ognia i strumieniami wody. Słudzy mają unikać ataków Pavcia a ja sam staram się tak dobierać pozycje żeby nie mógł mnie łatwo zepchnąc w ogień (w razie czego stosuję różnego rodzaju uniki których znajomość wynika ze sztuk walki)
Pomimo iż wszyscy pozostali mają zwykła broń to nakazuje im strzelać do zatrzymanego Pavcia i nasyłam na niego ponurego.
Wytchnienie 3
Zatrzymuję wodę (a po mnie strażnik) Pavcia tak długo aż zatrzymam jego ruch w tej turze, tworzę mgłe ale tylko taką żeby ograniczała widoczność. Strzelam w niego kulą ognia i strumieniami wody. Słudzy mają unikać ataków Pavcia a ja sam staram się tak dobierać pozycje żeby nie mógł mnie łatwo zepchnąc w ogień (w razie czego stosuję różnego rodzaju uniki których znajomość wynika ze sztuk walki)
Pomimo iż wszyscy pozostali mają zwykła broń to nakazuje im strzelać do zatrzymanego Pavcia i nasyłam na niego ponurego.
"Nie wiem, jaka broń będzie użyta w trzeciej wojnie światowej, ale czwarta będzie na maczugi"
- Albert Einstein
- Albert Einstein
-
- Pomywacz
- Posty: 30
- Rejestracja: niedziela, 16 lipca 2006, 23:05
- Lokalizacja: z przemytu
-
- Bosman
- Posty: 2204
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:11
- Numer GG: 4159090
- Lokalizacja: Las Szamanów
- Kontakt:
Soul:
Kampujesz, masz czas do jutra do wieczora żeby odpowiedzieć, chyba że któryś z graczy postanowi jednak zrobić sobie z twojej czaszki popielniczkę. Wybuchy niszczy sługi które dotarły w tej turze przez Piekielny Marsz i kilka innych, nie wiedzieć jak odbezpieczone granaty wypadły z wrót P.M.
Pita:
Werevicon trzeba było wcześniej przeczytać, żeby działało [w tym miejscu wybacz, że nie bardzo jest trzymanie się twojego postu] ale twoje karty przeznaczenia zadziałały - masz teraz więcej punktów żywotności niż kiedykolwiek. Niestety w walce z Gawdem stracisz znów wiele...
Gawd:
Wilkołak rzucił się na ciebie z pianą na pysku, jego łapa w magiczny sposób odrosła - jednak szybko wpadł w twój ogień i jego srebrna sierść zapaliła się, kula ognia skierowana prosto w jego bebechy odrzuciła go na trzy metry gdzie upadł na wciąż rozżarzone gruzy szkoły. Skupiając się na otwieraniu Infernalnych Wrót nie zwróciłeś uwagi, że z któregoś kierunku przyleciały granaty...
Zgon:
Widząc, że Wilkołak umiera rzuciłeś kilka granatów, żeby wykończyć ich wszystkich. Miały zniszczyć ich wszystkich, tym czasem z Infernalnych Wrót wysunęła się wielka włochata łapa i zakosiła granaty. Zyskujesz dwa udoskonalenia i dzięki swojemu świetnemu słuchowi usłyszałeś wybuchy na zachodnich blokach, które wyglądają jak jakaś forteca....
Tymczasem Pita zgasł i błyskawicznie wstał, a trzech jego wilkołaków właśnie powstało na wschodnich blokach.
Pita:
Żywotność: 50/140
Siła: 20 (możesz rzucać rzeczy o masie nielimitowanej, twój cios zadaje 30 obrażeń)
Szybkość: 10
Ekwipunek: Werevicon
Ilość Res Were: 0
Ilość współplemieńców: 3
- 2*Sylwer - żw6, s6, sz6, Srebrzystość2
- Normalny - żw5, s5, sz5
Ilość zabitych: 594
Ilość kart przeznaczenia: 4
Gawd
Żywotność: 58
Ilość dusz: 340
Ilość kart przeznaczenia: 0
Soul:
Żywotność: 42
Siła: 1
Szybkość: 4
Ekwipunek: Kosa Ponurego Żniwiarza
Ilość sług: 280
- 60*Zombiak z nożem - broń biała 1 - nóż
Ilość kart przeznaczenia: 2
Zgon, Cyborg poziom 11:
Żywotność: 70
Ekwipunek: Karabin Maszynowy (naboi: 150) i 30 granatów.
Ilość zabitych: 538
Ilość kart przeznaczenia: 2
Kampujesz, masz czas do jutra do wieczora żeby odpowiedzieć, chyba że któryś z graczy postanowi jednak zrobić sobie z twojej czaszki popielniczkę. Wybuchy niszczy sługi które dotarły w tej turze przez Piekielny Marsz i kilka innych, nie wiedzieć jak odbezpieczone granaty wypadły z wrót P.M.
