Jaki rodzaj broni wybieracie?

Kącik Gier Fabularnych

Jaki typ broni preferujesz??

Miecze
85
42%
Topory
34
17%
Obuchowe
4
2%
Młoty
11
5%
Miotane
4
2%
Strzeleckie
43
21%
Inne (napisz jakie w wiadomości Lolu)
21
10%
 
Liczba głosów: 202
Iskendarian
Pomywacz
Posty: 32
Rejestracja: piątek, 19 sierpnia 2005, 12:52

Post autor: Iskendarian »

Iskendarian:
Jak już poisałem napisz coś od siebie Jaki typ broni TY SAM preferujesz?
Napisałem to na samym końcu mojej wypowiedzi :] Najczęściej gram elfickim łowcą, a z tego wynika, że moją ulubioną bronią jest łuk. Najlepiej refleksyjny ale w ostateczności może też być długi. Ze mną jest podobnie jak z imć Zagłobą: nie lubię tłoku ;)
"Bez przerwy pić też się nie da, więc się dokształcam"
Awatar użytkownika
BAZYL
Zły Tawerniak
Zły Tawerniak
Posty: 4853
Rejestracja: czwartek, 12 sierpnia 2004, 09:51
Numer GG: 3135921
Skype: bazyl23
Lokalizacja: Słupsk/Gorzów Wlkp.
Kontakt:

Post autor: BAZYL »

Rapier jest fajna bronią - faktycznie szybki i skuteczny... Ale jak dla mnie ma jedną wadę - można nim zadawać wyłącznie sztychy, a czasem przeciwnik aż prsi się żeby zostawić go przy życiu, a jako nauczkę przefasonować troszeczkę buźkę... :wink:
Pierwszy Admirał Niezwyciężonej Floty Rybackiej Najjaśniejszego Pana, Postrach Mórz i Oceanów, Wody Stojącej i Płynącej...
Craw
Bosman
Bosman
Posty: 1864
Rejestracja: poniedziałek, 25 kwietnia 2005, 20:51
Numer GG: 5454998

Post autor: Craw »

Rapier jest fajna bronia, jesli bierzemy pod uwage pojedynki. Do innych rzeczy lepiej nadaja sie miecze i topory.

A tak swoja droga, to w d&dku mozna zrobic taki bajer, ze rapierem ma sie krytyki od 7 wzwyz ^^
Falka
Tawerniana Wiewiórka
Tawerniana Wiewiórka
Posty: 2008
Rejestracja: poniedziałek, 23 sierpnia 2004, 15:54
Numer GG: 1087314
Lokalizacja: dziupla ^^
Kontakt:

Post autor: Falka »

Z rapierem na sesji miałam styczność raz. Znajomy grał bardem i miał rapier, którym próbował przewiercić minotaura _-_ I tak go wiercił, i wiercił, i nie mógł (nie chiał?) wyjąć rapiera, więc wiercił dalej, aż ubił gadzinę, bo potwór same krytyczne pudła miał. Żenada, nie walka. Ale było chociaż śmiesznie ;)
Sblam! | "Orły są duże i tupią"
Greg O'Hr
Majtek
Majtek
Posty: 78
Rejestracja: wtorek, 12 lipca 2005, 10:39
Lokalizacja: kolwiek
Kontakt:

Post autor: Greg O'Hr »

ja zazwyczaj zapodaję młot...od momentu kiedy w bg2 stworzono mi pewien mlotek pewnego boga...
chociaz w ntotsc uzywalem krasnoludzkiego krzyka+4-a wiec dwureczny topor-ten co wyglada jak halabarda...
take a look to the sky just before You die, it's the last time he will
laRy
Kok
Kok
Posty: 1133
Rejestracja: niedziela, 26 grudnia 2004, 14:02

Post autor: laRy »

eeeeeee tam. w icewind dale mozna znalezc taki zaje****y miecz. chyba 2-reczny. mozna go znalezc w jakichs podziemiach kolo takiego trupa co sobie juz tam lezal. jak go podniesiesz to wyglada jak normalny miecz, ale jak zobaczysz jego staty... tylko dla pali, ale IDEALNY!
Rochatyniec
Pomywacz
Posty: 29
Rejestracja: środa, 13 kwietnia 2005, 21:51
Lokalizacja: grod z herbem szlonego dzika
Kontakt:

