[Warhammer 2.0] Władca Zimy [Kampania]

Stare i nieaktywne wątki z Rekrutacji.
Evandril
Mat
Mat
Posty: 559
Rejestracja: sobota, 8 lipca 2006, 16:28
Numer GG: 19487109
Lokalizacja: Łódź

[Warhammer 2.0] Władca Zimy [Kampania]

Post autor: Evandril »

Preludium

Sierżant Markus Linderoth szybkim krokiem pokonywał kolejne metry korytarza prowadzącego do siedziby porucznika Felixa Hubshmanna. Obaj znali się jeszcze z czasów Burzy Chaosu, gdy dowodzili kompanią broniącą Wolfenburga i okolic. Wezwany został akurat w momencie, gdy szykował się do wyjazdu do swej rodzinnej miejscowości – Wolfenburga właśnie. Chciał wreszcie zobaczyć swoją żonę i małą Kirsten. Córeczka z pewnością wyrosła, nie widział jej już pół roku. A Ilse? Pewnie czekała na niego z niecierpliwością odkąd dostała list z wiadomością że przyjeżdża. Cóż, będzie musiała poczekać jeszcze trochę, bo Linderoth wiedział, że gdy porucznik wzywa go na osobistą audiencję, zawsze szykuje się coś większego.

Gdy był już na miejscu, zapukał, wszedł do środka i zasalutował. Porucznik Hubshmann, potężnie zbudowany mężczyzna o siwych włosach spojrzał na niego zza swego biurka, po czym rzekł spokojnym, chropowatym głosem.

- Sierżancie, wyjedziecie ze swym oddziałem na ostatni patrol. - zaczął bez ceregieli.

- Tak jest. Ale...

- Wiem, mieliście być na urlopie Linderoth. Obiecuję że gdy wrócicie z tego zadania, cała drużyna dostanie dwa tygodnie wolnego. A teraz szczegóły. - Hubshmann sięgnął do wielkiej szafy i po chwili rozłożył na swym biurku wielką mapę Ostlandu. Przejechał palcem po kilku miejscach. - Nie będziecie wracać do jednostki, za długo by to trwało – pojedziecie przez Taren, potem Sarbrum, dojedziecie do fortu Grunbaum i tam przezimujecie. Cel zadania? Już mówię. Mamy raporty o bandzie zielonoskórych w okolicy. Owszem, dziwne – powinni się już zadekować na zimę, a ci się jeszcze szwendają. Tych jest kilkunastu, ale to gobliny, nie orki. Miałbym to dokładnie w dupie, gdybym był pewien że sukinkoty nie będą napadać na osady. A tego nie mogę być pewnym. A jak nadejdą trzaskające mrozy i mi ludzi w wioskach będzie straszyć zielone gówno, to mi szefostwo wejdzie do dupy z takim impetem, że i wy poczujecie Linderoth. Już teraz siedzi mi na łbie Herr Landskommendant von Bergeroff i pyta co w terenie. Ruszyłby dupsko, to by się dowiedział, psia jego mać. Jesteście profesjonalistą Linderoth więc wiecie jak to zrobić – nie wdawać się w żadne bitwy, zarżnąć ich szefa i rozpędzić resztę. Połowa wybije się w walce o przywództwo, a potem i tak się rozpierzchną. To jest formalnie cel waszej misji, więc gdybyście narżnęli ich jutro, to możecie wracać. Jakieś pytania? Nie? No to cieszę się, żeśmy się zrozumieli.

Porucznik sięgnął do barku, wyciągnął butelkę i dwa kieliszki, po czym rozlał po setce przezroczystego trunku.

- Golnijcie sobie i idźcie przygotować ludzi do wyjazdu.

- Tak jest - Linderoth przechylił do dna. Trunek był mocny i wyborny w smaku, dużo lepszy niż wódka którą zwykło pić się w kantynie.

- Aha, jeszcze jedno. - zagaił porucznik.- Miałem dziś dziwny sen o magu, czarach, wiecie... Nieważne. Uważajcie na siebie, sierżancie, wiecie dobrze jak wygląda patrolowanie terenu w zimę. No, do roboty.

