[Apokaliptyczne Pola Walki] I: Oryginał

[Gawd]

Upiorny Powrót
kamikaze 5

Lecę na polę walki z najszybszą prędkością wyczuwając śmierć i stępując z nieba w postaci ognistej kuli jak najbliżej skupiska walczących między sobą stron lecz troszkę bliżej lycanów aktywuję kamikaze5 - Niech żar piekielny pochłonie wasze ciała, a wasze dusze przeżyją w otchłani upiorne katusze, niech smród palonych obwodów i brudnej sierści otoczy to miejsce... Jam jest BOUG! - na nowo powstane z waszych popiołów


~[boug=gawd]

[Trocinka]

Nie mam czego tu szukać, myślę sobie uśmiechając sie smutno.
Gdzieś tam... gdzieś czekają na mnie dusze...
Jestem głodna.

Wyczuwając jakąś energię, przesuwam się jak tylko szybko mogę na północ.

[AC]

Shade, Zgon, Gawd, Trocinka:
Walka trwała w najlepsze, Zgon zlikwidował kilka wilkołaków zużywając mnóstwo amunicji (oni byli jacyś odporni). Ciężko ranny od żyletek wroga Shade wycofując się spojrzał z nienawiścią na Zgona i odpalił swój laser (o który zupełnie zdają się zapomniał) prosto w głowę tamtego. Świetlny pocisk przeszył głowę Zgona uszkodzając większość elektroniki w nim - laser poleciał dalej i trafił w kawałek rozbitego lustra stojącego przy jednym z bloków, który odbił go w górę, gdzie na 4 piętrze jednego z budynków trafił znów w lustro i chwilę później uderzyło w Trocinkę, którą naprawdę to zabolało. Szerszeń i Wilkołaki (oprócz ich przywódcy, bo akurat poszedł do parku przywołać Enty) rzuciły się na Zgona żeby zadać mu ostateczny cios jednak przeszkodził im Gawd, który postanowił wszystkich spalić. Wybuch był dużo potężniejszy niż ktokolwiek by się spodziewał, a Ognista Burza (jak po nalocie chińskiego lotnictwa) będzie trwała jeszcze turę bądź dwie w tamtym miejscu.

ZGON ZOSTAJE UNICESTWIONY
NIE MA NAWET CZEGO ZBIERAĆ!
[Równowagę trzeba jeszcze dopracować]

Trocinka:
Jeszcze istniejesz, choć byłaś na krawędzi oddziaływania ognia, trochę cię to uszkodziło (żeby odzyskać żw zużyj 10 dusz za każde 3 punktów żw). [Odpisz dziś do wieczora bo spłoniesz ]

Shade:
Straciłeś plemię, nie zdążyłeś przywołać Entów. Stoisz na gruzach szkoły i wyjesz, nigdzie nie widzisz żywych ludzi. Przed tobą (na zachodzie) trwa Ognista Burza, a za tobą wszystko płonie przez działalność Gawd'a, na południu czai się Asd7, a na północy, gdzieś w pobliżu krańca apokaliptycznych płomieni jest Trocinka.

Gawd:
Jesteś na cmentarzu, nie ma tu już dusz, zachowałeś kilka swoich mocy. I nie-umarłość toczy się dalej...

Asd7:
Nawet z kopalń widzisz Ognistą Burzę, zaatakował was oddział ludzkich komandosów, którzy zrobili desant z powietrza. Ci potężni bohaterowie zniszczyli ci kilka sług... a chwilę później sami stanęli w twoich zastępach zła. Na koniec śmigłowiec bojowy wylądował i wyszedł z niego ich dowódca - wybił was więcej niż tamci wszyscy, ale w końcu i on padł. Dostajesz poziom.


