Konwent-pierwsze zderzenie...
-
- Marynarz
- Posty: 381
- Rejestracja: czwartek, 18 sierpnia 2005, 15:41
- Lokalizacja: Z miasta w którym "Gotyk (jest) na dotyk"
Konwent-pierwsze zderzenie...
Powie mi ktoś coś o konwentach, jestem młodym adeptem fantastyki i chciałbym się udać na taki, lecz co wziąść, kogo wziąść, jak się do tego przygotować i wreszcie kiedy się odbywają? Proszę o "Pomocną Dłoń"
Prosiak (PrQ)
- BAZYL
- Zły Tawerniak
- Posty: 4853
- Rejestracja: czwartek, 12 sierpnia 2004, 09:51
- Numer GG: 3135921
- Skype: bazyl23
- Lokalizacja: Słupsk/Gorzów Wlkp.
- Kontakt:
Przeniosłem ten temat tutaj, bo myślę, ze to lepsze miejsce.
Co do samych konwentów to wybierz sie na taki na jaki masz blisko i na taki, o którym wiesz, ze będzie dobry (np. na podstawie poprzednich edycji). Dobrze, gdybyś nie wybierał sie sam - wybierz sie z kumplem lub kilkoma.
Pamiętaj, zeby sie dobrze wyposarzyć - w spiwór, karimatę, jedzenie, kosmetyki, buty zmienne. Wbrew pozorom to ostatnie jest najważniejsze!!
Co do samych konwntów to na głównej stronie Tawerny masz spis najbliższych i minionych, a jak chcesz dodatkowych informacji to bezpośrednio uderzaj na http://www.informator.rpg.pl. Tam też możesz zapoznać się z FAQ, gdzie Twoje wątpliwości szybko zostaną rozwiane.
No i ze swojej strony zapraszam na konwent tawerniaków - CoolKon
Co do samych konwentów to wybierz sie na taki na jaki masz blisko i na taki, o którym wiesz, ze będzie dobry (np. na podstawie poprzednich edycji). Dobrze, gdybyś nie wybierał sie sam - wybierz sie z kumplem lub kilkoma.
Pamiętaj, zeby sie dobrze wyposarzyć - w spiwór, karimatę, jedzenie, kosmetyki, buty zmienne. Wbrew pozorom to ostatnie jest najważniejsze!!
Co do samych konwntów to na głównej stronie Tawerny masz spis najbliższych i minionych, a jak chcesz dodatkowych informacji to bezpośrednio uderzaj na http://www.informator.rpg.pl. Tam też możesz zapoznać się z FAQ, gdzie Twoje wątpliwości szybko zostaną rozwiane.
No i ze swojej strony zapraszam na konwent tawerniaków - CoolKon
Pierwszy Admirał Niezwyciężonej Floty Rybackiej Najjaśniejszego Pana, Postrach Mórz i Oceanów, Wody Stojącej i Płynącej...
-
- Kok
- Posty: 1133
- Rejestracja: niedziela, 26 grudnia 2004, 14:02
- BAZYL
- Zły Tawerniak
- Posty: 4853
- Rejestracja: czwartek, 12 sierpnia 2004, 09:51
- Numer GG: 3135921
- Skype: bazyl23
- Lokalizacja: Słupsk/Gorzów Wlkp.
- Kontakt:
Nie wiesz? No cóż - chodź sobie trzy dni w jednych adidasach bez przerwy... Szkoda butów, nóg i atmosfery.
Są oczywiście łosie co w glanach całymi dniami urzedują, ale takich gości mi zwyczajnie żal. Polecam kapcie!
Są oczywiście łosie co w glanach całymi dniami urzedują, ale takich gości mi zwyczajnie żal. Polecam kapcie!
Pierwszy Admirał Niezwyciężonej Floty Rybackiej Najjaśniejszego Pana, Postrach Mórz i Oceanów, Wody Stojącej i Płynącej...
-
- Marynarz
- Posty: 381
- Rejestracja: czwartek, 18 sierpnia 2005, 15:41
- Lokalizacja: Z miasta w którym "Gotyk (jest) na dotyk"
-
- Kok
- Posty: 1007
- Rejestracja: wtorek, 3 stycznia 2006, 17:37
- Numer GG: 8564458
- Lokalizacja: Z TBM
Z przebraniem zalezy od LARPa. Te militarne zazwyczaj wymagaja czegoś co upodabnia broń. W tych fabularnych wypada mieć jakiś lepiej przygotowany strój. LARPy moga sie dziac w każdych realiach w jakich chce prowadzący. Dalej. Jesli Jest naprzykład impreza LARPowa to tam juz strój jest obowiązkowy. I to co przyniesiesz twoja postac ma. I to chyba tyle o strojach. A LARp wygląda jak sesja tylko, że sam musisz biegać,turlac się, strzelać i ganiac za MG deklarując akcje. I to tyle.
OŻESZ TY W PYTĘ WRÓCIŁEM NA FORUM !
- BAZYL
- Zły Tawerniak
- Posty: 4853
- Rejestracja: czwartek, 12 sierpnia 2004, 09:51
- Numer GG: 3135921
- Skype: bazyl23
- Lokalizacja: Słupsk/Gorzów Wlkp.
- Kontakt:
Brałem udział w wielu LARPach i nigdy nie miałem stroju. Niektórzy wymagają, ale rzadko. Zwykle jest tak, ze osoby ze strojami maja pierwszeństwo gry i mogą wybierać sobie postać. Pozostali zajmują miejsca, któe zostaną...
Pierwszy Admirał Niezwyciężonej Floty Rybackiej Najjaśniejszego Pana, Postrach Mórz i Oceanów, Wody Stojącej i Płynącej...
-
- Kok
- Posty: 1133
- Rejestracja: niedziela, 26 grudnia 2004, 14:02
bazyl, ja na konwentach ciagle w glanach biegam no dobra na nocki zdejmuje bo nielubie spac w spiworze z zalozonymi glanami (raz mi sie zdarzylo, ale niebede opisywal dlaczego, bo jeszcze zlamie ustawe o wychowaniu mlodzierzy w trzezwosci )
ja zwykle gram w larpy dziejace sie w terazniejszosci i niepotrzebuje przebran (i przez moje ciuchy zwykle jestem jakims zolnierzem albo kims kto dba o porzadek).
ja zwykle gram w larpy dziejace sie w terazniejszosci i niepotrzebuje przebran (i przez moje ciuchy zwykle jestem jakims zolnierzem albo kims kto dba o porzadek).