RPGowe Wydawnictwo PDFowe (i papierowe też)
-
- SuperTechTawerniak
- Posty: 349
- Rejestracja: czwartek, 12 sierpnia 2004, 01:32
- Numer GG: 115125
- Lokalizacja: Rawicz/Wrocław
- Kontakt:
RPGowe Wydawnictwo PDFowe (i papierowe też)
Ostatnio na głownym forum forum w ogólnej dyskusji o zmianach na stronie TRPG pojawił się pomysł sklepiku tawernianego, który spodkał się nawet z pozytywnym odzewem. Jednakże nie za bardzo nikt wiedział, co można sprzedawać w takim sklepiku (prócz ołówków i kubków z logiem TRPG). Otóż ja mam pomysł.
Chciałbym założyć Wirtualne Wydawnictwo RPGowe.
Zupełnie legalne wydawnictwo - firma, podpisywujące umowy z autorami, z numerami ISBN, wydające RPG (dodatki, książki, itp.) w postaci ebooków oraz wydruku na żądanie (krótkie serie). To wszystko pod patronatem i zyskami dla Tawerny (na domeny, utrzymanie serwera). Sklep z pdfami i same pdfy od strony technicznej zrobić dla mnie nie problem. Sprawy prawne mam też obcykane. Tylko materiału brak
Mam co prawda kilka projektów w toku u kilku autorów - ale to mało.
Także - składam tu oferte dla chętnych autorów do wydania swoich dzieł w PDFach i krókich seriach papierowych.
Chciałbym założyć Wirtualne Wydawnictwo RPGowe.
Zupełnie legalne wydawnictwo - firma, podpisywujące umowy z autorami, z numerami ISBN, wydające RPG (dodatki, książki, itp.) w postaci ebooków oraz wydruku na żądanie (krótkie serie). To wszystko pod patronatem i zyskami dla Tawerny (na domeny, utrzymanie serwera). Sklep z pdfami i same pdfy od strony technicznej zrobić dla mnie nie problem. Sprawy prawne mam też obcykane. Tylko materiału brak
Mam co prawda kilka projektów w toku u kilku autorów - ale to mało.
Także - składam tu oferte dla chętnych autorów do wydania swoich dzieł w PDFach i krókich seriach papierowych.
-
- Bosman
- Posty: 2349
- Rejestracja: czwartek, 22 marca 2007, 18:09
- Numer GG: 9149904
- Lokalizacja: Wrzosowiska...
I tutaj pojawia się Borg pytanie...
Czy to maja być tylko teksty związane z tematyka RPG, czy cos o cRPG (recki jakieś), a może tez teksty z Polany Lorien...
-Jeżeli te ostatnie to trochę poezji się znajdzie, i to dosc wysokich lotów.
-Jeżeli pierwsze dwa, to mogę cos popisac (a pisze ponoc nieźle) po maturach (po 23 maja). Zgłaszam swoja kandydaturę.
Kwestii zysków nie poruszam, bo zapewne wszystko by szło do tawerny O to pretensji w sumie nie mam bo z czegos trza żyć i utrzymywać nasza rodzinę na forum.
Jestem szczególnie zainteresowany wydaniem poezji w PDF i jak administracj awyda zgode, na papierku. Nie wiem tylko czy sklepik obejmuje tylko dzieła tematycznie związane z rpg czy ogólnie twórczosc forumowiczów
Czy to maja być tylko teksty związane z tematyka RPG, czy cos o cRPG (recki jakieś), a może tez teksty z Polany Lorien...
-Jeżeli te ostatnie to trochę poezji się znajdzie, i to dosc wysokich lotów.
-Jeżeli pierwsze dwa, to mogę cos popisac (a pisze ponoc nieźle) po maturach (po 23 maja). Zgłaszam swoja kandydaturę.
Kwestii zysków nie poruszam, bo zapewne wszystko by szło do tawerny O to pretensji w sumie nie mam bo z czegos trza żyć i utrzymywać nasza rodzinę na forum.
Jestem szczególnie zainteresowany wydaniem poezji w PDF i jak administracj awyda zgode, na papierku. Nie wiem tylko czy sklepik obejmuje tylko dzieła tematycznie związane z rpg czy ogólnie twórczosc forumowiczów
-
- SuperTechTawerniak
- Posty: 349
- Rejestracja: czwartek, 12 sierpnia 2004, 01:32
- Numer GG: 115125
- Lokalizacja: Rawicz/Wrocław
- Kontakt:
Generalnie tematyka jest otwarta - jednak trzeba by się na czymś na początku skupić. Myśle, że PDFy i druk na życzenie to dobry pomysł do wydawania niewielkich systemów RPG, kampani, przygód, opowiadań, itp.