Asd7:
Żywotność: 40
Ekwipunek:
Ilość sług: 31
- Strażnik - Strzelanie2, żw5 - Rewolwery (po 6 pocisków)
- Zakochany - kierowanie5, Pilot5
- EliteForce Commander - Wytchnienie7,Strzelanie5,Rambo5,żw30,s5 - minigun, skrzynka amunicji na plecach
- 9*EliteForce Warrior - Pyromanta4, Strzelanie5, Wytchnienie1,żw3
Gawd:
Żywotność: 46
Ilość dusz: 20
Trocinka:
Żywotność: 50/88
Ilość dusz: 145
Shade:
Żywotność: 43/75
Ekwipunek:
Ilość Współplemieńców: 0
Ilość zabitych: 131

[shade]

Osłabiony i wyczerpany wilkołak wycofał się z pola walki i ruszył w stronę portu. Tam przeczyścił magazyny i sam port w poszukiwaniu ludzi by przerobić ich na swoich podwładnych. Następnie udał się do lasu trzymając się z dala od zombiaków ASD7. Przeszukał cały las w tym niewielką osadę w jego centrum w poszukiwaniu potencjalnych towarzyszy. Starał się nie angażować w walkę z upiorami i nieumarłymi.

[Trocinka]

Ach, jak to wszystko boli.
Nie mam ciała, a boli, a piecze, a parzy.
Cóż, poświęcę moje zdobycze i podleczę się.

[Gawd]

BWUUA - znowu tutaj... eh wszystko wyczyszczone... trzeba nazbierać nowe duszyczki aby powrócić do formy...mam plan - przemieszczając się nad lasem zauwarzam przedzierającego się wilkołaka - o masz ci los, jeden kudłacz przeżył mój inferialny płomień damn! masz jeszcze pare chwil życia, zaraz się wrócę po ciebie - kieruję się do torów kolejowych gdzie bawiąc się w drwala-piromana latając wokół pni drzew osłabiam podstawy i posługując się kinetyką sprawiam aby układały się na torach... gdy na horyzoncie pojawia się pociąg wnikam to kabiny sterującej rozprawiając się brutalnie z zaskoczonymi maszynistami zwiększam prędkość do maksymalnej aby zwiększyć grozę i makabrę


Po soulowej uczcie wracam na łowy do lasu - polowanie na wilczki ogłaszam za otwarte

[AC]

Gawd:
Ładnie wykoleiłeś pociąg, jednak sporo osób przeżyło twój atak. Zadziwiające, że niczym hieny na miejscu odrazu zaroiło się od zombie i do tego to wcale nie słudzy Asd7. Czyżby pociągiem jechał jakiś dodatkowy Władca Żywych Trupów? Nie widzisz nikogo takiego i nikt taki cię nie atakuje jednak... jest 60 trupów (z czego większość bezmyślnie chodzi przy wykolejonej ciuchetce) a ty zgarnąłeś 80 dusz. Tam ktoś jeszcze jest! Jednak zgodnie z planem pogoniłeś za Białym Wilkołakiem. Znalazłeś go w centrum lasu.... rozpoczęła się Bitwa. Po tym update możecie napisać po dwa posty w dowolnej kolejności]

Shade:
Przebiegłeś za cmentarzem, w oddali słyszałeś katastrofę kolejową. Kilka minut później na swojej drodze spotkałeś Gawda. Widzisz go, a twoje pazury mogą zadawać mu obrażenia. Po tym update możecie napisać po dwa posty w dowolnej kolejności]

Asd7:
Okopałeś się w kopalni, twoj zombie teraz są wszyscy uzbrojeni, niektórzy mają jakieś zbroje, ci którzy mogą strzelać zrobili sobie stanowiska w różnych miejscach. EliteForce Commander zobaczy każdego Upiora za nim on jego wypatrzy. No i masz 3 ciężarówki wypełnione ładunkami wybuchowymi i jeden tunel, który prowadzi od kopalni do kamiennego kręgu (jak sprawdziłeś). Zakochany nauczył się też latać śmigłowcem posiadającym na pokładzie 100 rakiet (to Mi-18).

Trocinka:
Wyleczona na maxa ciągle jesteś na północnej granicy planszy.

