Losowe tworzenie Postaci

Kącik Gier Fabularnych
Ravandil
Tawerniany Leśny Duch
Tawerniany Leśny Duch
Posty: 2555
Rejestracja: poniedziałek, 13 listopada 2006, 19:14
Numer GG: 1034954
Lokalizacja: Las Laurelorn/Dąbrowa Górnicza/Warszawa

Post autor: Ravandil »

Ja lubię sobie losować współczynniki postaci, bo zawsze jest przy tym pewien dreszczyk emocji... Oczywiście, losowe tworzenie postaci ma wady, bo można zrobić sobie postać kompletnie nie pasującą do własnej filozofii rozgrywki, przez co gra nie będzie specjalnie przyjemna. To jednak mi się jeszcze nie zdarzyło, więc nie narzekam. A jako, że gram elfami, to wylosowanie w WFRP kompletnie nie pasującej mi profesji jest bardzo mało prawdopodobne. Statystyki też niezgorsze, tylko mi bruździ to marne 27 Odporności na starcie. Ale ogólnie - jakiegoś badziewia nie wylosowałem :)
Nordycka Zielona Lewica


Obrazek
http://www.lastfm.pl/user/Ravandil/

Obrazek
Lea
Marynarz
Marynarz
Posty: 249
Rejestracja: niedziela, 18 czerwca 2006, 20:16
Numer GG: 2956891
Lokalizacja: Celestrin
Kontakt:

Post autor: Lea »

Ja też skłaniam się w stronę raczej indywidualnego losowania wielkości ogólnej puli, która potem się świadomie rodziela. Nie zgodzę się z tym, że gracz nie powinien mieć wpływu na wysokość cech postaci, bo jakoby urodzenia i genów się nie wybiera - ale w końcu wybiera się dotychczasowe poczynania, zajęcia i rozwój, które są jedną z ważniejszych "części" wymyślonej postaci.

Całkowita losowość, owszem - w drodze wyjątku i dla eksperymentu, jak się nie ma żadnej koncepcji kim zagrać.
Jelcyn
Bombardier
Bombardier
Posty: 643
Rejestracja: niedziela, 12 czerwca 2005, 15:41
Numer GG: 9025892
Lokalizacja: Bydgoskie przedmieścia mrokiem zalane...
Kontakt:

Post autor: Jelcyn »

Ja tam lubię losować postacie, fajne rzeczy wychodzą. Jednak swoim graczą, a gramy w młotka, pozwalam trzy razy "przerzucić" jakąś statystykę, i trzy razy losujemy profesje. To się fajnie sprawdza, bo jest i element losowy i wybór gracza. Dla przykładu, ostatnio tworzyłem postać koleżance i wyszła jej Elfka drwalka, która w swych umiejętnościach miała taki oto komplet: tanieć, śpiew, muzykalność, niby wszystko pasuje do elfa, tylko jak wyobraziliśmy ją sobie jak śpiewa i rąbie dzrewa to pękaliśmy ze śmiechu. oprócz drwalki wyszedł traper i rybak, więc wybrała trapera i była zadowolona.
"It is often said that before you die your life passes before your eyes. It is in fact true. It's called living."
-- Terry Pratchett
"Z głupotą się nie walczy, głupotę się omija"
Łukasz
Marynarz
Marynarz
Posty: 212
Rejestracja: środa, 18 stycznia 2006, 17:38
Numer GG: 8500364
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Łukasz »

Losowanie postaci ma sens i jednocześnie nie ma, wszystko zależy od tego czy ktoś ma sprecyzowany charakter gry. Jeżeli z góry nastawia sie na bycie kanciarzem to raczej nie podejdzie chętnie do gry kapłanem a jeżeli chce po prostu pograć to zadowoli go każdy wybór. Jak zawsze wszystko zależy od graczy.
Piwowar
Szczur Lądowy
Posty: 10
Rejestracja: niedziela, 15 kwietnia 2007, 15:33
Lokalizacja: Z Radomia(ka)

Post autor: Piwowar »

Ja nawet lubię losowe tworzenie postaci. Jednak niektóre aspekty (np. klasę, umiejętności) wole wybierać samemu niż zdawać się na często złośliwy los...
Jesteś kromką. Kromką chleba. Teraz cię posmaruje. O tak. a teraz położę pomidorka, sałatę i szyneczkę. Zrozumiałeś ? Nie ?...