To ma być poważne przedsięwzięcie - także teksty muszą być na wyłączność wydawnictwa - stąd umowy - bo kto by wydał - nawet te kilka złotych - na coś co może mieć za darmo Stąd też - zarobek dla autora i to duży - procentowo oczywiście - gdyż koszt wydania samego PDFa jest relatywnie niewielki. Przy papierze, oczywiście taki sam (ilościowo, bo procentowo niższy - wydanie na papierze kosztuje).
Większe projekty były by prawdopodobnie od razu dostępne na papierze i do zakupu w normalnych sklepach internetowych - ale rebel.pl czy replikator.pl, a nawet "na mieście".
To ma być poważne przedsięwzięcie - także teksty muszą być na wyłączność wydawnictwa - stąd umowy - bo kto by wydał - nawet te kilka złotych - na coś co może mieć za darmo Stąd też - zarobek dla autora i to duży - procentowo oczywiście - gdyż koszt wydania samego PDFa jest relatywnie niewielki. Przy papierze, oczywiście taki sam (ilościowo, bo procentowo niższy - wydanie na papierze kosztuje).
Większe projekty były by prawdopodobnie od razu dostępne na papierze i do zakupu w normalnych sklepach internetowych - ale rebel.pl czy replikator.pl, a nawet "na mieście".
-
- Bosman
- Posty: 2349
- Rejestracja: czwartek, 22 marca 2007, 18:09
- Numer GG: 9149904
- Lokalizacja: Wrzosowiska...
Rozumiem Cię doskonale...
Więc sprawe stawiam tak. W czerwcu mógłbym zacząć pisac jakies teksty na zamówieniei zaczac współpracę. Na wyłącznosc "tawerna company" oczywiście
Co do poezji to mam biór około 110 wierszy dosyc dobrych, które wygrywały konkursy lokalne i ogólnopolskie, nie opublikowanych nigdzie (no, moze 10 z nich jest na tawernie). Jeżeli tawerna zechce współpracowac gotow jestem je przekazać administratorom, czy komus kto tam jest za to odpowiedzialny i podpisac )jak to Borg wspomniał) jakies umowy o wyłacznośc. Jak rozumiem wiekszosc kasy by szła do tawerny a niewielka czescdo autora... na to byłbym gotów przystać...
Jeżeli tawerna wyrazi cheć współpracy oczywiscie
Więc sprawe stawiam tak. W czerwcu mógłbym zacząć pisac jakies teksty na zamówieniei zaczac współpracę. Na wyłącznosc "tawerna company" oczywiście
Co do poezji to mam biór około 110 wierszy dosyc dobrych, które wygrywały konkursy lokalne i ogólnopolskie, nie opublikowanych nigdzie (no, moze 10 z nich jest na tawernie). Jeżeli tawerna zechce współpracowac gotow jestem je przekazać administratorom, czy komus kto tam jest za to odpowiedzialny i podpisac )jak to Borg wspomniał) jakies umowy o wyłacznośc. Jak rozumiem wiekszosc kasy by szła do tawerny a niewielka czescdo autora... na to byłbym gotów przystać...
Jeżeli tawerna wyrazi cheć współpracy oczywiscie
-
- Kok
- Posty: 1348
- Rejestracja: niedziela, 14 sierpnia 2005, 17:33
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Z Karczmy "Pod Wyszczerbionym Toporem"
-
- Bosman
- Posty: 1759
- Rejestracja: piątek, 17 lutego 2006, 15:05
- Numer GG: 7524209
- Lokalizacja: Gliwice
Jestem za, ale moim zdaniem warto na początek wydać np krótką serię kubków, koszulek itp. Swoją drogą fajnie by się tak rozpoznawać na konwentach po koszulkach, np z tyłu wielki kufel, a z przodu dumny napis "Jestem Tawerniakiem" lub po prostu "Tawerna RPG". No i pozostaje sprawa: kto będzie kupował gazetkę, której treść ma za darmochę ne necie...
Od dziś płacę Eurogąbkami.
- BLACKs
- Tawerniany Cygan
- Posty: 3040
- Rejestracja: poniedziałek, 21 listopada 2005, 17:30
Borg popieram Twój pomysł. Jeśli brakuje Ci materiału, spróbuj skontaktować się z jakimiś serwisami promującymi pdfy gier Indie RPG (dla przykładu http://www.indiepressrevolution.com/xcart/home.php ; nic polskiego nie potrafiłem znaleźć). W Polsce indie nabiera popularności, a polskich stron promujących podręczniki w pdfach jest mało, więc można by na tym coś zyskać. Możnaby drukować je na żądanie i zgarniać za to dodatkową kasę, ale jak wiadomo - trzeba by było pody sprowadzać... Jednak trud się opłaca, wierz mi, że 90% moich RPGowych znajomych korzysta z takich serwerów jak Drive Thru RPG, Indie Press, itp.