Post autor: Rochatyniec »

fajna sonda ale jest z nia pewien problem
Bron strzelecka jest podgrupa broni miotajcej
Z tego wynika ze jest to jedno i to samo
Nie wiem co autor tej sondy mial na mysli wole nie wiedziec ale moja rada jest taka
Zmien to lepiej bo moze z tego skandal wyniknac ze tylu znawcow roznych systemow RPG nie rozroznia broni miotajacej od strzeleckiej A kazdy sie wypowiada i nie widzi tego
Jako poparcie tego radze sie zastanowic do jakiej kategori broni nalezy - glaz - a moze jest czym innym niz sie wydaje
(opcja tego glazu wynikla podczas roztrzasania tej sady miedzy mna a Falka na kanale #tawerny-rpg Troche ja tym zmaglowalem ale warto bylo wiec jak cos to ona mnie poprze :twisted: )
"...Jestem okruchem ostatnim, zagubionym w powrzechnej eutropii, tak niewielkim i tak bolesnym ziarnem..."
Delirium w Tharsys
Wiktor Żwikiewicz
Ratzing
Szczur Lądowy
Posty: 18
Rejestracja: środa, 31 sierpnia 2005, 22:04

Post autor: Ratzing »

Nieefektywny... Może w WH i innych światach, ale w DnD jest to mieczyk jak każdy inny, z większymi krytykami tylko że i k6 obrażeń ;)
A w świecie realnym w swojej epoce zastąpił miecz...
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia :)
Szczury! Wszędzie! Aaaa!
Falka
Tawerniana Wiewiórka
Tawerniana Wiewiórka
Posty: 2008
Rejestracja: poniedziałek, 23 sierpnia 2004, 15:54
Numer GG: 1087314
Lokalizacja: dziupla ^^
Kontakt:

Post autor: Falka »

No nie wiem, czy poprę - kolega nie używa znaków interpunkcyjnych, a ja mam fisia na punkcie interpunkcji :P

Co do dyskusji, to zastanawialiśmy się jaka jest różnica między bronią miotającą a strzelecką i po krótkim googlaniu wyszło na to, że broń miotająca to łuki, kusze, proce, katapulty i broń palna, a broń palna to inaczej strzelecka.

Jak autor miał na myśli pistolety, karabiny i inne shotguny, to broń strzelecka jest OK ;)

Kwestię głazu pominę ;)
Sblam! | "Orły są duże i tupią"
Seth
Tawerniak
Tawerniak
Posty: 1448
Rejestracja: poniedziałek, 5 września 2005, 18:42
Lokalizacja: dolina muminków

Post autor: Seth »

ja preferuję granaty ręczne i moją kochaną berettę 8) No co? to też broń miotana! A jeśli chodzi o broń z większości RPG to fajne są proce... Próbowaliście kiedyś strzelac z procy do tanarii? niezła rozrywka. zwłaszcza gdy cię w końcu znajdzie :wink: Po za tym dzieciństwo się kojarzy...
Seth
Mu! :P (ja przynajmniej działam pod przykrywką)
http://www.pajacyk.pl/- wstawic do zakładek i klikać raz dziennie! NATYCHMIAST!
CoB
Tawerniak
Tawerniak
Posty: 1616
Rejestracja: poniedziałek, 12 września 2005, 08:47
Numer GG: 5879500
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Post autor: CoB »

Ja preferuję bronie niekonwencjonalne - takie jak ostrza Illidana z Warcrafta III. Nawet bawiłem się z takimi zakrzywionymi drągami na moim miejskim stadionie... :)
A tak poza tym to wolę rzucić sztylecikiem w serce, albo toporkiem w główkę i wtedy jestem szczęśliwym... Mistrzem Gry :twisted:
Vircung
Marynarz
Marynarz
Posty: 214
Rejestracja: poniedziałek, 25 października 2004, 13:22
Lokalizacja: ...z nienacka...
Kontakt:

Post autor: Vircung »

