[Autorski - Anamnezis] - Powstrzymać Alimona - WOLNE MIEJSCE
-
- Majtek
- Posty: 88
- Rejestracja: piątek, 9 listopada 2007, 01:45
- Numer GG: 4431256
- Lokalizacja: Kanalizacja
[Autorski - Anamnezis] - Powstrzymać Alimona - WOLNE MIEJSCE
Czas najwyższy pochwalić się moim autorskim systemem nazwanym roboczo ‘Anamnezis’. Znajdą się chętni do gry, co?
Mechanika na forum nie ma znaczenia, więc podaruję ją sobie. Może wrzucę kiedyś do odpowiedniego działu.
Informacje dotyczące świata znajdziecie poniżej. Najpierw nieco o tym, jak mam zamiar prowadzić rozgrywkę.
*Zadaniem graczy jest powstrzymanie Alimona. Kim on jest dowiecie się w tym poście. Wasza wola jak tego dokonacie. Co jakiś czas w moich odpisach na sesji, poza standardowymi informacjami dla Was, znajdą się również krótkie opowiadania o tym jegomościu, które pomogą Wam w dotarciu do niego. To będą sny lub wizje.
*Każda z postaci musi mieć swój własny powód, by starać się powstrzymać Alimona. Czy to zemsta, czy wiara w innego boga, a może zagrywki polityczne.
*Często będę wysyłał Wam PW, w których zawrę różne informacje. Np. „Znasz tego człowieka. Doszły cię słuchy o jego dokonaniach”. Świat nie będzie zbyt duży, a Wy będąc jego mieszkańcami musicie mieć o nim jakąś wiedzę. Ja Wam ją zapewnię, ale czy podzielicie się nią z innymi, to już nie moja sprawa.
*Jako jedna z niewielu sesji na forum, ta będzie oferowała postaciom możliwość rozwoju. Nie będę Wam rozdawał doświadczenia, ale poprzez obserwację zdecyduję kto zasłużył na zwiększenie jakiejś umiejętności (oczywiście będą one wynikały z przebiegu gry).
*W zależności od Waszego zaangażowania na sesji będę pozwalał Waszym postaciom na nawet nadludzkie wyczyny.
*Zrobiłem mapkę obszaru, ale dostaną go tylko te postacie, które mają jakieś pojęcie o geografii lub mają ją w ekwipunku (mapy są cholernie drogie). Może podzielą się nią z innymi, a może ukryją nawet fakt jej posiadania.
Świat:
Akcja opowieści ma miejsce na pustynnym kontynencie Almara’gaha. Jest to kraina nękana ciągłymi wojnami domowymi, zarazami i najazdami barbarzyńców z północy.
Wpływy podzieliły między siebie dwa najpotężniejsze ludy – Rezesis (Ludzie Zachodu) i Mahloah (Ludzie Wschodu). Mimo traktatu pokojowego trwającego już 132 lata, nieprzerwanie dochodzi między nimi do drobnych starć, które powodują coraz to większe napięcie stosunków dyplomatycznych. Wojna wisi w powietrzu.
Niespodziewanie do nadmorskiego miasta Aktum przybywa dziwny okręt o aksamitnych żaglach. Jego załogą okazują się być istoty o jasnej cerze, pięknych twarzach i pełnych sakiewkach. Elfy. Są to pierwsi przedstawiciele tego gatunku, którzy stawiają stopy na Almara’gaha. Powiadają, że ich ojczyzną zawładnęło pradawne zło, a oni sami proszą o prawo do zamieszkania na kontynencie. Imperator Laros, władca Królestwa Rezesis, zgodził się otoczyć ich opieką w zamian za wiedzę i technologię stojącą na wiele wyższym poziomie niż na Słonecznej Ziemi.
Mahloah uznali to za oficjalne wypowiedzenie wojny. Wpuszczenie obcokrajowców na świętą ziemię ich praojców nie wchodziło w grę tak samo, jak wzmocnienie Ludzi Zachodu nową bronią i taktyką.
Walki jak zwykle najdotkliwiej odbiły się na zwykłych ludziach. Zniszczone miasta, spalone uprawy i złupione dobytki sprawiły, że część z nich zdecydowała się opuścić skupiska i zamieszkać w głębi pustyni. Budując maleńkie osady i drążąc w ziemi w poszukiwaniu wody udało im się stworzyć namiastkę państwa zwanego Piaskowym Wirem.