Drugą propozycją jest ofkoz promowanie kampanii i podobnych dodatków. Gdybym porozmawiał z Makkiem, może byłby on chętny wziąć się za coś poważnego :].
A trzecią promowanie oczywiście systemów autorskich.
Drugą propozycją jest ofkoz promowanie kampanii i podobnych dodatków. Gdybym porozmawiał z Makkiem, może byłby on chętny wziąć się za coś poważnego :].
A trzecią promowanie oczywiście systemów autorskich.
-
- SuperTechTawerniak
- Posty: 349
- Rejestracja: czwartek, 12 sierpnia 2004, 01:32
- Numer GG: 115125
- Lokalizacja: Rawicz/Wrocław
- Kontakt:
Oj, ludzie, ludzie...
Kubki, kubkami - to gadżety, które oczywiście można sprzedawać, ale nie o to chodzi w pomyśle. Zapomnijcie na chwile o kubkach.
W pomyśle chodzi o zorganizowanie wydawnictwa, które będzie wydawać między innymi normalne systemy RPG (w pdfach, i w niewielkich ilościach papierowo) oraz inne rzeczy (jak te tomiki wierszy ). Produkty nie muszą (pewno nie będą związna z TRPG). Np. są już w produkcji dwa RPGi, które bedą właśnie wydane w ten sposób.
Wydawnictow będzie związane z TRPG jej marką za której korzystanie TRPG otrzymywać będzie część zysków z sprzedarzy. Zyski będą z tego czerpać także normalnie autorzy. Normalnie w pełni legalnie i na poważnie.
PS.
BLACKs - właśnie o to mi chodzi (post sie pojawił, jak swój pisałem)
Kubki, kubkami - to gadżety, które oczywiście można sprzedawać, ale nie o to chodzi w pomyśle. Zapomnijcie na chwile o kubkach.
W pomyśle chodzi o zorganizowanie wydawnictwa, które będzie wydawać między innymi normalne systemy RPG (w pdfach, i w niewielkich ilościach papierowo) oraz inne rzeczy (jak te tomiki wierszy ). Produkty nie muszą (pewno nie będą związna z TRPG). Np. są już w produkcji dwa RPGi, które bedą właśnie wydane w ten sposób.
Wydawnictow będzie związane z TRPG jej marką za której korzystanie TRPG otrzymywać będzie część zysków z sprzedarzy. Zyski będą z tego czerpać także normalnie autorzy. Normalnie w pełni legalnie i na poważnie.
PS.
BLACKs - właśnie o to mi chodzi (post sie pojawił, jak swój pisałem)
- BLACKs
- Tawerniany Cygan
- Posty: 3040
- Rejestracja: poniedziałek, 21 listopada 2005, 17:30
Czyli, jak walnę kampanię podbijającą serca tysiąca nastoletnich graczy, dostanę z tego jakiś procent?borg pisze: Wydawnictow będzie związane z TRPG jej marką za której korzystanie TRPG otrzymywać będzie część zysków z sprzedarzy. Zyski będą z tego czerpać także normalnie autorzy. Normalnie w pełni legalnie i na poważnie.
A myślałeś o wprowadzeniu rpgowych przyborów? Np. nawiązania kontaktu z q-workshop i ściągnięcia od nich kości.
Tylko jeszcze pozostają pytania: na ile procent ten pomysł jest realny i ile zajmie jego zrealizowanie?
-
- SuperTechTawerniak
- Posty: 349
- Rejestracja: czwartek, 12 sierpnia 2004, 01:32
- Numer GG: 115125
- Lokalizacja: Rawicz/Wrocław
- Kontakt:
-
- Bosman
- Posty: 2349
- Rejestracja: czwartek, 22 marca 2007, 18:09
- Numer GG: 9149904
- Lokalizacja: Wrzosowiska...
Dobra dobra... rozumiem.
Tawerna za logo i patronat pobiera swoje (dajcie cezarowi, co cezara) a do autora idzie kasa za dzieło...
Mam tez bardzo istotne pytanie. Rozumiem, że tawerna/wydawnictwo zażąda umowy o wyłączność. Jest to normalne. Tylko czy umowa zostanie spisana na jakis okres czasu czy na wieki wieków. Bo jeżeli to np. nie wypali ( sprzedane 2 egzemplarze) to autorowi nie opłaca sie inwestowac w to większości swych dzieł.
Ja bym widział umowę na jakis rok (jeżeli mówimy o jakiejs obszerniejszej publikacji) z ew. przedłużeniem
Papierkowa robota.... I ważne pytanie. Kiedy myślicie zaczac akcję ??
