[Wojny Żywych Trupów] XII: Życie na wsi

[Memo]

Odlatuję na południe planszy.

[Smoku]

razem ze smokiem i żniwiarzem ścigamy Mema, smok najprawdopodobniej dopadnie go najszybciej, jak mu się to uda to atakuje Mema czym tam może żniwarz atakuje kosą i ja też atakuję kosą

[Pavciooo]

Ready, set, go!
Rzucam wytchnienie na Mema, żeby Smoku go dopadł.
Zombie z kanistrami lecą jak najszybciej do moich przeciwników.
Gdy już dolecą, za pomocą pyromanty robie tradycyjnie słup ognia (ogień Mema nie rani, ale eksplozja już może chyba, a jak nie to zawsze nim o jakąś ściane walnie ) Następnie również tradycyjnie woda z chmur/gruntu itp. i zamrażam nad nimi Jak ktoś przeżyje to rzucam granatami. Jakby smok przeżył to go klonuję.
Natępnie klonuję shotgunerów i idę w miejsce gdzie leżą trupy sług Tomka/Mema/Smoka/Henneta i wskrzeszam 10 sług oraz robię SZN.

[Memo]

Po rzucenie wytchnienia przez Pavciaaa, będąc już na ziemi, wystrzeliwuję w smoka Smoka słup ognia o temperaturze 10.000 stopni celsjusza. Następnie taki sam strumień posyłam w Pavciaaa. Wiem, że nic mu nie zrobi, ale może spowoduje wybuch granatów i go zabije ;p.

Na ziemi skrzydła ochronią mnie przed Żniwiarzem, więc się nim nie przejmuję.

[M_M]

Tak jak napisał Tomek: Nie mam pomysłu na grę, więc kończymy.

Pavciooo i Memo rozpętali prawdziwą burzę ognia. Wszystko wokoło było stopione lub spalone. Przeżyli tylko Memo, Pavciooo z dwoma sługami i smok który kontrolował ogień tak aby go nie spalił. Trochę wkurzony Red-eyes tym że zabiliscie jego mamusie zamienił was w sieczkę, a sam gdzieś odleciał.
Kogo smok zabił najpierw?(1-3 Smoku; 4-6 Pavciooo)
Wynik: 5


Smoku posłużył jako podpałka

Pavciooo został poszatkowany

Z Mema została tylko kość ogonowa

AC wygrał

AC wsiadł do pociągu który zaraz odjechał. W środku był tylko Harry i Ron których przemienił. Maszysnista już był zombi. Dojechali do Hogwartu.
I już ostatni rzut:
Czy w Hogwarcie są akceptowani Zombi? (1-tak; 2-6-nie )
Wynik: 5
W stronę AC poleciało 300 Avada kedavra

AC wyleciał w powietrze

Dzięki za grę. Jeśli zrobię kolejne WŻT, to będą one już inne i zapewne ostatnie w moim wykonaniu.

[AC]

Ten koniec jest.... ....... powiem tak: pewnej nocy do MM przyjdzie taki koleś:




i ostatnie co usłyszy to....


GRAAAAGH!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!



i dopóki tej gry nie będzie kontynuował aż gracze się powykańczają to niech nie zakłada następnej.

[Pavciooo]

Właśnie, PS: Ja wygrałem, bo miałem klona schowanego :D:D:D:D

[M_M]

okey, okey jutro napisze normalnego update'a

[Memo]

A już cieszyłem się z drugiego miejsca ;[

;p

[M_M]

AC
Przemieniłeś maszynistę i dzieciarnię. Było tam 99 dzieci + maszynista. Masz 20 lvl.

Pavciooo, Memo i Smoku
Z dwóch stron w Smoka poleciały dwa uderzenia ognia.

Smoku stał się czarnym martwym władcą

wraz z red-eyesem.

Pavciooo i Memo - otrzumujecie po 4 lvl z zabicie Smoka.