Linderoth skinął głową, zasalutował i wyszedł z pokoju porucznika. Kilka mroźnych dni na szlaku nie napawało go optymizmem, zwłaszcza że jeszcze dziś mógłby siedzieć przy kominku wraz z Ilse i dzieckiem. Ale był żołnierzem, a to był rozkaz. A rozkazy się wykonuje, bez względu na wszystko...

Obrazek Witam w mojej nowej rekrutacji do Młotka, przygoda opiera się na kampanii „Władca Zimy” - nieoficjalnego polskiego dodatku do WFRP. W tej kampanii (przynajmniej początkowo), jednym z przeciwników jest świat. Straszliwy mróz, ręce bez czucia, groźba śmierci z zimna, konieczność dbania o konie, bez których tylko śmierć, biała, doprowadzająca do szału pustynia. Przeciwnikiem jest zima. Nic sobie nie robiąca z ostrego miecza, umiejętności walki, ze zbroi, odwagi, szału bojowego – nic.
Obrazek Przygoda rozpoczyna się w wojskowej stanicy Sudvorposten położonej na południowo-wschodnich rubieżach Ostlandu. Nie musicie być rodowitymi Ostlandczykami, przydałoby się jednak aby życiorysy waszych postaci zawierały powód dla którego się tam znaleźliście. I jak pewnie już sami zdążyliście zauważyć, proponuję wam grę żołnierzami lekkiej jazdy Ostlandu. Nie awanturnikami, nie elfami, nie złodziejaszkami. Trepami.
Obrazek Co w nich jest szczególnego? Otóż żołnierze mają rozkazy. Rozkazy, których nie wolno im łamać, rozkazy, które trzeba wykonać. To nie jest luźna grupa awanturników, którzy w najcięższym momencie mogą rzucić wszystko w cholerę i wycofać się. O, nie. Żołnierz wykonuje rozkazy. Nie może się ugiąć, nie może okazać słabości. Dyscyplina, obowiązek, odpowiedzialność – oto trzy słowa określające bohaterów Władcy Zimy. Określające Was, Drodzy Gracze.

Pierwszym graczem jest Serge - pod jego bohatera, sierżanta Markusa Linderotha (znanego choćby z naszej wspólnej z Vibe'em ś.p. sesji "Burza Chaosu") pisane było preludium ukazujące Wam cel Waszego zadania. Jednocześnie Linderoth będzie dowodził drużyną, Serge w kilku sesjach pokazał że dobrze czuje się w tej roli. Przygoda przewidziana jest dla 5-6 osób na pierwszej profesji. Jeśli chodzi o rzeczoną to obowiązują jedynie profesje „wojskowe” (żołnierz, zwiadowca, przepatrywacz itp.). Gramy jedynie ludźmi, co do ekwipunku i uzbrojenia, to macie pełne pole manewru (oczywiście bez skrajności). Osoby, które czytały lub grały w tę kampanię proszę o niezgłaszanie się, jako, że taka gra pozbawiona była by sensu. Jeśli chodzi o częstotliwość pojawiania się postów, to zakładam jeden update na trzy dni, tak, by gracze mieli czas na napisanie dobrego jakościowo posta. Jestem z tych MG którzy lubią sobie poczytać, więc im bardziej będziecie się rozpisywać, tym lepiej. Jeśli chodzi o mechanikę, to będą to kości przed monitorem. Rekrutacja zakończy się w momencie uzbierania drużyny, bądź małego zainteresowania przygodą. Wszystko zależy od Was. Nie ukrywam, że widziałbym w sesji osoby z którymi dobrze mi się gra i które znają się na rzeczy - Ninerl, Ravandila, EmDżeja, hyjka, Wilczego Głodu (chyba tak to się odmienia :P), Vibe'a, ale i zapraszam nowych graczy, którzy chcieliby zmierzyć się z mroźną, ostlandzką zimą.


