Strona 6 z 9

Re: [Neuroshima 1.5] The only way to survive is on your knee

: piątek, 19 listopada 2010, 17:43
autor: Alien
no co ty :D ale w ten sposób jest WIDOCZNE a o to mi chodziło :)

Re: [Neuroshima 1.5] The only way to survive is on your knee

: piątek, 19 listopada 2010, 18:19
autor: Ant
To byłoby widoczne dla każdego kto byłby zainteresowany tematem, więc i tak osiągnąłbyś pożądany efekt

Proszę pisać na temat.

Re: [Neuroshima 1.5] The only way to survive is on your knee

: piątek, 19 listopada 2010, 18:31
autor: Wevewolf
że najbardziej pasowałoby mi połączenie Rdzy i Chromu
chrom jest antonimem dla rdzy, wiesz o tym? :P w sumie ciekawe połączenie.

NIE mam karty aliena, niestety ;) ani na PW ani na dysku.

Re: [Neuroshima 1.5] The only way to survive is on your knee

: piątek, 19 listopada 2010, 19:05
autor: Alien
a dysku masz ostatnio widziałem :D sprawdzę jutro :)
@ant- jak ci nie pasuje co robię pisz na pw... nie rozumiem po co piszesz w tym temacie. Wydaje mi się że robisz większy zamęt swoimi postami niż ja tym jednym :)

Re: [Neuroshima 1.5] The only way to survive is on your knee

: sobota, 20 listopada 2010, 17:14
autor: Ant
Znalazłeś tę kartę?
Fajnie by było już zacząć...

Re: [Neuroshima 1.5] The only way to survive is on your knee

: sobota, 20 listopada 2010, 17:39
autor: flunkie
Wevewolf pisze:
że najbardziej pasowałoby mi połączenie Rdzy i Chromu
chrom jest antonimem dla rdzy, wiesz o tym? :P w sumie ciekawe połączenie.
Historie na bazie kontrastu zawsze wychodzą dobrze. Co widać nawet na przykładzie greckich filozofii. Nie ma to jak dialog stoika i hedonisty ;)

Re: [Neuroshima 1.5] The only way to survive is on your knee

: sobota, 20 listopada 2010, 21:33
autor: ElCiesiel
A teraz mi się zrobił psikus - od wczoraj nie mam (a właściwie całe osiedle nie ma) internetu... i zielonego pojęcia co się stało, oraz kiedy łaskawie do mnie wróci... cóż, życie pokaże, ale przez tą złośliwość rzeczy martwych może być kolejna obsuwa.

Alien - nie masz komputera, a i tak piszesz najwięcej postów w temacie...

Re: [Neuroshima 1.5] The only way to survive is on your knee

: niedziela, 21 listopada 2010, 11:36
autor: Alien
czy to źle że się udzielem? Do kompa mam dostęp od jutra ok 16. Więc karty na PEWNO NIE BĘDZIE NA DZISIAJ. Życzę miłej sesji, i jeśli będzie opcja kiedyś żebyś wziął dodatkowych graczy to na pewno wyślę kartę.

Re: [Neuroshima 1.5] The only way to survive is on your knee

: niedziela, 21 listopada 2010, 18:23
autor: Ant
To kiedy zaczynamy?

Re: [Neuroshima 1.5] The only way to survive is on your knee

: poniedziałek, 22 listopada 2010, 09:59
autor: ElCiesiel
Ok, neta mi naprawili, więc już wszystko śmiga, ale przez weekend okazało się, że kupiłem okazyjnie nowe auto i dzisiaj popołudniu je odbieram, więc szczerze mówię, że nie ruszymy, bo będę się nim bawił do późna ;) Trzymajcie kciuki, może przeżyje. Moja wina - mogłem wczesniej przygotowac posta otwierającego i PW dla każdego na początek (mam gotowe jedno), ale jak zwykle u mnie wszystko na ostatnią chwilę.

