Strona 3 z 27

: poniedziałek, 5 września 2005, 19:23
autor: Iskendarian
Iskendarian:
Jak już poisałem napisz coś od siebie Jaki typ broni TY SAM preferujesz?
Napisałem to na samym końcu mojej wypowiedzi :] Najczęściej gram elfickim łowcą, a z tego wynika, że moją ulubioną bronią jest łuk. Najlepiej refleksyjny ale w ostateczności może też być długi. Ze mną jest podobnie jak z imć Zagłobą: nie lubię tłoku ;)

: poniedziałek, 5 września 2005, 19:52
autor: BAZYL
Rapier jest fajna bronią - faktycznie szybki i skuteczny... Ale jak dla mnie ma jedną wadę - można nim zadawać wyłącznie sztychy, a czasem przeciwnik aż prsi się żeby zostawić go przy życiu, a jako nauczkę przefasonować troszeczkę buźkę... :wink:

: poniedziałek, 5 września 2005, 21:50
autor: Craw
Rapier jest fajna bronia, jesli bierzemy pod uwage pojedynki. Do innych rzeczy lepiej nadaja sie miecze i topory.

A tak swoja droga, to w d&dku mozna zrobic taki bajer, ze rapierem ma sie krytyki od 7 wzwyz ^^

: poniedziałek, 5 września 2005, 22:53
autor: Falka
Z rapierem na sesji miałam styczność raz. Znajomy grał bardem i miał rapier, którym próbował przewiercić minotaura _-_ I tak go wiercił, i wiercił, i nie mógł (nie chiał?) wyjąć rapiera, więc wiercił dalej, aż ubił gadzinę, bo potwór same krytyczne pudła miał. Żenada, nie walka. Ale było chociaż śmiesznie ;)

: wtorek, 6 września 2005, 20:44
autor: Greg O'Hr
ja zazwyczaj zapodaję młot...od momentu kiedy w bg2 stworzono mi pewien mlotek pewnego boga...
chociaz w ntotsc uzywalem krasnoludzkiego krzyka+4-a wiec dwureczny topor-ten co wyglada jak halabarda...

: środa, 7 września 2005, 16:48
autor: laRy
eeeeeee tam. w icewind dale mozna znalezc taki zaje****y miecz. chyba 2-reczny. mozna go znalezc w jakichs podziemiach kolo takiego trupa co sobie juz tam lezal. jak go podniesiesz to wyglada jak normalny miecz, ale jak zobaczysz jego staty... tylko dla pali, ale IDEALNY!

: środa, 7 września 2005, 18:00
autor: Rochatyniec
fajna sonda ale jest z nia pewien problem
Bron strzelecka jest podgrupa broni miotajcej
Z tego wynika ze jest to jedno i to samo
Nie wiem co autor tej sondy mial na mysli wole nie wiedziec ale moja rada jest taka
Zmien to lepiej bo moze z tego skandal wyniknac ze tylu znawcow roznych systemow RPG nie rozroznia broni miotajacej od strzeleckiej A kazdy sie wypowiada i nie widzi tego
Jako poparcie tego radze sie zastanowic do jakiej kategori broni nalezy - glaz - a moze jest czym innym niz sie wydaje
(opcja tego glazu wynikla podczas roztrzasania tej sady miedzy mna a Falka na kanale #tawerny-rpg Troche ja tym zmaglowalem ale warto bylo wiec jak cos to ona mnie poprze :twisted: )

: środa, 7 września 2005, 18:28
autor: Ratzing
Nieefektywny... Może w WH i innych światach, ale w DnD jest to mieczyk jak każdy inny, z większymi krytykami tylko że i k6 obrażeń ;)
A w świecie realnym w swojej epoce zastąpił miecz...
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia :)

: środa, 7 września 2005, 18:30
autor: Falka
No nie wiem, czy poprę - kolega nie używa znaków interpunkcyjnych, a ja mam fisia na punkcie interpunkcji :P

Co do dyskusji, to zastanawialiśmy się jaka jest różnica między bronią miotającą a strzelecką i po krótkim googlaniu wyszło na to, że broń miotająca to łuki, kusze, proce, katapulty i broń palna, a broń palna to inaczej strzelecka.