Asd7:
Żywotność: 40
Ekwipunek:
Ilość sług: 31 (uzbrojeni po zęby)
- Strażnik - Strzelanie2, żw5 - Rewolwery (po 6 pocisków)
- Zakochany - kierowanie5, Pilot5
- EliteForce Commander - Wytchnienie7,Strzelanie5,Rambo5,żw30,s5 - minigun, skrzynka amunicji na plecach
- 9*EliteForce Warrior - Pyromanta4, Strzelanie5, Wytchnienie1,żw3
Gawd:
Żywotność: 46
Ilość dusz: 100
Trocinka:
Żywotność: 88
Ilość dusz: 0
Shade:
Żywotność: 43/75
Ekwipunek:
Ilość Współplemieńców: 0
Ilość zabitych: 131

[Gawd]

Wskrzeszanie level 3
Saterei level 2


Każę drzewom atakować oponenta po czym podpalam je i wzlatuję ponad nie bombardując to miejsce pociskami

[shade]

Wilkołak uciekł w głąb lasu jak najdalej od miejsca które zostało zbombardowane przez upiora. Skrył się przed Gwadem w jakimś ciemnym miejscu w lesie po czym rzekł. Głupcze, czy nie widzisz, że nie ja jestem największym zagrożeniem?! Hahahaha
Zaśmiał się demonicznie wilkołak Moglibyśmy połączyć swe siły i pokonać prawdziwe zagrożenie. Ale jeśli tak bardzo ci zależy...

[Asd7]

Asd7
Nekromancja 4
Na początek tworzę z serc wszystkich zwłok w okolicy granaty następnie 3 zbroje 2 eliksiry żw i eliksir siły ( czyli pełen pakiet nekromanty :P )
Zbroje dostają EliteForce Commander ( o ile przy jego sprzęcie mu się może przydać ) i dwaj EliteForce Warrior (jw).
Eliksiry zachwuję na później.
Przywołuję następnie Trującego Pomiota, Ogara piekieł i Demona. oraz z jednych zwłok tworzę mięsnego golema.
Dwóm zombiakom nadaje kamikaze i wysyłam ich pod kamienny krąg na wypadek gdyby coś/ktoś chciało tamtędy się przedostać.
Teraz najwyższa pora żeby shade poznał się bliżej ze żniwiażem i jego kosą.
25 moim zombi nadaję infernalistę level 5.
Wysyłam 2 duchy na wyspę i 2 w celu przeszukania bloków a sam unoszę się w górę żeby móc się rozejrzeć.

[Gawd]

niech gałęzie konary liście oplotą lycana i obezwładnią! - Mówiąc te słowa Gawd wzniósł się i udał się w kierunku szamotaniny drzew. Po dość krótkiej chwili ujżał wiszącego nad ziemią kudlacza i oznajmił - NIe widzę sensu twojej egzystencji, nie umiesz strzelać z czego kolwiek a tego mi najbardziej brakuje... gdy wezmę cię ze sobą będziesz spowalniał tylko moje ruchy a horda przemienionych która teoretycznie by się przydała pozbawi mnie dusz z których czerpie swoją moc a ... - nagle monolog został przerwany gdyż na horyzoncie błysła kosa żniwiarza - ... widać że twój koniec i tak jest bliski a skoro sam włożyłem duży wkład w twoje wykończenie to ja zdobęde tego fraga! - kończąc tymi słowami Gawd nakazał rozciągnięcie wszystkich kończyń białego wilkołaka i gdy widząc że rozczłonkowanie jest już bliskie a wycie przestaje być przyjemne tylko drażni, upiór skumulował jeden potężny kinetyczny pocisk i wymierzył w sam splot spłoneczny zwierzaka


olewając bezrobotnego żniwiarza udałem się na przeszukanie grobowców i krypt na cmętarzu pogrązając się w refleksjach nad najbliższą przyszłością

[shade]

Wilkołak ukrył się w jakiejś kryjówce, o której AC tylko wie, więc mało prawdopodobne, aby twoja wersja zdarzeń miała miejsce zresztą AC to rozstrzygnie.
W przypadku, gdy wilkołak kryje się w kryjówce i żadne roślinki go nie dorwą.
Wilkołak wybiegł ze swej kryjówki, spojrzał na upiora, z jego oczu wyleciał czerwony promień w kierunku Gwada. Lycan z furią wskoczył na najwyższe Drzewo a stamtąd spadł prosto na upiora zadając serię potężnych ciosów swoimi eterycznymi pazurami

Jeśli wilkołak wisi skrępowany przez rośliny
Wilkołak rozwścieczony spojrzał w upiora i w samym środku jego wypowiedzi z jego oczu wystrzelił czerwony promień w kierunku upiora. Nie umiem strzelać?! Hahahaha głupcze Wilkołak zaczął się szarpać wykorzystując całą swoją nadludzką siłę. Jeśli się uwolnił wskoczył na drzewo a następnie na upiora atakując swoimi eterycznymi pazurami.