Wiem, że jestescie zwarci i gotowi, więc postaram się rozpocząć jak najszybciej, ale oprócz pracy i szkoły, będę miał na dniach kupę papierkowej roboty związanej z kupnem nowego i sprzedażą starego auta... Cóż mogę powiedzieć: na 100% zaczniemy w tym tygodniu. A jak już zaczniemy to będzie z górki, bo przywiązuję dość dużą wagę do początku sesji. Cytując pewien film: "Najważniejsze jest pierwsze pierdolnięcie."

Re: [Neuroshima 1.5] The only way to survive is on your knee

: poniedziałek, 22 listopada 2010, 18:45
autor: Ant
Jak znajdziesz chwilkę to pochwal się co i za ile kupiłeś/sprzedałeś.

W jakim to filmie było?

Nie wiem jak inni, ja czekam z niecierpliwością na początek.

Re: [Neuroshima 1.5] The only way to survive is on your knee

: poniedziałek, 22 listopada 2010, 22:21
autor: flunkie
Fajnie, że niedługo zaczynamy. W razie czego, ostrzegam że w tym tygodniu może być u mnie nieco krucho z czasem. Akurat jutro zaczynają się próbne matury, które potrwają do piątku, a poza tym mam w tym tygodniu osiemnastkę i potrzebuje ciut czasu na przygotowanie wszystkiego. Nie wspominają o masie babć, wujków i ciotek, które wypada z tej okazji odwiedzić z kawą i ciastem... :roll:

Re: [Neuroshima 1.5] The only way to survive is on your knee

: poniedziałek, 22 listopada 2010, 23:32
autor: the_weird_one
Jako obserwator życzę Wam wszystkim powodzenia. Od początku wygląda to siermiężnie i jesteście obecnie chyba ostatnią i jedyną ostoją aktywnych graczy na Tawernie. ;)
flunkie pisze:próbne matury
Ale... ale co to ma do rzeczy? :smile:

I miłego wejścia w świat płacenia podatków, podejrzenia o pedofilię o ile masz choćby miesiąc młodszą dziewczynę (ale już niedługo!), obowiązków, rychłej konieczności zarabiania i podobnych... :D

Re: [Neuroshima 1.5] The only way to survive is on your knee

: wtorek, 23 listopada 2010, 15:57
autor: Wevewolf
Jako obserwator
bleh xd

jedyną ostoją aktywnych graczy na Tawernie.
to byś wspomógł dogorywające forum, uczynił jego odejście lżejszym... :P

Jakby co chętnie zaczekam na karte tego draba z czarnym avikiem :D

Re: [Neuroshima 1.5] The only way to survive is on your knee

: środa, 24 listopada 2010, 21:24
autor: Wevewolf
co z tym startem? za niewiele już czwartek... do weekendu ruszymy?

Re: [Neuroshima 1.5] The only way to survive is on your knee

: czwartek, 25 listopada 2010, 18:51
autor: ElCiesiel
Zawsze uważałem, że spanie jest dla leszczy, ale nie wiem czy tym razem nie przegiąłem pały... praca dorywcza w biurze podróży, etat w innej firmie, dzienne studia+magisterka, a w sobotę i niedzielę dodatkowe szkolenia po 8 godzin... no i jeszcze trzeba znaleźć czas na przyjemności. Jest hardcore powiem Wam. Jutro mam relatywnie wolniejszy dzień, więc zrobie co mogę. Wierzcie mi, że jak zaczniemy to pójdzie z górki.

Jak znajdziesz chwilkę to pochwal się co i za ile kupiłeś/sprzedałeś.
Kupiłem Renault Thalię z 2003 roku, 1.4 w benzynie, 76 tys km na zegarze za 10000 zł. Okazja po prostu. A sprzedaje zdezelowanego Matiza 1999 z małym przebiegiem i chce za niego wyciągnąć około 1500 zeta.

Re: [Neuroshima 1.5] The only way to survive is on your knee

: piątek, 26 listopada 2010, 23:39
autor: Wilkojapko
A ja bym sobie pograł...