Schemat karty postaci
Cytat:
Imię i nazwisko:
Pseudonim: (opcjonalnie)
Profesja:
Wiek:
Wzrost :
Waga:
Wygląd:
Zachowanie:
Znak gwiezdny:
Bóstwo:

Cechy główne:

WW
US
K
Odp
Zr
Int
SW
Ogd

Cechy drugorzędne:

A
Żyw
S
Wyt
Sz
Mag
Po
PP

Umiejętności:
Zdolności:
Wyposażenie:
Broń:
Zbroja:
Punkty zbroi:
Historia:
Jeszcze jedno – nie zawaham się zabić nawet dobrze postującej postaci. Jeśli wdacie się we frontalną walkę z równym lub silniejszym przeciwnikiem – możecie przegrać. Jednak w większości sytuacji jakie napotkacie będzie można uniknąć walki albo rozegrać ją na własnych warunkach. Jeśli nie będziecie ruszać głową, zginiecie.

I to by było na tyle. Scenariusz wydaje się być w lekko awanturniczo-przygodowym typie. Ale jaki będzie zależy głownie od was. Zapraszam do rekrutacji i życzę sobie oraz wam miłej rozgrywki. Karty przesyłajcie na PW, pytania w temacie.
"Trzymaj się swych zasad! To jedyne co Ci pozostało w świecie Chaosu."
Ravandil
Tawerniany Leśny Duch
Tawerniany Leśny Duch
Posty: 2555
Rejestracja: poniedziałek, 13 listopada 2006, 19:14
Numer GG: 1034954
Lokalizacja: Las Laurelorn/Dąbrowa Górnicza/Warszawa

Re: [Warhammer 2.0] Władca Zimy [Kampania]

Post autor: Ravandil »

Ja się oczywiście na to piszę... Kartę powinienem podesłać jutro, najpóźniej w środę, bo muszę ją na spokojnie zrobić :D Tak więc do przeczytania i liczę, że się zbierze nasza solidna ekipa ;)
Nordycka Zielona Lewica


Obrazek
http://www.lastfm.pl/user/Ravandil/

Obrazek
Serge
Kok
Kok
Posty: 1275
Rejestracja: poniedziałek, 10 lipca 2006, 09:55
Numer GG: 9181340
Lokalizacja: tam, gdzie diabeł mówi dobranoc

Re: [Warhammer 2.0] Władca Zimy [Kampania]

Post autor: Serge »

Kilka poprawek do karty Linderotha naniosę jeszcze dzisiaj i podeślę na PW. I tak jak Ravandil, liczę że zagramy w stałym, mocnym składzie :)
Niebo i piekło są w nas, wraz ze wszelkimi ich bogami...

- Pussy Warhammer? - spytała Ouzi.
- Tak, to taki, gdzie drużynę tworzą same elfy. - odparł Serge.
Arxel
Kok
Kok
Posty: 1007
Rejestracja: wtorek, 3 stycznia 2006, 17:37
Numer GG: 8564458
Lokalizacja: Z TBM

Re: [Warhammer 2.0] Władca Zimy [Kampania]

Post autor: Arxel »

Szykuj się na wesołego niziołka włóczykija:D
Kartę prześlę jutro. Może dzisiaj.
OŻESZ TY W PYTĘ WRÓCIŁEM NA FORUM :D!
Ravandil
Tawerniany Leśny Duch
Tawerniany Leśny Duch
Posty: 2555
Rejestracja: poniedziałek, 13 listopada 2006, 19:14
Numer GG: 1034954
Lokalizacja: Las Laurelorn/Dąbrowa Górnicza/Warszawa

Re: [Warhammer 2.0] Władca Zimy [Kampania]

Post autor: Ravandil »

Arxel pisze:Szykuj się na wesołego niziołka włóczykija:D
Kartę prześlę jutro. Może dzisiaj.
Przepraszam, że się wtrącę, ale muszę:
MG pisze:Gramy jedynie ludźmi, co do ekwipunku i uzbrojenia, to macie pełne pole manewru (oczywiście bez skrajności)
Nie wiem więc, czy niziołek przejdzie... No, ale oczywiście to zależy tylko od MG. Ja tylko lojalnie uprzedzam ;)
Nordycka Zielona Lewica