Rezesis to (w przybliżeniu) coś na kształt Imperium Rzymskiego, a Mahloah – Persów.
Alimon:
Chociaż w Almara’gaha roi się od proroków, to jeden przykuwa szczególną uwagę. Dawniej głównodowodzący wojsk Mahloah, teraz wróg numer jeden każdego królestwa Słonecznej Ziemi. Twierdzi, że przemówił do niego Jedyny Bóg i rozkazał mu zniszczyć wszelką władzę w obszarze kontynentu, a następnie stworzyć nową, wspólną. Mimo iż wiąże się z to z ludobójstwem kast kapłanów, urzędników i rodzin królewskich, wiedziony wizją upragnionego pokoju lud zaczyna podążać za Alimonem.
Zdobywa rzeszę zwolenników, ale niespodziewanie zostaje schwytany i umieszczony w więzieniu na długie lata. Kult Nowego Boga i pamięć o Alimonie nie słabnie jednak. Lud zaczyna coraz mocniej naciskać na władze, by ułaskawiła proroka.
Uwaga:
Alimon nie jest zły! Np. na pewno nie zgwałcił nikomu matki, więc nad motywem zemsty musicie się zastanowić. Zawsze mogli zrobić to jego ludzie...
Magia:
Jest rozpowszechniona, ale dość nieokiełznana. Wiedza o niej jest bardzo niewielka, co nieraz owocuje nieprzewidzianymi konsekwencjami. Nie ma szkół magii, ani żadnych związków czarodziejów. Każdy, kto odkrył w sobie potencjał magiczny, rozwija go sam zgodnie z własną wolą. Zazwyczaj kończy się na wróżbiarstwie i kuglarskich sztuczkach, ale bywają wyjątki.
Co ważne, umiejętności magiczne występują także wśród zwierząt.
Ekwipunek:
Typowy dla epoki starożytnej. Mogę pozwolić na drobne odstępstwa dla elfów, ale bez przegięć – wyżej niż prymitywna kusza nie przejdzie.
Zainteresowani?
Wszelkie pytania odnośnie sesji tutaj. Jeżeli potrzebujecie jakichś dodatkowych informacji o świecie, to piszcie PW.
Tak ma wyglądać karta, którą wyślecie na PW. Jeżeli ktoś zagra kimś rozpoznawalnym na kontynencie, to wrzucę jego historię tutaj.
Imię:
Rasa (człowiek lub elf):
Pochodzenie (lud, a także informacja o tym czy posiada np. dom):
Wiek, wygląd itp.:
Ekwipunek (w zależności od sytuacji materialnej postaci, ale bez przegięć):
Historia (pamiętajcie o Alimonie!):
Umiejętności (muszą wynikać z historii. Nie zapominajcie o sprawach takich jak gotowanie, pisanie, czytanie, pływanie, języki lub sztuka przetrwania):
Mały tip: Wasza postać powinna mieć już nieco doświadczenia, a nie zaczynać od zera (mówię zwłaszcza do zwolenników grania dziećmi). Pozwolę na góra jednego świeżo upieczonego bohatera, ale pod warunkiem, że będzie miał jakieś wrodzone umiejętności czy potencjał.
Liczbę graczy ustosunkuję do liczby dobrych kart. Najważniejsza jest dla mnie historia, a przede wszystkim konflikt z Alimonem. Każdy ma szansę!
Zapraszam!
Mechanika na forum nie ma znaczenia, więc podaruję ją sobie. Może wrzucę kiedyś do odpowiedniego działu.
Informacje dotyczące świata znajdziecie poniżej. Najpierw nieco o tym, jak mam zamiar prowadzić rozgrywkę.
*Zadaniem graczy jest powstrzymanie Alimona. Kim on jest dowiecie się w tym poście. Wasza wola jak tego dokonacie. Co jakiś czas w moich odpisach na sesji, poza standardowymi informacjami dla Was, znajdą się również krótkie opowiadania o tym jegomościu, które pomogą Wam w dotarciu do niego. To będą sny lub wizje.
*Każda z postaci musi mieć swój własny powód, by starać się powstrzymać Alimona. Czy to zemsta, czy wiara w innego boga, a może zagrywki polityczne.
