[Freestyle] Srebrna broń

[Alucard]

Po co te emocje?
Kto powiedziałm, ze w kij. Po prostu poźniej:
-Mam sesje na uczelni
-Musze przemyslec klimat jeszcze raz. i to dobrze.
-nie powidziałem, że nie oglądam Claymiore. Ale wszystkiego sie nie da (oglądam, tyle, że niej i żadziej...)

Co do Black Lagoon sie nie zgadzam. Klimatyczne.

[Kawairashii]

Po co te emocje?
Kto powiedziałm, ze w kij. Po prostu poźniej:
-Mam sesje na uczelni
-Musze przemyslec klimat jeszcze raz. i to dobrze.
-nie powidziałem, że nie oglądam Claymiore. Ale wszystkiego sie nie da (oglądam, tyle, że niej i żadziej...)

Co do Black Lagoon sie nie zgadzam. Klimatyczne.

Taka ma natura, podejmuje pochopne decyzje oraz popełniam błędy choćby i jedynie, dlatego by sprawdzić wszelkie alternatywy. Jak by to inaczej ująć; zbijam fortunę na złym doborze słów, a z goła można powiedzieć, że mam wyłączność na głupie teksty. Mydle ludziom oczy, posługując się mieczem o dwóch ostrzach, sama sobie katem, z postu na post mieszam ludziom w głowach na temat swojej osoby, tak czy siak wychodzę wariatkę i można by rzec ekscentryczną prostaczkę. I dobrze nie zależy mi na jakimś szczególnym mniemaniu (kolejny sztych w serce).

Poddałam ocenie wszystkie 24 odcinki, a za ładną buźkę i tak nie przejdziesz na studia, więc klimatem nie nadrobisz pozostałych strat. Wiem, że zaraz mnie tu ktoś poprawi, (jeśli to napisze może uniknę swego fatum*) ale wiedz że moja ocena nie musi być przez ciebie tolerowana, jest to mój własny punkt widzenia.
Dobra opowieść niezależnie od klimatu szczyci się wiarogodnością oraz jako takim prawdopodobieństwem następstw, czego trudno jest się dopatrywać w Black Lagoon. Postaci są wyssane z palca, z charakterem i usposobieniem nagiętym specjalnie do scenariuszu, innymi słowy postaci na odstrzał, nic głębszego. Sam pomysł na serie jest wyjątkowo banalny zważywszy na przeszkody, jakie stają im na drodze, czuje się jakbym oglądała Detective Conan. Niby dramat, niby film akcji, coś z komedii, ale tak, wogólnie to, o co biega?
Pościg za kasą i nie mówię tu o motywie przewodnim serii. Animiec jak ich wiele, może wychodzi poza normy 2/6 ale i tak to o wiele za mało by zdobyć sobie rzeszę fanów równe tytułowi (a zarazem będąc następcą) Cowboy Bebop'a.


*-ostatnio czuje się jak jakiś pies na smyczy, cokolwiek bym nie powiedziała zawsze źle. Nie mam prawa do własnego zdania, prawie wszystko zostaje podważane i zmieszane z łajnem. Dostaje paranoi.

[*]Honorowość w Claymorze, najbardziej mnie dotknęła. Potyczka bez sensu.

Wybacz za taką masę tekstu musiałam spuścić trochę pary, znów spieram się sama z sobą.
-Właśnie że tak!
-Właśnie że nie!
-Tak!
-Nie!!

[Azrael]

O-O

Jezu, przepraszam za offtop, ale Kaw - ty sie powinnaś leczyć! I nie traktuj tego jako złośliwą uwagę, ale porade, osoby trzeciej patrzącą na twoje zdania.

Naprawdę zzwisają mi twoje "utarczki" z Perzynem, które sama sobie wyimaginowałaś - uwierz mi nie jestem z nim w zmowie, tak jak on nie jest w zmowie z BAZYLEM, który (podobno) wcale nie jest/był w zmowie z Hitlerem, Tsunami, głodem, śmiercią, zarazą, Al'em Pacine'm czy mną.
To że ludzie dziwnie reagują na twe teksty nie oznacza, ani że z nimi wszystkimi jest coś nie tak - to znaczy, że powinnaś iść do Psychiatry.

P.S Wiem, ja też powininem (mam znajomego psychiatrę - chcesz załatwię ci zniszkę)
P.S2 - Skoro ci nie zależy na tym co myślimy, to czemu się tłumaczysz? Czy mamy na forum jakiegoś psychiatrę, bo mi jej teksty zalatują rozpaczliwym wołaniem 0 pomoc...

[Alucard]

Ech- dobra

-Wiem, że za piękna buźke nie ukończę studiów (A propos czego to kurwa było) więc SIE UCZE I CHWILOWO NIE MAM CZASU NA SESJE.
-Wiem, że klimatem nie nadrobie 100% niedociągnięć DLATEGO OGLĄDAM SERIE. (Nie wiem czy wypowiedź tyczyła sie sesji, czy BL ?)
-Co do Black Lagoon może i jest infantylne co nie zmienia fatu, ŻE MI SIE PODOBA. Czy czasem nie ma innego tematu do tej rozmowy?

W takim razie robimy tak. Póki co sesja nie istnieje. Po prostu jej nie ma. I prosze sie nią nie emocjonować.
Naprawde mam nawał roboty i "chwilowo" nie nie spłodzę.
Rozumiem Kav, że Ci sie nie podoba czekanie, ale po jaka cholere od razu te ataki? Wybacz, ale jaki masz cel w miotaniu się na wszystkie strony zanim sesja sie nie zaczeła? Napewno lepiej poprowadzisz, więcz czekam na temat w rekrutacji. Miło, ze dostajesz paranoi, ale to nie powód do wylewania swoich gorzkich żali tutaj.
Nikt Cie nie rozumie? Bardzo mi przykro z tego powodu-Tylko że nie pamiętam żebym Ci cos zrobił i dlatego (Mimo, że jestem świadom błędów- chociaz jeżeli spojrzeć do SZUKAMY MG byly i prośby o połączenie światów) proszę- ze swoja krytyką poczekaj, az skończy sie rekrutacja i zaczne prowadzić.

[Kawairashii]

Powyższy tekst nie miał nic wspólnego z:
-twoimi studiami, Al
-braku cierpliwości
-braku zrozumienia
-prócz krótkiej notki na temat honoru nie wypowiedziałam się ani słowem o Claymorze w mojej recenzji Black Lagoon
-jakimikolwiek pretensjami do Al'a
-oskarżania kogokolwiek o zmowę przeciw mnie (Az na Boga, do jakich ty wniosków dochodzisz?)
-głód, śmierć i zaraza to tematy, których nie dotykam nawet dwudziesto metrowym drągiem


Odpowiedzi:
-leczę się w centrum zdrowia psychicznego w Sopocie (ulica równoległa z Kościuszki) oraz poddaje się czynnemu leczeniu farmakologicznemu
-nie zniechęcam was do Black Lagoon i było to wyraźnie odnotowanie w tekście
-tak jestem emocjonalną osobą, ale mimo wszystko cieszę się, że wyrzuciłam to z siebie, przyznam, że nawet nie dostałam zgagi po liściku od Perzyna oraz waszych dziwnych wniosków
-Przyznaje; pewne myśli powinnam zostawić dla siebie, chociaż jak widzę dokonałam słusznego wyboru

Powyższy post mógł służyć jako:
-odświeżenie topiku
-poprawienia humoru
-sprawdzeniu alternatyw
-wypowiedzeniu się na temat Black Lagoon
-wyjaśnieniu dokładnie czterech spraw