Pita:
Werevicon trzeba było wcześniej przeczytać, żeby działało [w tym miejscu wybacz, że nie bardzo jest trzymanie się twojego postu] ale twoje karty przeznaczenia zadziałały - masz teraz więcej punktów żywotności niż kiedykolwiek. Niestety w walce z Gawdem stracisz znów wiele...
Gawd:
Wilkołak rzucił się na ciebie z pianą na pysku, jego łapa w magiczny sposób odrosła - jednak szybko wpadł w twój ogień i jego srebrna sierść zapaliła się, kula ognia skierowana prosto w jego bebechy odrzuciła go na trzy metry gdzie upadł na wciąż rozżarzone gruzy szkoły. Skupiając się na otwieraniu Infernalnych Wrót nie zwróciłeś uwagi, że z któregoś kierunku przyleciały granaty...
Zgon:
Widząc, że Wilkołak umiera rzuciłeś kilka granatów, żeby wykończyć ich wszystkich. Miały zniszczyć ich wszystkich, tym czasem z Infernalnych Wrót wysunęła się wielka włochata łapa i zakosiła granaty. Zyskujesz dwa udoskonalenia i dzięki swojemu świetnemu słuchowi usłyszałeś wybuchy na zachodnich blokach, które wyglądają jak jakaś forteca....
Tymczasem Pita zgasł i błyskawicznie wstał, a trzech jego wilkołaków właśnie powstało na wschodnich blokach.
Pita:
Żywotność: 50/140
Siła: 20 (możesz rzucać rzeczy o masie nielimitowanej, twój cios zadaje 30 obrażeń)
Szybkość: 10
Ekwipunek: Werevicon
Ilość Res Were: 0
Ilość współplemieńców: 3
- 2*Sylwer - żw6, s6, sz6, Srebrzystość2
- Normalny - żw5, s5, sz5
Ilość zabitych: 594
Ilość kart przeznaczenia: 4
Gawd
Żywotność: 58
Ilość dusz: 340
Ilość kart przeznaczenia: 0
Soul:
Żywotność: 42
Siła: 1
Szybkość: 4
Ekwipunek: Kosa Ponurego Żniwiarza
Ilość sług: 280
- 60*Zombiak z nożem - broń biała 1 - nóż
Ilość kart przeznaczenia: 2
Zgon, Cyborg poziom 11:
Żywotność: 70
Ekwipunek: Karabin Maszynowy (naboi: 150) i 30 granatów.
Ilość zabitych: 538
Ilość kart przeznaczenia: 2
-
- Tawerniany Berserk
- Posty: 1044
- Rejestracja: poniedziałek, 26 grudnia 2005, 14:17
- Numer GG: 9350651
Wilcze struny głosowe 5
ogluszam przeciwników rykiem, 2 z moich nowych współplemiencow kaze atakowac moich wrogów, z jednym uciekam każąc mu leczyć mnie. Jeżeli jestem w bezpiecznym miejscu czytam wereicon, jeżeli nie udało mi sie dotrzec to leczę się na maxa jak moge i wracam z odsieczą dla moich sług. Niezaleznie od wariantu spotkanych po drodze ludzi (o ile beda jacys) zamieniam w reswere lub zabijam. Jeżeli udało mi się uciec, uleczyć sie na maxa i przeczytać wereicon, rycze ponownie i ruszam w stronę przeciwników najszybciej jak mogę.
(PYTANIE POZA SESJĄ: jezeli władowalem punkty do mocy plugawych, ktore miałem bazowo na 0 to mogę z nich korzystac , prawda ;p ??)
ogluszam przeciwników rykiem, 2 z moich nowych współplemiencow kaze atakowac moich wrogów, z jednym uciekam każąc mu leczyć mnie. Jeżeli jestem w bezpiecznym miejscu czytam wereicon, jeżeli nie udało mi sie dotrzec to leczę się na maxa jak moge i wracam z odsieczą dla moich sług. Niezaleznie od wariantu spotkanych po drodze ludzi (o ile beda jacys) zamieniam w reswere lub zabijam. Jeżeli udało mi się uciec, uleczyć sie na maxa i przeczytać wereicon, rycze ponownie i ruszam w stronę przeciwników najszybciej jak mogę.
(PYTANIE POZA SESJĄ: jezeli władowalem punkty do mocy plugawych, ktore miałem bazowo na 0 to mogę z nich korzystac , prawda ;p ??)
Har Har Har