*Często będę wysyłał Wam PW, w których zawrę różne informacje. Np. „Znasz tego człowieka. Doszły cię słuchy o jego dokonaniach”. Świat nie będzie zbyt duży, a Wy będąc jego mieszkańcami musicie mieć o nim jakąś wiedzę. Ja Wam ją zapewnię, ale czy podzielicie się nią z innymi, to już nie moja sprawa.
*Jako jedna z niewielu sesji na forum, ta będzie oferowała postaciom możliwość rozwoju. Nie będę Wam rozdawał doświadczenia, ale poprzez obserwację zdecyduję kto zasłużył na zwiększenie jakiejś umiejętności (oczywiście będą one wynikały z przebiegu gry).
*W zależności od Waszego zaangażowania na sesji będę pozwalał Waszym postaciom na nawet nadludzkie wyczyny.
*Zrobiłem mapkę obszaru, ale dostaną go tylko te postacie, które mają jakieś pojęcie o geografii lub mają ją w ekwipunku (mapy są cholernie drogie). Może podzielą się nią z innymi, a może ukryją nawet fakt jej posiadania.
Świat:
Akcja opowieści ma miejsce na pustynnym kontynencie Almara’gaha. Jest to kraina nękana ciągłymi wojnami domowymi, zarazami i najazdami barbarzyńców z północy.
Wpływy podzieliły między siebie dwa najpotężniejsze ludy – Rezesis (Ludzie Zachodu) i Mahloah (Ludzie Wschodu). Mimo traktatu pokojowego trwającego już 132 lata, nieprzerwanie dochodzi między nimi do drobnych starć, które powodują coraz to większe napięcie stosunków dyplomatycznych. Wojna wisi w powietrzu.
Niespodziewanie do nadmorskiego miasta Aktum przybywa dziwny okręt o aksamitnych żaglach. Jego załogą okazują się być istoty o jasnej cerze, pięknych twarzach i pełnych sakiewkach. Elfy. Są to pierwsi przedstawiciele tego gatunku, którzy stawiają stopy na Almara’gaha. Powiadają, że ich ojczyzną zawładnęło pradawne zło, a oni sami proszą o prawo do zamieszkania na kontynencie. Imperator Laros, władca Królestwa Rezesis, zgodził się otoczyć ich opieką w zamian za wiedzę i technologię stojącą na wiele wyższym poziomie niż na Słonecznej Ziemi.
Mahloah uznali to za oficjalne wypowiedzenie wojny. Wpuszczenie obcokrajowców na świętą ziemię ich praojców nie wchodziło w grę tak samo, jak wzmocnienie Ludzi Zachodu nową bronią i taktyką.
Walki jak zwykle najdotkliwiej odbiły się na zwykłych ludziach. Zniszczone miasta, spalone uprawy i złupione dobytki sprawiły, że część z nich zdecydowała się opuścić skupiska i zamieszkać w głębi pustyni. Budując maleńkie osady i drążąc w ziemi w poszukiwaniu wody udało im się stworzyć namiastkę państwa zwanego Piaskowym Wirem.
Rezesis to (w przybliżeniu) coś na kształt Imperium Rzymskiego, a Mahloah – Persów.
Alimon:
Chociaż w Almara’gaha roi się od proroków, to jeden przykuwa szczególną uwagę. Dawniej głównodowodzący wojsk Mahloah, teraz wróg numer jeden każdego królestwa Słonecznej Ziemi. Twierdzi, że przemówił do niego Jedyny Bóg i rozkazał mu zniszczyć wszelką władzę w obszarze kontynentu, a następnie stworzyć nową, wspólną. Mimo iż wiąże się z to z ludobójstwem kast kapłanów, urzędników i rodzin królewskich, wiedziony wizją upragnionego pokoju lud zaczyna podążać za Alimonem.
Zdobywa rzeszę zwolenników, ale niespodziewanie zostaje schwytany i umieszczony w więzieniu na długie lata. Kult Nowego Boga i pamięć o Alimonie nie słabnie jednak. Lud zaczyna coraz mocniej naciskać na władze, by ułaskawiła proroka.
Uwaga:
Alimon nie jest zły! Np. na pewno nie zgwałcił nikomu matki, więc nad motywem zemsty musicie się zastanowić. Zawsze mogli zrobić to jego ludzie...