Tawerna za logo i patronat pobiera swoje (dajcie cezarowi, co cezara) a do autora idzie kasa za dzieło...
Mam tez bardzo istotne pytanie. Rozumiem, że tawerna/wydawnictwo zażąda umowy o wyłączność. Jest to normalne. Tylko czy umowa zostanie spisana na jakis okres czasu czy na wieki wieków. Bo jeżeli to np. nie wypali ( sprzedane 2 egzemplarze) to autorowi nie opłaca sie inwestowac w to większości swych dzieł.
Ja bym widział umowę na jakis rok (jeżeli mówimy o jakiejs obszerniejszej publikacji) z ew. przedłużeniem
Papierkowa robota.... I ważne pytanie. Kiedy myślicie zaczac akcję ??
-
- Bosman
- Posty: 1864
- Rejestracja: poniedziałek, 25 kwietnia 2005, 20:51
- Numer GG: 5454998
- BAZYL
- Zły Tawerniak
- Posty: 4853
- Rejestracja: czwartek, 12 sierpnia 2004, 09:51
- Numer GG: 3135921
- Skype: bazyl23
- Lokalizacja: Słupsk/Gorzów Wlkp.
- Kontakt:
Prawda borgu.
W świetla prawa autorskiego standardową umowę z wydawnictwem drukowanym podpisuje sie na 5 lat - tzn. wydawca ma prawo przez pieć lat wydawać dzieło, ale kazde wznowienie (nie mylić z dodrukiem) musi być osobno omówione. Tutaj sie to troche zmienia, ale generalnie wszystko sprowadza się do umowy - ona moze postanawiac inaczej.
Inna sprawa, ze do publikacji - nawet jako pdf - ma prawo tylko wydawnictwo, więc autoor nie bedzie mógł po danym okresie czerpać kożyści np. z kopii pdfa, którego wydało wydawnictwo. No chyba ze umowa powie inaczej. Takich niuansów jest sporo, ale na razie to temat sonda - czy mysłicie ze to ma sens?
W świetla prawa autorskiego standardową umowę z wydawnictwem drukowanym podpisuje sie na 5 lat - tzn. wydawca ma prawo przez pieć lat wydawać dzieło, ale kazde wznowienie (nie mylić z dodrukiem) musi być osobno omówione. Tutaj sie to troche zmienia, ale generalnie wszystko sprowadza się do umowy - ona moze postanawiac inaczej.
Inna sprawa, ze do publikacji - nawet jako pdf - ma prawo tylko wydawnictwo, więc autoor nie bedzie mógł po danym okresie czerpać kożyści np. z kopii pdfa, którego wydało wydawnictwo. No chyba ze umowa powie inaczej. Takich niuansów jest sporo, ale na razie to temat sonda - czy mysłicie ze to ma sens?
Pierwszy Admirał Niezwyciężonej Floty Rybackiej Najjaśniejszego Pana, Postrach Mórz i Oceanów, Wody Stojącej i Płynącej...
-
- Bosman
- Posty: 2349
- Rejestracja: czwartek, 22 marca 2007, 18:09
- Numer GG: 9149904
- Lokalizacja: Wrzosowiska...
-
- Tawerniany Che Wiewióra
- Posty: 1529
- Rejestracja: niedziela, 13 listopada 2005, 16:55
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Warszawa
Brawo Borg z Crawem już to obmyśliliśmy taką koncepcję (co widać w przedostatnim moim poście), ale nie wpadliśmy na pomysł ebooków. Jestem jak najbardziej za.
PS: Świetne zabezpieczenie ebooków przed kopiowaniem to podmienienie alfabetu na własny (m.in. oczywiście), przy próbie kopiowanie dostaje się same krzaki. Pewnie to też da sie obejść (nawet wiem jak, ale nie chce mi się pisać odpowiedniego programu, nawet krótkiego), ale już nie tak łatwo.
Wcześniej tez myślałem o wydruku, niektórych darmowych części lub dodatków RPG. Zapatrywałbyś się na to? Bo parę dni temu zrobiłem minisondaż na tawernie i spotkałem się z pozytywnym odzewem.
PS: Świetne zabezpieczenie ebooków przed kopiowaniem to podmienienie alfabetu na własny (m.in. oczywiście), przy próbie kopiowanie dostaje się same krzaki. Pewnie to też da sie obejść (nawet wiem jak, ale nie chce mi się pisać odpowiedniego programu, nawet krótkiego), ale już nie tak łatwo.
Wcześniej tez myślałem o wydruku, niektórych darmowych części lub dodatków RPG. Zapatrywałbyś się na to? Bo parę dni temu zrobiłem minisondaż na tawernie i spotkałem się z pozytywnym odzewem.