Trójka zamaskowanych postaci okrążała powoli związanego człowieka siedzącego na ziemi. Nosili skórzane pancerze, typowe dla bandytów niezwiązanych z żadnym obozem, rabujących nierozsądnych podróżnych włóczących się wewnątrz bariery. Każdy u pasa nosił starannie wykończony miecz półtoraręczny, natomiast za plecami wisiały przewieszone długie łuki.
- No i co przypomniałeś sobie coś? – Zapytał jeden z bandytów.
- Mówiłem już wcześniej... Ja nic... – Trzask łamanego nosa przerwał wypowiedź mężczyzny. To drugi bandytów uderzył go pięścią prosto w twarz.
- Coś mi się zdaje, że Jeremy nie jest dzisiaj zbyt rozmowny – Rzekł ostatni z oprawców. – No nic może to pomoże mu się nieco... Hmm... Rozluźnić... – Zza pasa wyjął mały sztylet i powoli zbliżył się do spętanego. – Jeremy, Jeremy.... – Uklęknął obok niego - Zawrzyjmy umowę. Ty nam powiesz co chcemy wiedzieć, a my odstawimy Cię do twojego obozu w jednym kawałku...
Mężczyzna zaczął nerwowo przenosić wzrok z jednego oprawcy na drugiego. Nie wyglądało jednak na to, żeby uspokoiło go to nieco. Wręcz przeciwnie nawet.
- Ja naprawdę nic nie wiem... To magowie... To oni ustalają wszystko między sobą... Ja jestem tylko posłańcem...
Trójka bandytów spojrzała na siebie.
- Wygląda na to że znów mieliśmy pecha Joe – rzekł klęczący bandyta do pierwszego z oprawców – Kolejne ślepe narzędzie. Szef nie będzie zadowolony.
- Taa... No cóż Mike. Musimy dalej próbować. Nie wrócę do obozu z pustymi rękoma – Odwrócił się do ostatniego z towarzyszy – Hinch załatw go. Musimy się stąd uciekać. Orkowie nie będą szczególnie zadowoleni jak znajdą nas na swoim terenie. A żeby wytłumaczyć się też nie będzie jakoś specjalnie okazji...
Milczący Bandyta szybkim ruchem dobył swojego ostrza i wprawnym ciosem odciął głowę bezradnemu więźniowi.
Po chwili odwrócił się i dołączył do oddalającego się Joe. Przy leżącym bezwładnie ciele został tylko Mike.
- Wiesz jak to jest umowa to umowa. Ty nie byłeś w stanie wywiązać się ze swojej części, dlatego my nie wywiązaliśmy się ze swojej. – Uklęknął przy trupie – Bez urazy stary – Klepnął go w ramię i szybkim krokiem ruszył w stronę towarzyszy.
- Wiecie co zaczynam sądzić, że te amulety to tylko plotka. No wiecie bajeczka dla szukających wolności więźniów – Powiedział, gdy zrównał się z nimi.
- Bajeczka czy nie, ja wciąż będę szukał. Szef nie byłby zadowolony z niepowodzenia naszej misji. A poza tym nie spędzę w tej jebanej kolonii więcej czasu niż będę musiał – Odparł Joe i cała trójka zniknęła w lesie.
Ten krótki wstęp, jest oficjalnym otwarciem rekrutacji do mojej pierwszej sesji osadzonej w świecie Gothic
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
![Razz :P](./images/smilies/icon_razz.gif)
Nie lubię długich wstępów, więc tak:
- Piszemy w trzeciej osobie
- Forma wypowiedzi dowolna (grunt aby była czytelna)
- UP zapewne 2 razy w tygodniu (Wakacje są – wiecie jak to jest
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
- Wybiorę 4-5 najlepszych kart
- Znajomość gry jak najbardziej wskazana
A co do świata:
- Dobrze znane graczom 3 obozy – Nowy, Stary i Sekty/Na bagnie (jak kto woli
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
- Akcja toczy się tuż przed wydarzeniami z pierwszej części sagi Gothic
- Obowiązuje topografia i mapy z gry (choć wprowadzę pewne modyfikacje fabularne)
- Broń, zbroje i sprzęt identyczne jak w świecie gry
Karta postaci:
Gracze wcielają się w nowo przybyłych więźniów. Zero kontaktów, zero znajomości, czyli to od gracza zależy, gdzie trafi, co będzie robił i z jakim obozem się zwiąże. Pozostawię każdemu wolną rękę. Każdy będzie mógł udać się gdzie chce, przyłączyć się do dowolnego obozu a ja potem postaram się naprowadzić go na ścieżkę fabularną
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Karta powinna zawierać:
- Historię postaci
- Umiejętności (nie stawiam żadnych ograniczeń, lecz proszę o zachowanie umiaru: ciężko opancerzony złodziej będący za razem znakomitym szermierzem i wyjebanym magiem nie są zbyt stosowne
![Razz :P](./images/smilies/icon_razz.gif)
To tyle. Nie lubię się rozpisywać jeśli nie jest to bardzo potrzebne. Jeżeli są jakieś pytania to chętnie na nie odpowiem
![Razz :P](./images/smilies/icon_razz.gif)