Magia:
Jest rozpowszechniona, ale dość nieokiełznana. Wiedza o niej jest bardzo niewielka, co nieraz owocuje nieprzewidzianymi konsekwencjami. Nie ma szkół magii, ani żadnych związków czarodziejów. Każdy, kto odkrył w sobie potencjał magiczny, rozwija go sam zgodnie z własną wolą. Zazwyczaj kończy się na wróżbiarstwie i kuglarskich sztuczkach, ale bywają wyjątki.
Co ważne, umiejętności magiczne występują także wśród zwierząt.
Ekwipunek:
Typowy dla epoki starożytnej. Mogę pozwolić na drobne odstępstwa dla elfów, ale bez przegięć – wyżej niż prymitywna kusza nie przejdzie.
Zainteresowani?
Wszelkie pytania odnośnie sesji tutaj. Jeżeli potrzebujecie jakichś dodatkowych informacji o świecie, to piszcie PW.
Tak ma wyglądać karta, którą wyślecie na PW. Jeżeli ktoś zagra kimś rozpoznawalnym na kontynencie, to wrzucę jego historię tutaj.
Imię:
Rasa (człowiek lub elf):
Pochodzenie (lud, a także informacja o tym czy posiada np. dom):
Wiek, wygląd itp.:
Ekwipunek (w zależności od sytuacji materialnej postaci, ale bez przegięć):
Historia (pamiętajcie o Alimonie!):
Umiejętności (muszą wynikać z historii. Nie zapominajcie o sprawach takich jak gotowanie, pisanie, czytanie, pływanie, języki lub sztuka przetrwania):
Mały tip: Wasza postać powinna mieć już nieco doświadczenia, a nie zaczynać od zera (mówię zwłaszcza do zwolenników grania dziećmi). Pozwolę na góra jednego świeżo upieczonego bohatera, ale pod warunkiem, że będzie miał jakieś wrodzone umiejętności czy potencjał.
Liczbę graczy ustosunkuję do liczby dobrych kart. Najważniejsza jest dla mnie historia, a przede wszystkim konflikt z Alimonem. Każdy ma szansę!
Zapraszam!
Ostatnio zmieniony czwartek, 6 marca 2008, 02:43 przez Othe, łącznie zmieniany 2 razy.
Dopiero przy końcu roboty można poznać, od czego trzeba było zacząć.
Re: [Autorski - Anamnezis] - Powstrzymać Alimona
Czekałam na tę sesję, więc nawet nie myśl, że uda Ci się mnie teraz pozbyć Othe jako MG! Nie mogę tego przegapić, taka okazja... żeby coś napsuć
-
- Mat
- Posty: 468
- Rejestracja: czwartek, 29 listopada 2007, 12:11
- Numer GG: 11764336
- Lokalizacja: Leszno
Re: [Autorski - Anamnezis] - Powstrzymać Alimona
Mam małe pytanko: Czy można zagrać czarodziejem? Oczywiście rozumiem, że w tym świecie nie panowałbym nad swoim darem... Jednak chciałbym wiedzieć, czy w ogóle istnieje możliwość gry taką postacią? Karta pojawi się na dniach
Mój miecz to moja siła
-
- Majtek
- Posty: 88
- Rejestracja: piątek, 9 listopada 2007, 01:45
- Numer GG: 4431256
- Lokalizacja: Kanalizacja
Re: [Autorski - Anamnezis] - Powstrzymać Alimona
Pewnie, że można.
Chodzi po prostu o to, że on musi sam ze swoim darem eksperymentować, a to nie zawsze jest bezpieczne.
Chodzi po prostu o to, że on musi sam ze swoim darem eksperymentować, a to nie zawsze jest bezpieczne.
Dopiero przy końcu roboty można poznać, od czego trzeba było zacząć.
-
- Bombardier
- Posty: 891
- Rejestracja: środa, 3 stycznia 2007, 02:07
- Numer GG: 6110498
- Lokalizacja: Mineth-in-Giliath
Re: [Autorski - Anamnezis] - Powstrzymać Alimona
Jako, że jestem rasistowska, hłe, hłe . to oczywiście mam ochotę zagrać elfem. Pewnie jak zwykle płci żeńskiej. Ale potrzebuję informacji-czegośkolwiek więcej na ich temat.