Obrazek
http://www.lastfm.pl/user/Ravandil/

Obrazek
Evandril
Mat
Mat
Posty: 559
Rejestracja: sobota, 8 lipca 2006, 16:28
Numer GG: 19487109
Lokalizacja: Łódź

Re: [Warhammer 2.0] Władca Zimy [Kampania]

Post autor: Evandril »

Specyfika kampanii jest taka, że gramy JEDYNIE ludźmi i JEDYNIE profesjami wojskowymi. Tej reguły nie zmienię. Więc jeśli chcesz Arxel stwórz jakiegoś ludzkiego żołdaka i podeślij mi na PW :).
"Trzymaj się swych zasad! To jedyne co Ci pozostało w świecie Chaosu."
Wilczy Głód
Mat
Mat
Posty: 416
Rejestracja: czwartek, 13 lipca 2006, 13:03
Numer GG: 818926
Lokalizacja: Katowice

Re: [Warhammer 2.0] Władca Zimy [Kampania]

Post autor: Wilczy Głód »

No cóż... ja tez bym się na to pisał. Tylko mam takie pytanko małe: czy to muszą być całkowicie, stuprocentowo żołnierskie profesje? Myślałem na przykład o zubożałym szlachcicu... zubożałym właśnie dlatego, że chadzał na - nie zawsze szczęśliwe - pseudowyprawy wojenne...

EDIT: Aha... JEDYNIE wojskowi? Stuprocentowo wojskowi? :)
Co jest gorsze? Niewiedza, czy obojętnośc?
Nie wiem... nie obchodzi mnie to.

"Najchętniej zaraz oddałbym się diabłu gdybym, do krocset, sam diabłem nie był!"
Ninerl
Bombardier
Bombardier
Posty: 891
Rejestracja: środa, 3 stycznia 2007, 02:07
Numer GG: 6110498
Lokalizacja: Mineth-in-Giliath

Re: [Warhammer 2.0] Władca Zimy [Kampania]

Post autor: Ninerl »

Postacie tylko z jednym poziomem? Bo wiecie, myślałam czy może by nie zagrać kapłankąalbo akolitą Myrmidii (profesję jakąkolwiek wojowniczą muszą mieć wcześniej przed byciem sługą bogini)...
To mogłoby być ciekawe... Co ty na to MG?
Bo wojskową ona miałaby tak czy inaczej... a mam na myśli "wojenną" kapłankę :) .
Jam jest Łaskawą Boginią, która daje Dar Radości sercom ludzkim; na Ziemi daję Wiedzę Wiecznego Ducha, a po śmierci daję pokój i wolność . Ani nie żądam ofiary, gdyż oto ja jestem Matką Życia, i Moja Miłość spływa na Ziemię.
Arxel
Kok
Kok
Posty: 1007
Rejestracja: wtorek, 3 stycznia 2006, 17:37
Numer GG: 8564458
Lokalizacja: Z TBM

Re: [Warhammer 2.0] Władca Zimy [Kampania]

Post autor: Arxel »

A taki medyk? Przydałby się:D?
OŻESZ TY W PYTĘ WRÓCIŁEM NA FORUM :D!
Szasza
Bombardier
Bombardier
Posty: 639
Rejestracja: niedziela, 1 października 2006, 17:54
Numer GG: 10499479
Lokalizacja: Stalowa Wola

Re: [Warhammer 2.0] Władca Zimy [Kampania]

Post autor: Szasza »

Zaklepuję miejsce.
Wyślę albo złodzieja, albo jakiś bretoński szajs w przeciągu dwóch dni.
Obrazek
Evandril
Mat
Mat
Posty: 559
Rejestracja: sobota, 8 lipca 2006, 16:28
Numer GG: 19487109
Lokalizacja: Łódź

Re: [Warhammer 2.0] Władca Zimy [Kampania]

Post autor: Evandril »

