[Neuroshima 1.5] The only way to survive is on your knees.

Stare i nieaktywne wątki z Rekrutacji.
Ant
Kok
Kok
Posty: 1228
Rejestracja: poniedziałek, 28 sierpnia 2006, 21:54
Numer GG: 8228852
Lokalizacja: Dziki kraj pod Rosją

Re: [Neuroshima 1.5] The only way to survive is on your knee

Post autor: Ant »

Moja postać ma współczynniki 17,13,11,10,10, a pomimo to i tak sądzę, że jest odrobinę przekokszona w tym co robi. Po za tym pamiętaj, że to ma być rtęć z domieszką rdzy. Nie ma może być zbyt dobrze. Po za tym możesz się wspierać umiejętnościami, czy tym co masz dookoła. Jak w Twoim przykładzie. Podniesienie 30kg (niekoniecznie sztangi) to niby 60% trudności, ale jest kilka rzeczy, które mogą ułatwić Ci tę czynność. Powiedzmy czyjaś pomoc, podstawy fizyki (punkt podparcia i odpowiednio długie ramię), albo w skrajnych przypadkach broń ręczna, by mieć pewniejszy chwyt i od razu jest prościej.
Na statsach gra się nie kończy. Czasami lepiej coś wykombinować niż skarżyć się na za niski współczynnik.
Można też na prostych błędach systemu zrobić przekoksańca. Np Złodziej z kotem i sztuczką ciszej niż cień. Zapewniam, że nie ma na świecie istoty, która go zauważy.
Obrazek
Fioletowy Front Wyzwolenia Mrówek
Klub Przyjaciół Kawy
Wilkojapko
Marynarz
Marynarz
Posty: 222
Rejestracja: piątek, 12 listopada 2010, 00:30
Numer GG: 10499479

Re: [Neuroshima 1.5] The only way to survive is on your knee

Post autor: Wilkojapko »

Kiedyś miałem zabójcę z kataną, walczącego wręcz. Miał 17, albo 18 Zr. I WW na poziomie 6.
Bez problemu był w stanie upieprzyć każdego supermutanta z budową 22, czy zmutowanego słonia i to nawet bez draśnięcia (sic!). Dlatego MG musiał stosować przeciwko mnie choroby, promieniowanie i pogodę, bo w walce wręcz, byłem po prostu maszyną.
Ale i tak to była po prostu kwestia specjalizacji.
Nie był zbyt czarującą osobą :smile:
"I have whirled with the earth at the dawning,
When the sky was a vaporous flame;
I have seen the dark universe yawning
Where the black planets roll without aim"

H.P.Lovecraft - Nemesis
matlac2
Szczur Lądowy
Posty: 17
Rejestracja: niedziela, 28 września 2008, 20:24
Numer GG: 0

Re: [Neuroshima 1.5] The only way to survive is on your knee

Post autor: matlac2 »

Jeśli jeszcze wolno to może się wtrącę z moją postacią. (wędrowiec z kotem) :mrgreen:
Wilkojapko
Marynarz
Marynarz
Posty: 222
Rejestracja: piątek, 12 listopada 2010, 00:30
Numer GG: 10499479

Re: [Neuroshima 1.5] The only way to survive is on your knee

Post autor: Wilkojapko »

Nawet trzeba :)
"I have whirled with the earth at the dawning,
When the sky was a vaporous flame;
I have seen the dark universe yawning
Where the black planets roll without aim"

H.P.Lovecraft - Nemesis
matlac2
Szczur Lądowy
Posty: 17
Rejestracja: niedziela, 28 września 2008, 20:24
Numer GG: 0

Re: [Neuroshima 1.5] The only way to survive is on your knee

Post autor: matlac2 »

Macie auto czy brać konia?
Ant
Kok
Kok
Posty: 1228
Rejestracja: poniedziałek, 28 sierpnia 2006, 21:54
Numer GG: 8228852
Lokalizacja: Dziki kraj pod Rosją

Re: [Neuroshima 1.5] The only way to survive is on your knee

Post autor: Ant »

Wiesz jak jest. Trudno zarówno o dobre paliwo jak i o świeże mięso.