Możesz mi jakieś zdradzić, Othe?
Możesz mi jakieś zdradzić, Othe?
Jam jest Łaskawą Boginią, która daje Dar Radości sercom ludzkim; na Ziemi daję Wiedzę Wiecznego Ducha, a po śmierci daję pokój i wolność . Ani nie żądam ofiary, gdyż oto ja jestem Matką Życia, i Moja Miłość spływa na Ziemię.
-
- Szczur Lądowy
- Posty: 17
- Rejestracja: piątek, 28 grudnia 2007, 06:53
- Numer GG: 1611768
- Lokalizacja: Świat Dysku/czasem Ełk
Re: [Autorski - Anamnezis] - Powstrzymać Alimona
Ja też się na to piszę, jeśli można. Tylko mam kilka pytań.
Alimon został zamknięty przez ludzi Rezesis, czy Mahloah?
Piaskowy wir istnieje już od dłuższego czasu, czy powstał dopiero niedawno?
Czy moja postać może pochodzić z Piaskowego Wiru?
Karta również na dniach.
Alimon został zamknięty przez ludzi Rezesis, czy Mahloah?
Piaskowy wir istnieje już od dłuższego czasu, czy powstał dopiero niedawno?
Czy moja postać może pochodzić z Piaskowego Wiru?
Karta również na dniach.
nice to eat you.
-
- Majtek
- Posty: 89
- Rejestracja: wtorek, 2 maja 2006, 16:37
- Lokalizacja: Pyrlandia
- Kontakt:
Re: [Autorski - Anamnezis] - Powstrzymać Alimona
Zgłaszam się!!!!!!!!!
Karta wieczorem. Musze przemyśleć parę spraw odnośnie postaci.
Karta wieczorem. Musze przemyśleć parę spraw odnośnie postaci.
Czas to pieniądz,
a pieniądz to PIWO.
a pieniądz to PIWO.
-
- Marynarz
- Posty: 374
- Rejestracja: piątek, 13 kwietnia 2007, 14:16
- Numer GG: 5761430
- Lokalizacja: Tam gdzie Tzeentch mówi dobranoc
Re: [Autorski - Anamnezis] - Powstrzymać Alimona
Ja też chyba spróbuję gdyż mam taki pomysł, na mało skomplikowaną acz ciekawą postać.
Tylko naskrobie ładną kartę i spróbujemy (byłbym wtedy w końcu w sesji z Ouzaru hurra ^^)
EDIT:
Poszła, mam nadzieję, że spodoba się MG ^^
Tylko naskrobie ładną kartę i spróbujemy (byłbym wtedy w końcu w sesji z Ouzaru hurra ^^)
EDIT:
Poszła, mam nadzieję, że spodoba się MG ^^
Ostatnio zmieniony niedziela, 6 stycznia 2008, 14:24 przez Hiro, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Marynarz
- Posty: 348
- Rejestracja: niedziela, 5 sierpnia 2007, 21:29
- Numer GG: 5181070
- Lokalizacja: Gliwice/Ciemnogród
Re: [Autorski - Anamnezis] - Powstrzymać Alimona
Pomysł przedni, na pewno spróbuję coś stworzyć w przeciągu najbliższych godzin/dni W końcu nie trzeba liczyć żadnych statystyk, alleluja
-
- Mat
- Posty: 440
- Rejestracja: piątek, 2 lutego 2007, 10:58
- Numer GG: 0
Re: [Autorski - Anamnezis] - Powstrzymać Alimona
Jabym chętnie zagrał, ae kartę mgłbym napisac dopiero we wtorek lub w środę. Teraz mam za duży zapier....
Rób swoje! rób swoje! A szczęście będzie twoje!
Bo życie to nie bajka! Nie głaszcze cię po jajkach!
Nie tłumacz się. Przyjaciele zrozumieją.
Wrogowie i tak nie uwierzą.
Bo życie to nie bajka! Nie głaszcze cię po jajkach!
Nie tłumacz się. Przyjaciele zrozumieją.
Wrogowie i tak nie uwierzą.