I dobrze.
Jelcyn
Bombardier
Bombardier
Posty: 643
Rejestracja: niedziela, 12 czerwca 2005, 15:41
Numer GG: 9025892
Lokalizacja: Bydgoskie przedmieścia mrokiem zalane...
Kontakt:

Post autor: Jelcyn »

Taaak, jedna z moich graczek grała elfem wojownikiem i wyrzuciła w tabeli umiejętności wojownika (WFRPG) takie oto umiejętności: taniec, śpiew, muzykalność, czytanie i pisanie, wspinaczka. Całe szczęście, że wylosowała profesję Zabijaka, bo bym miał w drużynie wojowniczkę i rangerkę, które tylko śpiewać, grać i tanczyć by potrafiły. Heh zobaczymy jak będzie wyglądać najbliższa sesja, chyba profilaktycznie jakiś tamburyn przyniose.
"It is often said that before you die your life passes before your eyes. It is in fact true. It's called living."
-- Terry Pratchett
"Z głupotą się nie walczy, głupotę się omija"
Selerson
Szczur Lądowy
Posty: 6
Rejestracja: poniedziałek, 19 lutego 2007, 18:25

Post autor: Selerson »

Moim zdaniem losowanie postaci jest dobre, daję(zwłaszcza początkującym graczom) trzy rzuty na wybór profesji i z tego wybierają bardziej im pasującą,zaajmuje to trochę mniej czasu niż by mieli wybierać z pośród kilkudziesięciu profesji w Warhammerze. Robię wyjątek jeśli gracz ma naprawdę dobrą historię swojej postaci co do daje kolorytu sesji. Losowanie dodatkowo w prowadza element niespodzianki dla mnie gdyż np inaczej wygląda rozowa dwóch szlachciców niż ta sama rozmowa szlachica i chłopa. Do_tego często się zdarza, że gracze chcą grać tylko którąś z profrsji wojownioka, a losowanie daje różnorodność (jeszcze mi się nie zdarzyło aby cała drużyna składała by się z wojowników). Podsumowując jestem jak najbardziej za losowaniem czy to cech czy profesji :D
Elfin
Mat
Mat
Posty: 526
Rejestracja: wtorek, 10 kwietnia 2007, 17:37
Numer GG: 9599112

Post autor: Elfin »

Ja rowniez uwazam ze tworzenie postaci nie powinno zupelnie zalezec od rzutow... Dobra postac to postac ktora ma dobre i slabe strony... Ja gram Tropicielem Elfem w DnD i ma on 20 Zr ale z dosc burzliwej przeszlosci ma tylko 12 charyzmy... Ma 14 Rzt poniewaz uczyl sie od samotnika i wiekszosc dziecinstwa spedzil w lesie... Uwazam ze kazdy atrybut powinien byc uzasadniony... Dlaczego taka wartosc a nie inna... To pozwala na dobra indywidualizacje postaci.... Ja np. staralem sie tego tropiciela dopasowac rasa, klasa, atrybutami i charakterem do mnie... Osoby ktore znaja mnie lepiej mowia ze mi sie to udalo... :)
Tevery Best
Tawerniak
Tawerniak
Posty: 1271
Rejestracja: środa, 14 lutego 2007, 21:43
Numer GG: 10455731
Lokalizacja: Radzymin

Post autor: Tevery Best »

Elfin pisze:Ja gram Tropicielem Elfem w DnD i ma on 20 Zr ale z dosc burzliwej przeszlosci ma tylko 12 charyzmy...
TYLKO?!! Powiedz mi, czy on miał na starcie 20 ZR czy mu potem podnosiłeś? Zresztą, tak czy inaczej, jestem w szoku po stwierdzeniu, że jego słabą stroną jest "tylko" 12 CHA. Założywszy, że 10 to poziom przeciętnego człowieka, to jest on bez wątpienia nadczłowiekiem, jeśli to jego najsłabsza strona. Ja zawsze staram się narzucać graczom takie sytuacje, w których muszą mieć co najmniej jeden atrybut na 9 lub mniej.
Elfin pisze:Ma 14 Rzt poniewaz uczyl sie od samotnika i wiekszosc dziecinstwa spedzil w lesie... Uwazam ze kazdy atrybut powinien byc uzasadniony... Dlaczego taka wartosc a nie inna... To pozwala na dobra indywidualizacje postaci....
Tu się zgodzę, ale szczerze mówiąc nauka od pustelnika w lesie to dość średni pomysł na uzasadnienie 14 RZT. Ale to tylko moje zdanie...
Elfin
Mat
Mat
Posty: 526
Rejestracja: wtorek, 10 kwietnia 2007, 17:37
Numer GG: 9599112

Post autor: Elfin »

To zalezy od sejsii... A ta postac nie miala od razu 20... Miala 17 ale po dodaniu +2 jako cecha rasowa i +1 jako co 4 poziomy... A jesli chodzi o to TYLKO to bylo tYLKO (:P) porownanie.. Moi koledzy graja postaciami a ich przecietna wartosc to 15... Ale lubie tez grac postacia bardzo slaba Np. najwyzszy atrybut wynosi 13 :) ...
Tomdal
Pomywacz
Posty: 56
Rejestracja: niedziela, 22 kwietnia 2007, 19:22

Post autor: Tomdal »

Czasami ciekawie jest zagrać losowo stworzoną postacią. Pokazuje to między innym jak dobrze potrafisz wczuć się w odgrywanie różnych postaci.
Obrazek
Obrazek
TomEdo
Marynarz
Marynarz
Posty: 196
Rejestracja: niedziela, 3 grudnia 2006, 12:45
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: TomEdo »