Edit:
Zakładać, że nasze postaci znają się już na początku?
Obrazek
Fioletowy Front Wyzwolenia Mrówek
Klub Przyjaciół Kawy
Wilkojapko
Marynarz
Marynarz
Posty: 222
Rejestracja: piątek, 12 listopada 2010, 00:30
Numer GG: 10499479

Re: [Neuroshima 1.5] The only way to survive is on your knee

Post autor: Wilkojapko »

Ja domyślnie zakładam, że nie.
"I have whirled with the earth at the dawning,
When the sky was a vaporous flame;
I have seen the dark universe yawning
Where the black planets roll without aim"

H.P.Lovecraft - Nemesis
matlac2
Szczur Lądowy
Posty: 17
Rejestracja: niedziela, 28 września 2008, 20:24
Numer GG: 0

Re: [Neuroshima 1.5] The only way to survive is on your knee

Post autor: matlac2 »

Ha to o ile mój kawalerzysta przejdzie to sobie przy tym poznawaniu popijemy jak nam się uda jakąś prytę skombinować. A i do obgadania o celach i aspiracjach sporo będzie.
Wilkojapko
Marynarz
Marynarz
Posty: 222
Rejestracja: piątek, 12 listopada 2010, 00:30
Numer GG: 10499479

Re: [Neuroshima 1.5] The only way to survive is on your knee

Post autor: Wilkojapko »

Cudownie.
Możnaby zrobić wstępny dialog/ pierwszy post na #irc. Potem przy udziale MG przeredagować i wkleić.
Nigdy jeszcze tak nie robiłem. Czuję, że mnie to podnieci :-P
"I have whirled with the earth at the dawning,
When the sky was a vaporous flame;
I have seen the dark universe yawning
Where the black planets roll without aim"

H.P.Lovecraft - Nemesis
matlac2
Szczur Lądowy
Posty: 17
Rejestracja: niedziela, 28 września 2008, 20:24
Numer GG: 0

Re: [Neuroshima 1.5] The only way to survive is on your knee

Post autor: matlac2 »

Ogólnie to poszły dwie postacie jedną z nich jest nauczyciel biologi - hibernatus który będzie próbował dążyć do odnalezienia się w postapokaliptycznej rzeczywistości a druga to Kozak o którym była mowa ot taki hulajdusza z szabelką
o dosyć ubogim charakterze i po powtórnym przeanalizowaniu trochę nazbyt pakerny. Prawdę mówiąc to mam sporę nadzieję że MG zgodzi się na bakłażana a
kozak pójdzie na szczaw. : :mrgreen:
ElCiesiel
Pomywacz
Posty: 48
Rejestracja: niedziela, 30 listopada 2008, 16:30
Numer GG: 9555486
Kontakt:

Re: [Neuroshima 1.5] The only way to survive is on your knee

Post autor: ElCiesiel »