-
- Mat
- Posty: 494
- Rejestracja: sobota, 13 stycznia 2007, 12:49
- Lokalizacja: Z Pustki
Re: [Autorski - Anamnezis] - Powstrzymać Alimona
Wszyscy tak głośno wala tu drzwiami i oknami że nawet mnie obudzili ze snu zimowego... karta na dniach a teraz wracam do łózia sie kurować i obmyślać
K.M.N.
Don't make me dance on your grave...
Don't make me dance on your grave...
-
- Marynarz
- Posty: 348
- Rejestracja: niedziela, 5 sierpnia 2007, 21:29
- Numer GG: 5181070
- Lokalizacja: Gliwice/Ciemnogród
Re: [Autorski - Anamnezis] - Powstrzymać Alimona
Mistrzu, głupie pytanie: jak wygląda sprawa pancerzy? Wzorować się bezwzględnie na epoce, czy można pokusić się o elementy kolcze, np. rękawice, koszulka? Pytam, bo jest to dla mnie dość ważne, a że kolczuga to już raczej wynalazek wczesnośredniowieczny...
-
- Majtek
- Posty: 88
- Rejestracja: piątek, 9 listopada 2007, 01:45
- Numer GG: 4431256
- Lokalizacja: Kanalizacja
Re: [Autorski - Anamnezis] - Powstrzymać Alimona
Na pytania dotyczące świata odpowiadam w PW. Zależy mi, żeby gracze wiedzieli tyle, ile ich postać.
Tak, można grać mieszkańcami Pustynnego Wiru.
Kolczugę wynaleziono najprawdopodobniej w V w. p.n.e. Śmiało możecie ją wykorzystać.
A na karty poczekam. Spokojna głowa, Huang.
Tak, można grać mieszkańcami Pustynnego Wiru.
Kolczugę wynaleziono najprawdopodobniej w V w. p.n.e. Śmiało możecie ją wykorzystać.
A na karty poczekam. Spokojna głowa, Huang.
Dopiero przy końcu roboty można poznać, od czego trzeba było zacząć.
Re: [Autorski - Anamnezis] - Powstrzymać Alimona
A jaki jest limit miejsc? I do kiedy karty?
-
- Majtek
- Posty: 88
- Rejestracja: piątek, 9 listopada 2007, 01:45
- Numer GG: 4431256
- Lokalizacja: Kanalizacja
Re: [Autorski - Anamnezis] - Powstrzymać Alimona
Wszystko zależy od ilości dobrych kart. Byłbym zadowolony, gdyby grało pięć osób.
Terminu nadsyłania KP nie wyznaczam precyzyjnie. Wszystko zależy od tego, jak szybko zbiorę drużynę. Wstępnie: piątek - sobota.
Jeżeli po rozpoczęciu sesji ktoś wyśle mi kartę, która zwali mnie z nóg, to pozwolę się przyłączyć.
Aha, jeszcze coś:
Pamiętajcie, aby wygląd Waszej postaci pasował do jej ludu.
Mahloah reprezentują arabski typ urody.
Rezesis typowo europejski.
Terminu nadsyłania KP nie wyznaczam precyzyjnie. Wszystko zależy od tego, jak szybko zbiorę drużynę. Wstępnie: piątek - sobota.
Jeżeli po rozpoczęciu sesji ktoś wyśle mi kartę, która zwali mnie z nóg, to pozwolę się przyłączyć.
Aha, jeszcze coś:
Pamiętajcie, aby wygląd Waszej postaci pasował do jej ludu.
Mahloah reprezentują arabski typ urody.
Rezesis typowo europejski.
Dopiero przy końcu roboty można poznać, od czego trzeba było zacząć.
Re: [Autorski - Anamnezis] - Powstrzymać Alimona
Othe będzie dzisiaj dość późno i prosił, bym napisała, że ten cały Alimon przez dwa lata szalał i teraz od siedmiu jest gdzieś w pierdlu (czy jakoś tak, najwyżej mnie MG zjebie i poprawi ^^').
-
- Marynarz
- Posty: 374
- Rejestracja: piątek, 13 kwietnia 2007, 14:16
- Numer GG: 5761430
- Lokalizacja: Tam gdzie Tzeentch mówi dobranoc
Re: [Autorski - Anamnezis] - Powstrzymać Alimona
Ale jego banda pozostała? Bo inaczej postać bym zmienić musiał ^^