Piszę to już chyba po raz trzeci - JEDYNIE profesje wojskowe (zubożały żołnierz-szlachetka Wilczego Głodu może przejść, czekam na kartę), gdyż koncepcja kampanii jest taka, że należy ją rozegrać jedynie wojskowymi (zwiadowcy, żołnierze, przepatrywacze, itd.), inne profesje nie wchodzą w grę. Mimo iż jest to narzucone z góry, na pewno nie zawiedziecie się kampanią. Mam nadzieję, że w najbliższym czasie otrzymam tylko takie karty :).
"Trzymaj się swych zasad! To jedyne co Ci pozostało w świecie Chaosu."
Arxel
Kok
Kok
Posty: 1007
Rejestracja: wtorek, 3 stycznia 2006, 17:37
Numer GG: 8564458
Lokalizacja: Z TBM

Re: [Warhammer 2.0] Władca Zimy [Kampania]

Post autor: Arxel »

Ale wiesz... prawie każdy większy oddział wojskowy ma swojego medyka/felczer/zielarza/whatever
OŻESZ TY W PYTĘ WRÓCIŁEM NA FORUM :D!
Ninerl
Bombardier
Bombardier
Posty: 891
Rejestracja: środa, 3 stycznia 2007, 02:07
Numer GG: 6110498
Lokalizacja: Mineth-in-Giliath

Re: [Warhammer 2.0] Władca Zimy [Kampania]

Post autor: Ninerl »

Hmm, to chyba wezmę przepatrywacza.... karta jutro...
Jam jest Łaskawą Boginią, która daje Dar Radości sercom ludzkim; na Ziemi daję Wiedzę Wiecznego Ducha, a po śmierci daję pokój i wolność . Ani nie żądam ofiary, gdyż oto ja jestem Matką Życia, i Moja Miłość spływa na Ziemię.
Wilczy Głód
Mat
Mat
Posty: 416
Rejestracja: czwartek, 13 lipca 2006, 13:03
Numer GG: 818926
Lokalizacja: Katowice

Re: [Warhammer 2.0] Władca Zimy [Kampania]

Post autor: Wilczy Głód »

Ok, zrozumiałem... karta powinna być gotowa jutro (a przynajmniej taką mam nadzieję :) ).

P.S: Aha... i nawet ja nie jestem do końca pewien jak się odmienia mój nick... :D
Co jest gorsze? Niewiedza, czy obojętnośc?
Nie wiem... nie obchodzi mnie to.

"Najchętniej zaraz oddałbym się diabłu gdybym, do krocset, sam diabłem nie był!"
EmDżej
Marynarz
Marynarz
Posty: 151
Rejestracja: sobota, 30 czerwca 2007, 17:29
Numer GG: 3121444

Re: [Warhammer 2.0] Władca Zimy [Kampania]

Post autor: EmDżej »

W tym kontekście Wilczy Głód użyty w bierniku

B - Wilczy Głód :-)

No a ze mnie chyba nici niestety. Na chwilę obecną jeszcze luzik jest u mnie z czasem, ale za 2 tygodnie wrócę do kraju i będzie ogień. Miesiąc na studiach w plecy do nadrobienia, poza tym robię dwa lata w jednym, i jeszcze praca, więc nie wiem czy będę w stanie cztery sesje ogarnąć na raz. Może następnym razem. Życzę przyjemnej zabawy.
Nie jestem wariatem. Jestem... samolotem :-)
Szasza
Bombardier
Bombardier
Posty: 639
Rejestracja: niedziela, 1 października 2006, 17:54
Numer GG: 10499479
Lokalizacja: Stalowa Wola

Re: [Warhammer 2.0] Władca Zimy [Kampania]

Post autor: Szasza »

Czy złym i zdrożnym będzie jeśli nadeślę kartę bretońskiego błędnego rycerza?
Tak czy inaczej karta najpóźniej jutro.
Obrazek
Wilczy Głód
Mat
Mat
Posty: 416
Rejestracja: czwartek, 13 lipca 2006, 13:03
Numer GG: 818926
Lokalizacja: Katowice

Re: [Warhammer 2.0] Władca Zimy [Kampania]

Post autor: Wilczy Głód »

Karta wysłana... teraz czekamy na werdykt :)
Co jest gorsze? Niewiedza, czy obojętnośc?
Nie wiem... nie obchodzi mnie to.

"Najchętniej zaraz oddałbym się diabłu gdybym, do krocset, sam diabłem nie był!"
Zablokowany