[AC]

Asd7 (Sick, funny update):
No i co? No i jajco!

Shade:
Uskoczyłeś od płonących konarów, ale jeden z pocisków kinetycznych sprawił, że musiałeś przeturlać się po ziemii i niestety uderzyłeś w jedno z drzew. Sprawnie pokonałeś konary tegoż drzewa, ale wtedy pojawił się Ponury Żniwiarz i zaatakował cię swoją kosą, uskoczyłeś w bok przed pierwszym ciosem. Twoje zmysły ostrzegające przed niebezpieczeństwem zadziałały na maksymalnych obrotach. Odbijając się między drzewami unikałeś pocisków Gawda i kosy Ponurego aż wreszcie obaj ustawili się na jednej linii i wystrzeliłeś laser...

Gawd:
... w pewnym momencie wilkołak stanął w miejscu i zobaczyłeś jak z jego oczu wystrzelił potężny laser, który zmiótł Ponurego Żniwiarza i trafił w ciebie. Poczułeś jakby kilka ukłuć na twoim eterycznym ciele i na sekundę straciłeś możliwość ataku, ale po chwili wszystko wróciło do normy i rzuciłeś kolejną kulę kinetyczną...

Shade:
... Gawda nie ruszył twój laser, uciekasz przed nim jak możesz, ale coraz bardziej się męczysz. Wreszcie jeden z konarów chwycił cię za nogę i wyrzucił w powietrze. Wirujesz kilkanaście metrów nad czubkami drzew. Zaraz spadniesz...

Gawd:
... jedno z twoich drzew niewiedzieć po co wyrzuciło Shade'a w górę - dość szybko wiruje - kule kinetyczne raczej go nie zabiją gdy jest w powietrzu. Zaraz pewnie i tak spadnie.

Trocinka:
Fale zombie wkraczają do miasta. Ognista burza się już skończyła. Z północy coraz więcej żywych trupów się pojawia, idą też z południa. Wśród ich zastępów jest też dwóch uzbrojonych wilkołaków i upiór. Zapewne Upiór nimi wszystkimi kieruje. Jeżeli nic nie zrobisz zapewne zginiesz.

Asd7:
Wszystko ci się udało oprócz zwiadu. Twoje duchy zniknęły nad torami odrazu. Nic nie zobaczyłeś. Coś tam jest nie tak!! Twój Ponury Żniwiarz nie osiągnął celu - jak pewnie oszukując i czytając cudze update'y wiesz

Asd7:
Żywotność: 40
Ekwipunek: Kosa Ponurego Żniwiarza, Kościana Zbroja, 6*Eliksir Żw, 3*Eliksir Siły
Ilość sług: 31 (uzbrojeni po zęby)
- Strażnik - Infernalista5, Strzelanie2, żw5 - Rewolwery (po 6 pocisków)
- Zakochany - Infernalista5, kierowanie5, Pilot5
- EliteForce Commander - Infernalista5,Wytchnienie7,Strzelanie5,Rambo5,żw30,s5 - minigun, skrzynka amunicji na plecach
- 9*EliteForce Warrior - Pyromanta4, Strzelanie5, Wytchnienie1, Infernalista5, żw3 - zbroje kościane
- 13*Infernalista - Infernalista5 - spawarki
+ Trujący Pomiot
+ Mięsny Golem
+ Demon Mroku - lata, broń biała 7 - Niewidzialna Kosa Ponurego Żniwiarza
Gawd:
Żywotność: 38/46
Ilość dusz: 0
Trocinka:
Żywotność: 88
Ilość dusz: 0
Shade:
Żywotność: 40/75
Ekwipunek:
Ilość Współplemieńców: 0
Ilość zabitych: 132

[shade]

Wilkołak w powietrzu gwałtownie wymachiwał łapami. Wirował i starał się ustabilizować lot. Gdy tylko znalazł się na poziomie korony drzew starał się złapać jakiejś gałęzi albo od czegoś odbić żeby tylko rzucić się na upiora. Z każdą chwilą coraz bardziej go nienawidził. ”Szkoda, że to nie jest istota cielesna. Umierałby powoli...”