Nie będę się włączał w dyskusję o współczynnikach, bo chociaż ciśnie mi się na usta sporo słów, to podchodzi to już pod odbieganie od tematu. Chętnie podyskutuję jak ktoś założy temat w dziale Neuroshimy ;)
I dlatego pytanie: Jak jest z testami u mg?
Nie bardzo rozumiem pytanie. Z testami jest u mnie tak jak w podręczniku: liczę procenty za utrudnienia, dokładam bazową trudność, odczytuje PT z tabeli. Lubię testować wypatrywanie, nasłuchiwanie, blef, kondycję, empatię i całą masę innych, nie tylko bojowych umiejętności, ale tak jak napisałem wcześniej – nie musicie się tym przejmować. Nie będę zaśmiecał sesji mechanicznymi, nie miłymi dla oka tekstami – jeśli uznam, że trzeba na coś zaturlać, to spojrzę sobie na kartę postaci i zaturlam. Wy dostaniecie tylko opis jak i czy wyszło, niekoniecznie wiedząc, że w ogóle dotykałem kości. Cóż – musicie mi wierzyć na słowo.
Zakładać, że nasze postaci znają się już na początku?
Nie – poznacie się w kilku pierwszych postach. Rozmowa i klimatyczne pogaduchy temu poznawaniu towarzyszące są miło widziane.
Możnaby zrobić wstępny dialog/ pierwszy post na #irc
.
Nie. Jakbym chciał grać via irc lub gg to grał bym via irc lub gg. Gramy na forum i jest to jedyna forma prowadzenia rozgrywki, bardzo mi odpowiadająca, bo nie muszę umawiać się z Wami na konkretną godzinę, a odpisywać wtedy kiedy mam wolną chwilę.
Ogólnie to poszły dwie postacie jedną z nich jest nauczyciel biologi - hibernatus który będzie próbował dążyć do odnalezienia się w postapokaliptycznej rzeczywistości a druga to Kozak o którym była mowa ot taki hulajdusza z szabelką
Dostałem, przeczytałem. Pierwsze co bym Ci matlac2 proponował to sprawdzić w słowniku angielsko-polskim znaczenie słowa „semen” (imię jednego z bohaterów od Matlaca)

A co do samych kart to powiem tak:
- Wilkojapko – pewniak. Wchodzisz do gry na 100%
- Ant – jak wyżej, zakwalifikowany.
- Wevewolf – zastanawiam się… raczej na plus. (Informacyjnie – dostałem korektę karty) Postać jak już pisałem bardzo mi się podoba, nie podoba mi się podejście gracza… zresztą – zaraz skrobnę Ci jakieś PW i tam wyjaśnię wszystko.
- Matlac2 – średnio mi pasują Twoje postacie do konwencji… Jeśli już to wejdzie hibernatus. Ale dużo zależy też od tego czy Alien przyśle wreszcie kartę i czy mi się ona spodoba. Na razie masz najmniejsze szansę zagrać, ale odwiedzaj temat, bo nigdy nic nie wiadomo ;) Tobie też napiszę zaraz jakieś PW bo mam kilka pytań. (EDIT: Pytań nie ma - myślałem, że nie mam przy sobie Bohatera^2, a jednak mam)
- Alien – cóż, zgłosiłeś się jako jeden z pierwszych, a postać detektywa może być ciekawa… jeśli szybko przyślesz kartę to będziemy myśleć.

Jako, że skład już prawie jest, to możecie się spodziewać posta otwierającego sesję w ciągu kilku najbliższych dni.
Ostatnio zmieniony niedziela, 14 listopada 2010, 18:31 przez ElCiesiel, łącznie zmieniany 1 raz.
Come to the dark side – we have cookies.
Wevewolf
Mat
Mat
Posty: 453
Rejestracja: środa, 4 listopada 2009, 10:31
Numer GG: 0

Re: [Neuroshima 1.5] The only way to survive is on your knee

Post autor: Wevewolf »

Nie. Jakbym chciał grać via irc lub gg to grał bym via irc lub gg. Gramy na forum i jest to jedyna forma prowadzenia rozgrywki, bardzo mi odpowiadająca, bo nie muszę umawiać się z Wami na konkretną godzinę, a odpisywać wtedy kiedy mam wolną chwilę.
ale to się chyba nie tyczy rozmów bohaterów? jeśli przykładowo zaczniemy w celi, a moja postać będzie chciała przeprowadzić długi dialog z inną, to nie będziemy pisali 30 postów z krótkimi odpowiedziami tylko wkleimy jedną długą ale z samym dialogiem, bez interwencji MG-a...