Katana katana KATANA!!!...bo wyobaźcie sobie takiego człowieczka z prawdziwą japonska KATANĄ... lub lepiej !! z dwoma katanami w łapach :twisted: tożto prawdziwa maszzyna do zabijania :twisted: jak zobaczycie na mieście w Lublinie jakiegos psychopate z 2 katanami ma plecach lub pzy boku to możecie byc pewni że to ja 8) ... a dlaczego katana?? 1> z szacunku dla sztuki ich wykuwania: 150 czy 1500 (te zera zawsze mi sie mylą :) ) warst zelastwa wykutego RECZNIE!! a przez to cholersto takie ostre jest że hoho i do tego prktycznie niezniszczalne.. 2. niezaciężkie toto imożna niezwykle szybko tym machać... 3.śmiertelnie skutecznei zabójcze :twisted: chociaż mam też sentyment do młotów i toporów ...ale jakbym miał wybierać miedzy 2 katanami, młotem lub toporem to zdecydowanie wybrałbym katany ...
Czyń Zło

Na potęgę Moherowego Beretu !!

http://www.i-rpg.net
Craw
Bosman
Bosman
Posty: 1864
Rejestracja: poniedziałek, 25 kwietnia 2005, 20:51
Numer GG: 5454998

Post autor: Craw »

Jak masz do nich szacunek, to bedziesz walczyl jedna trzymana w oburacz. Katana nie jest bronia jednoreczna!!! Nia sie walczy oburacz, o tak:
Obrazek

Walka dwoma katanami to wymysl (ch)amerykanow, ktory sie rozprzestrzenil i sieje niewiedze.

I od razu odpowiem: Musashi Miyamoto nie walczyl dwoma katanami, lecz korzystal z daisho podczas walki. Nie zmienia to faktu, ze a) jakos nie zyskalo to popularnosci, b) bylo to egzotyczne, c) on nie byl samuraiem, tylko roninem.
Awatar użytkownika
Solarius Scorch
Bosman
Bosman
Posty: 1859
Rejestracja: sobota, 25 czerwca 2005, 13:38
Numer GG: 0
Skype: solar_scorch
Lokalizacja: Cyprysowe Źródła

Post autor: Solarius Scorch »

Przede wszystkim chciałbym wiedzieć, dlaczego wymienione rodzaje broni ograniczają się do fantasy - na przykład moja ulubiona broń współczesna w RPG to A3MP5HK (duży pistolet maszynowy made by Heckler & Koch, najchętniej z granatnikiem), zaś futurystyczna - różnego rodzaju plazmówki i melty. Jeśli jednak trzymać się broni fantasy, to zaznaczyłem "inne", gdyż w liście zabrakło moich ulubionych włóczni! To elegancka broń, bardzo groźna i wszechstronna, pozwalająca trzymać przeciwnika na dystans, dająca duże możliwości obronne i wiele sposobów ataku. Poza tym jest sexy ;) Czasem mnie ponosi i decyduję się na jakieś pazury czy naręczne ostrza, ale to sporadycznie. Z mieczy najbardziej lubię szable i sejmitary.
Marek Popiołek
Szczur Lądowy
Posty: 5
Rejestracja: piątek, 9 września 2005, 21:00
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

Post autor: Marek Popiołek »

Broń strzelecka jest najleprza na świecie. Te długie łuki angielskie...ech albo krótkie łuki tatarsie :roll:
"Flog and Squee / Up the tree / See the army / Flee, flee, flee"
-Goblin nursery rhyme/war cry
Carchmage
Trocheiczny Tawerniak
Trocheiczny Tawerniak
Posty: 668
Rejestracja: środa, 27 października 2004, 18:54
Numer GG: 3654146
Lokalizacja: Inonia.

Post autor: Carchmage »

Łuki angielskie ^^ Trzeba mieć krzepę i posturę, żeby toto porządnie napiąć ;P
Śnieżysta równina, biały krąg księżyca,
Całunem przykryta nasza okolica,
I zawodzą w lasach brzozy w bieli całe.
Kto zginął tu? Umarł? Nie ja sam skonałem?


(Sergiusz Jesienin, 1925)
Craw
Bosman
Bosman
Posty: 1864
Rejestracja: poniedziałek, 25 kwietnia 2005, 20:51
Numer GG: 5454998

Post autor: Craw »

Tak sobie teraz pomyslalem, ze pawez i kusza to dobry zestaw. Po co pytacie? Ano stawiasz pawez, chowasz sie za nim ^^, wychylasz sie i strzelasz :) NIe, ja tego nie wymyslilem, a bodajze kusznicy angielscy :P

Tak jak juz jestesmy przy pawezach, to nie wiem czy wiecie ale pogon litewska z nich korzystala :)

Angole zas mieli czteroreczne miecze ^^ (nie ma jak kompleksy)
ODPOWIEDZ