[Gawd]

widząc jak kudłacz wiruje wysoko w powietrzu wzlatuję na szybkości w formie ognistej kuli starając poparzyć go dotkliwie i podpalić zanim ustabilizuje lot, wrazie czego zostaje na bezpiecznej wysokości migotając językami ognia

[Asd7]

Asd7
Standardowo tworzę pakiet nekromanty ( zostawiam wszystkie miksturki) a zbroje rozdaję wśród zombich. Następnie rozglądam się za piekielnym ogarem .
Nadaję 25 sługom demonologie level 5 ( tym co infernaliste l5) po czym rozkazuję każdemu z nich przyzwać po demonie.
Sam nasyłam demona i żniwiarza na trocinkę. Demon ma następnie wrócić a żniwiaż rozejrzeć co i jak.

[AC]

Trocinka:
Zbyt wiele, zagapiona, być może zaspana oberwałaś olbrzymią kulą ognia, która zamieniła się w powietrzu w jęzor i przylizała cię do gleby. Dwa wilkołaki dokończyły dzieła i zniszczyły cię.

N.A.S.TĄPIŁA DEZINTEGRACJA TROCINKI!!
[szkoda że przez nieobecność na sesji ]


Shade:
W locie zobaczyłeś tym razem jakiegoś demona, ponurego żniwiarza i na dodatek Gawda. To za dużo! Zniszczyłeś demona promieniem z oczu, ale ognista kula (w którą zamienił się Gawd) zdołała cię spalić. Nie miałeś szans

SHADE MOŻE TERAZ BYĆ ZEBRANY SZUFELKĄ!!
[dzięki za grę, konkurencja tu duża, zapraszam do następnej części]

Gawd:
Z ciała Shade'a ekstrachowałeś 20 dusz, gdy on już zamienił się w popiół i został rozwiany przez wiatr pojawił się Antel w postaci Upiora Żywych Trupów. Jako postać lojalna przekazał ci 250 dusz i 5 wyspecjalizowanych zombie i oznajmił, że teraz gdy spłacił dług nie życzy sobie obecności ani Asd7 ani twojej na jego terenie czyli na północ od torów. Teleportował się na swoje terytorium.

Asd7:
Wszystko się udało. Shade i Trocinka nie żyją, święć Panie nad ich duszami... ich dusze są Gawda.

Demon dowolny - każdemu takiemu demonowi możesz nadać w jednej turze jedną moc magiczną, półmagiczną lub mutacyjną poziomu 4 (włącznie z poprzednimi poziomami) lub nadać im dwie takie moce ale poziomu 2 plus żeby mieli 3żw - have fun

Asd7:
Żywotność: 40
Ekwipunek: Kosa Ponurego Żniwiarza, Kościana Zbroja, 6*Eliksir Żw, 3*Eliksir Siły
Ilość sług: 31 (uzbrojeni po zęby)
- Strażnik - Infernalista5, Demonolog5, Strzelanie2, żw5 - Rewolwery (po 6 pocisków)
- Zakochany - Infernalista5, Demonolog5, kierowanie5, Pilot5
- EliteForce Commander - Infernalista5,, Demonolog5,Wytchnienie7,Strzelanie5,Rambo5,żw30,s5 - minigun, skrzynka amunicji na plecach
- 9*EliteForce Warrior - Pyromanta4, Strzelanie5, Wytchnienie1, Infernalista5, Demonolog5, żw3 - zbroje kościane
- 13*Infernalista - Infernalista5, Demonolog5 - spawarki
+ Trujący Pomiot
+ Mięsny Golem
+ Ogar Piekieł
+ 10*Demon Mroku - lata, broń biała 7 - Niewidzialna Kosa Ponurego Żniwiarza
+ 15*Demon Dowolny
Gawd:
Żywotność: 46
Ilość dusz: 270
Słudzy: 5
- 2*Bombardier - Strzelanie5, żw10 - Moździerz + po 10 pocisków z napalmem
- 1*BananaBomber - super rzucanie, Strzelanie5, żw20 - 4*Super Banana Bomb
- 2*Latacz - Strzelanie5, Latanie5, żw5 - m16 z granatnikami