Jak autor miał na myśli pistolety, karabiny i inne shotguny, to broń strzelecka jest OK ;)

Kwestię głazu pominę ;)

: piątek, 9 września 2005, 20:08
autor: Seth
ja preferuję granaty ręczne i moją kochaną berettę 8) No co? to też broń miotana! A jeśli chodzi o broń z większości RPG to fajne są proce... Próbowaliście kiedyś strzelac z procy do tanarii? niezła rozrywka. zwłaszcza gdy cię w końcu znajdzie :wink: Po za tym dzieciństwo się kojarzy...

: poniedziałek, 12 września 2005, 14:33
autor: CoB
Ja preferuję bronie niekonwencjonalne - takie jak ostrza Illidana z Warcrafta III. Nawet bawiłem się z takimi zakrzywionymi drągami na moim miejskim stadionie... :)
A tak poza tym to wolę rzucić sztylecikiem w serce, albo toporkiem w główkę i wtedy jestem szczęśliwym... Mistrzem Gry :twisted:

: środa, 14 września 2005, 10:32
autor: Vircung
Katana katana KATANA!!!...bo wyobaźcie sobie takiego człowieczka z prawdziwą japonska KATANĄ... lub lepiej !! z dwoma katanami w łapach :twisted: tożto prawdziwa maszzyna do zabijania :twisted: jak zobaczycie na mieście w Lublinie jakiegos psychopate z 2 katanami ma plecach lub pzy boku to możecie byc pewni że to ja 8) ... a dlaczego katana?? 1> z szacunku dla sztuki ich wykuwania: 150 czy 1500 (te zera zawsze mi sie mylą :) ) warst zelastwa wykutego RECZNIE!! a przez to cholersto takie ostre jest że hoho i do tego prktycznie niezniszczalne.. 2. niezaciężkie toto imożna niezwykle szybko tym machać... 3.śmiertelnie skutecznei zabójcze :twisted: chociaż mam też sentyment do młotów i toporów ...ale jakbym miał wybierać miedzy 2 katanami, młotem lub toporem to zdecydowanie wybrałbym katany ...

: środa, 14 września 2005, 12:14
autor: Craw
Jak masz do nich szacunek, to bedziesz walczyl jedna trzymana w oburacz. Katana nie jest bronia jednoreczna!!! Nia sie walczy oburacz, o tak:
Obrazek

Walka dwoma katanami to wymysl (ch)amerykanow, ktory sie rozprzestrzenil i sieje niewiedze.

I od razu odpowiem: Musashi Miyamoto nie walczyl dwoma katanami, lecz korzystal z daisho podczas walki. Nie zmienia to faktu, ze a) jakos nie zyskalo to popularnosci, b) bylo to egzotyczne, c) on nie byl samuraiem, tylko roninem.

: środa, 14 września 2005, 15:26
autor: Solarius Scorch
Przede wszystkim chciałbym wiedzieć, dlaczego wymienione rodzaje broni ograniczają się do fantasy - na przykład moja ulubiona broń współczesna w RPG to A3MP5HK (duży pistolet maszynowy made by Heckler & Koch, najchętniej z granatnikiem), zaś futurystyczna - różnego rodzaju plazmówki i melty. Jeśli jednak trzymać się broni fantasy, to zaznaczyłem "inne", gdyż w liście zabrakło moich ulubionych włóczni! To elegancka broń, bardzo groźna i wszechstronna, pozwalająca trzymać przeciwnika na dystans, dająca duże możliwości obronne i wiele sposobów ataku. Poza tym jest sexy ;) Czasem mnie ponosi i decyduję się na jakieś pazury czy naręczne ostrza, ale to sporadycznie. Z mieczy najbardziej lubię szable i sejmitary.

: środa, 14 września 2005, 18:29
autor: Marek Popiołek
Broń strzelecka jest najleprza na świecie. Te długie łuki angielskie...ech albo krótkie łuki tatarsie :roll:

: środa, 14 września 2005, 18:42
autor: Carchmage
Łuki angielskie ^^ Trzeba mieć krzepę i posturę, żeby toto porządnie napiąć ;P

: środa, 14 września 2005, 22:55
autor: Craw
Tak sobie teraz pomyslalem, ze pawez i kusza to dobry zestaw. Po co pytacie? Ano stawiasz pawez, chowasz sie za nim ^^, wychylasz sie i strzelasz :) NIe, ja tego nie wymyslilem, a bodajze kusznicy angielscy :P

Tak jak juz jestesmy przy pawezach, to nie wiem czy wiecie ale pogon litewska z nich korzystala :)

Angole zas mieli czteroreczne miecze ^^ (nie ma jak kompleksy)