Ja jestem za losowym tworzeniem postaci bo moi gracze ostatnio tak mi zrobili, że miałem drużyne z samych ludzi na dokładkę 2 z nich było Jedi, jeden z nich SKROMNIE force adeptem a tylko jeden był najzwyklejszym fringerem :D , następnym razem każe im losować na wszysko :lol: .
Awatar użytkownika
Solarius Scorch
Bosman
Bosman
Posty: 1859
Rejestracja: sobota, 25 czerwca 2005, 13:38
Numer GG: 0
Skype: solar_scorch
Lokalizacja: Cyprysowe Źródła

Post autor: Solarius Scorch »

TomEdo pisze:Ja jestem za losowym tworzeniem postaci bo moi gracze ostatnio tak mi zrobili, że miałem drużyne z samych ludzi na dokładkę 2 z nich było Jedi, jeden z nich SKROMNIE force adeptem a tylko jeden był najzwyklejszym fringerem :D , następnym razem każe im losować na wszysko :lol: .
Dobra TomEdo, jak już się gra w GW, to trudno mieć do graczy pretensje, że chcą grać Jedi. Gdyby chcieli grać oberwańcami, gralibyście w CP :)
Z drugiej strony nie oznacza to, że nie można nimi manipulować. ;)
Nasir
Pomywacz
Posty: 45
Rejestracja: czwartek, 17 maja 2007, 09:27

Post autor: Nasir »

dorzucę swoje skromne 0,03pln

jak się rodzimy, to nie mamy wpływu na swoje umiejętności. Jedno dziecko będzie większe, inne bystrzejsze, niektóre mają pecha i są głupimi chuderlakami... To właśnie mają imitować rzuty kośćmi.

I pomyślcie, jaka jest to satysfakcja, osiągnąć wiele przy pomocy słabej postaci...

PS. ale i tak wolę samemu rozdawać punkty wg własnego widzimisie - wszak RPG to tylko gra, nie życie :)
ناصر
Nasir Malik Kemal Inal Ibrahim Shams ad-Dualla Wattab ibn Mahmud
Hose15
Bombardier
Bombardier
Posty: 899
Rejestracja: sobota, 20 maja 2006, 10:14
Lokalizacja: Lublin

Post autor: Hose15 »

Ja tam wolę dokładne stworzenie krok po kroku swojej postaci. Nie kręci mnie takie losowanie. Gdy budujesz postać sam wtedy dobierasz współczynniki i inne aspekty Karty tak abyś otrzymał wykreowanego w głowie bohatera. Minusem zdawania się na los jest to, że w drużynie może trafić się pięciu bardów z podobnymi cechami. Nawiasem mówiąc lubię gdy rozgrywka jest rozbudowana. Wg mnie podwyższa to poziom rozrywki.
Czerwona Orientalna Prawica
Awatar użytkownika
Solarius Scorch
Bosman
Bosman
Posty: 1859
Rejestracja: sobota, 25 czerwca 2005, 13:38
Numer GG: 0
Skype: solar_scorch
Lokalizacja: Cyprysowe Źródła

Post autor: Solarius Scorch »

Powyzsze dwie wypowiedzi dobrze ilustruja dwie strony problemu...
Zgadzam sie z Hosem, ze postac powinna istniec przede wszystkim w glowie Gracza, a nie na karcie. Z drugiej strony z doswiadczenia wiem, ze procesy te przebiegaja czasem rownoczesnie i w miare losowania postaci od razu tworzy sie w glowie jej obraz, inspirowany wynikami na kosciach. Jak juz pisalem, w ten sposob stworzylem kilka postaci, ktorych za cholere bym nie wymyslil przy uzyciu samej wyobrazni, a od razu je polubilem i gra mi sie nimi fantastycznie.
Spodobala mi sie tez wypowiedz Nasira, ze RPG to nie zycie. Tu nie gramy tym co nam przypadlo, bo mamy miec mozliwosc bycia kims, kim chcemy (w przeciwienstwie do RL, choc oczywiscie jakas mozliwosc samoksztaltowania mamy).
Karczmarz
Bombardier
Bombardier
Posty: 650
Rejestracja: wtorek, 14 listopada 2006, 20:44
Numer GG: 0
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Karczmarz »

Hmmm

Nie pamiętam kto (chyba Gruszczy) miał gdzieś na swoim blogu całkiem śmiechowy tekst na temat "generatora scenariuszy". Polegało to właśnie na losowaniu tylu postaci ile jest graczy +1. Każda postać robiona jest w 100% losowo. Po wylosowaniu ich, każdy Gracz przedstawia swoje pomysły odnośnie historii, charakteru, podejścia do życia, powiązań ze światem itp itd na temat każdej postaci. Potem każdy opisuje pomysły na relacje między wylosowanymi postaciami. Każdy opisuje cele i co dana postać mogłaby chcieć w życiu osiągnąć. Po tym wszystkim, każdy Gracz wybiera sobie jedną postać. Wszyscy odgrywają to co razem wymyślili i dążą do celów które wcześniej określili. Niewybrana postać staje się głównym NPC'em.

W ten sposób można generować nieskończone ilości scenariuszy tylko i wyłącznie na podstawie losów.
ODPOWIEDZ