AC, poziom 32:
Żywotność: 38
Ekwipunek: Kula na łańcuchu
Sług: 160
Memo, poziom 18:
Żywotność: 24
Ekwipunek: Młot
Sług: 0/45
Pavciooo, poziom 26:
Żywotność: 50
Ekwipunek: Sztacheta z gwoździem, 12 granatów, zbroja z kości
Sług: 79/89
- 7*Shotguner - Strzelanie3 - Shotgun, zbroja z kości (12 naboi)
- Pavciooo - zbroja z kości
- 2*zwykły - karnister z benzyną,

[Memo]

Rozbrojenie lvl1,2,3,4

Sprawiam, że 4 shotgunerom wypadają z rąk shotguny, a Pavciooowi sztacheta. Teleportuję ich w prawy-dolny róg planszy. Podnoszę sztachetę i łamię ją na pół. Młotem niszczę shotguny. Jeśli Pavciooo zdąży we mnie wystrzelić wytchnieniem lub innym gównem to wiadomo - skrzydła mnie chronią. Duchy szukają czegoś ciekawego. Biegam po gospodarstwach i przemieniach kury, krowy, świnie, konie i takie tam.

[Pavciooo]

Siła umysłu lvl 1-4

Zanim Memo mnie teleportnie rzucam na niego Wytchnienie a za pomocą siły umysłu oślepiam go (skrzydła chronią przed magicznymi atakami jak np. Woda, Ogień itp, a te ataki działają bezpośrednio na postać więc nie może się ochronić skrzydłami). Jeśli wcześniej mnie zdąrzy teleportnąć to wytchnienie itak rzucam, a oślepienie jak się zbliżę na 50m. Gdy mnie teleportuje klonuję moich shotgunerów co im broń nie wypadła, a jeśli mogę to klonuję jeszcze jakieś 2 sługi AC. Następnie wszyscy szybko biegniemy w kierunku unieruchomionego i oślepionego Mema. Rzucam sobie w niego granatami, a shotgunerzy mają do niego nawalać ze swoich broni (ci, którym z rąk wytrącił rozbrojeniem podnoszą swoje shotguny). Reszta stoi dalej żeby nie oberwać. Po zabiciu Mema podnoszę kosę Smoka i klonuję ją. Jeśli mogę posługiwać się kosą jedną ręką, to obie kosy zostawiam sobie. Jeśli nie, to jedną kosę daję jakiemuś słudze.

Następnie robię SZN i wskrzeszam poległych, których tu napewno jest bardzo dużo (i nie zapominaj tego uwzględnić ) Gdy wszystko zrobię czekam na przybycie AC, przy sługach z kanistrami ma nikogo nie być na wszelki wypadek, gdyby AC pojawił się niespodziewanie i cisnął w nich fireballa czy coś.

[M_M]

Memo
Teleportowałeś Pavciaaa, rozbroiłeś szotgunerów, ale co z tego jak i tak on zaraz do ciebie podleciał i

Z Mema zostało tylko ucho

Pavciuuu
Dostałeś 5 lvl

AC
Twoi słudzy z nudów zaczeli grać w kręgle głową jednego z twoich sług.

AC, poziom 32:
Żywotność: 38
Ekwipunek: Kula na łańcuchu
Sług: 160
Pavciooo, poziom 31:
Żywotność: 55
Ekwipunek: Sztacheta z gwoździem, 12 granatów, zbroja z kości
Sług: 79/89
- 7*Shotguner - Strzelanie3 - Shotgun, zbroja z kości (12 naboi)
- Pavciooo - zbroja z kości
- 2*zwykły - karnister z benzyną,

[Pavciooo]

Klonuję, wskrzeszam itp.

[M_M]

Niezależnie od tego co byś napisał zakończenie i tak było by takie:

AC
Nie mogłeś się wydostać z peronu. Po prostu nie mogłeś. Przejście było zablokowane. Uczniowie przekonali cię żebyście pojechali do szkoły.

AC zaczął studiować magię i słuch o nim zaginął

Pavciuuu
AC nie wracał. W końcu z nudów poszedłeś pograć na kompie. Potem trochę powskrzeszałeś. Pograłeś na kompie. Poklonowałeś. Pooglądałeś telewizję. Po dwudziestu latach ktoś ogłosił w wiadomościach że zostałeś zwycięzcą Wojn Żywych Trupów XII. Umarłeś ze szczęscia.

Pavciooo wygrał

Dzięki za grę a oto statystyki zabójstw:
Arxel nie zabił nikogo
AC nie zabił nikogo
Smoku nie zabił nikogo
Dark Hennet nie zabił nikogo
Memo zabił Tomka i Smoka
Tomek nie zabił nikogo
Pavciooo zabił Arxela, Smoka i Mema - za co dostał nagrodę publiczności

[Pavciooo]

(spotykając rywali w infernalnym piekle)
No chłopaki, szalony nekromanta stawia kolejkę!

[AC]

Tak lepiej