Czekam na PW.
Ale w końcu udało mi się jakoś wybrnąć :D postać Sentenzy jest bardzo doświadczona i twarda, zachowała indiańskie cechy swojego charakteru, ale już przejrzała, dobiła 50 i dlatego obniżyłem radykalnie statystyki, więc apacz jest teraz jak totalny nowicjusz ;)
Osobiście to upek mi się podoba - wciągający i łączący wszystkie postacie :D
matlac2
Szczur Lądowy
Posty: 17
Rejestracja: niedziela, 28 września 2008, 20:24
Numer GG: 0

Re: [Neuroshima 1.5] The only way to survive is on your knee

Post autor: matlac2 »

Rzeczywiście Semen że też tego wcześniej nie skojarzyłem :mrgreen:
Alien
Kok
Kok
Posty: 1304
Rejestracja: środa, 25 lutego 2009, 16:48
Numer GG: 28552833
Lokalizacja: Police

Re: [Neuroshima 1.5] The only way to survive is on your knee

Post autor: Alien »

ElCiesiel pisze: Nie bardzo rozumiem pytanie.
Chodziło mi że jeśli u ciebie przeciętna współczynnik wynosi 10 to podręcznikowo masz szanse na zdanie najłatwiejszego testu... co 3-4 raz :D :D Więc strzał w rękę karabinem np kończy walkę z przeciętnym człowiekiem... ( chyba był trudny na zachowanie przytomności)
Jak już pisałem od piątku mam normalny dostęp do kompa... ale w weekend mam prawdopodobnie sesje w realu... więc karta jeśli nie będzie gotowa w piątek wieczorem to może najszybciej w niedzielę wieczorem...
00088888000
ElCiesiel
Pomywacz
Posty: 48
Rejestracja: niedziela, 30 listopada 2008, 16:30
Numer GG: 9555486
Kontakt:

Re: [Neuroshima 1.5] The only way to survive is on your knee

Post autor: ElCiesiel »

więc karta jeśli nie będzie gotowa w piątek wieczorem to może najszybciej w niedzielę wieczorem...
Czyli za tydzień - zaczynamy bez Ciebie. Deadline na przysłanie karty masz wyznaczony na niedzielę 21 listopada. Jeśli nie przyślesz do gry wejdzie Matlac. Jeśli prześlesz - konkurs kart, ponieważ po wymianie kilku PW zdecydowałem się przyjąć Wevewolfa, więc zostaje tylko jedno wolne miejsce.
Więc strzał w rękę karabinem np kończy walkę z przeciętnym człowiekiem...
Uważasz się za przeciętnego człowieka? A co mi tam, możesz być nawet ponadprzeciętny. Strzelę do Ciebie z karabinu i zobaczymy co się będzie działo - jeśli podejdziesz do mnie i wysuniesz mi z baśki to dostaniesz 20 dodatkowych punktów na cechy. Ok? Ale jeśli miałbym obstawiać to myślę, że nie dasz rady. Siła strzału targnie Tobą w tył i rzuci o ziemię, gdzie będziesz zwijał się z bólu. Puszczą Ci tez prawdopodobnie zwieracze, dlatego nie róbmy tego w moim mieszkaniu.
Come to the dark side – we have cookies.
Wevewolf
Mat
Mat
Posty: 453
Rejestracja: środa, 4 listopada 2009, 10:31
Numer GG: 0

Re: [Neuroshima 1.5] The only way to survive is on your knee

Post autor: Wevewolf »

Chodziło mi że jeśli u ciebie przeciętna współczynnik wynosi 10 to podręcznikowo masz szanse na zdanie najłatwiejszego testu... co 3-4 raz Więc strzał w rękę karabinem np kończy walkę z przeciętnym człowiekiem... ( chyba był trudny na zachowanie przytomności)
chyba po prostu będzie na sesji obecna cała mechanika gry :) i do tego chyba rzuty będą na porządku dziennym, więc musimy raczej liczyć na fart niż odgrywanie postaci podczas walk i ogólnie sytuacji kwalifikujących się do miana tych, które teoretycznie testu wymagają ;)
Osobiście to upek mi się podoba - wciągający i łączący wszystkie postacie :D
matlac2
Szczur Lądowy
Posty: 17
Rejestracja: niedziela, 28 września 2008, 20:24
Numer GG: 0

Re: [Neuroshima 1.5] The only way to survive is on your knee

Post autor: matlac2 »

Ale jeśli jest jak Ruski Specnaz to nawet cały magazynek ci nie wystarczy :mrgreen:
Zablokowany