Pita pisze:ogólnie szkoda, że te topowe z RPGów tak mijają się z wątkami hentai
To mogło by być nawet zabawne. Wyobraźcie sobie wątki hentaiowe w Pokemonach^_^ Pewnie by wzrosło zainteresowanie tą serią gier:) A tak serio, to niektóre japońskie RPG są tak zakręcone, że właśnie tylko motywów hentai w nich brakuje^_^ To byłaby mieszanka wybuchowa
Eno w drugiej generacji Pokemonów są skryte wątki hentaiowe. Popatrz, jak je w day care zostawisz to dostajesz jako. Skąd biorą się jajka... jak widać nie dość, że hentai to jeszcze perersja wyższego stopnia... Ale sądze, że w zwykłych jRPGach (są takie?) nie potrzeba hentaia, i tak fani dorobią. Nie próbuję sobie nawet wyobrażać ile tego musiało narosnąć dookoła serii FinalFantasy... groza.
Szkoda tylko ze moj glos poszedl na "nie znam sie", choc przy tej postaci ankiety zaglosowalbym na "nie lubie", albo na "inne". No ale kij w to, gralem jedynie w dwa FFy i Vagrant Story, wiec raczej "nie znam sie" nie mija sie z prawda. No a z tych trzech jPegow zdecydowanym moim ulubiencem jest VS. Glownie ze wzgledu na genialny wrecz system walki. O fabule ciezko mi cokolwiek powiedziec, gdyz moja jej wersja moze byc "nieco" inna niz tworcow. Gralem w wersje japonska Z krzaczkami w miejscu liter.
Ravandil pisze:
Pita pisze:ogólnie szkoda, że te topowe z RPGów tak mijają się z wątkami hentai Embarassed
To mogło by być nawet zabawne. Wyobraźcie sobie wątki hentaiowe w Pokemonach^_^ Pewnie by wzrosło zainteresowanie tą serią gier:)
Taa, a jaki szum by sie zrobil. Malo ktory jPeg bylby wydawany w europie. Pewnie by wielkie halo i afera byla, jak w przypadku patcha Hot Coffee do GTA:SA. Z drugiej strony wszyscy pctowi ortodoksi pomykali by w podskokach po konsole
Moje demony nie odchodza, zasypiaja, ale zawsze sa obecne. Ktos potrafi nucic dla nich ciche kolysanki, ja sam potrafie tylko ryczec im wprost do ucha piesni wojenne. Ten ktos, spiewajac, jednoczesnie kladzie delikatnie palec na moich ustach.
Szelmon pisze:
Taa, a jaki szum by sie zrobil. Malo ktory jPeg bylby wydawany w europie. Pewnie by wielkie halo i afera byla, jak w przypadku patcha Hot Coffee do GTA:SA. Z drugiej strony wszyscy pctowi ortodoksi pomykali by w podskokach po konsole
Myślę, że w okresie, gdy sezon ogórkowy kwitnie w najlepsze, to jakikolwiek jRPG mógł stać się pożywką dla mediów. W końcu to są dość dziwne i nietypowe jak na nasze realia klimaty, to jakaś gazecina rozpętałaby wokół gry aferę, że ogólnie epatowanie erotyką, zgorszenie i w ogóle. Życie pokazało, że byle co może posłużyć za materiał na aferę (patrz chociażby Codename: Panzers). Może więc nawet lepiej, że u nas za bardzo jRPG nie są znane
Dobra, ale teraz serio - w Final Fantasy XII miały pojawic się wątki seksu, oraz możliwośc doboru partnerki. Sama gra miała również posiadac doroślejszą fabułę, bardziej dotykająca spraw wiary, polityki i rasizmu itd. Niestety ze względu na to, że zmniejszyłoby to ilosc odbiorców gry i byłoby zbyt ambitne dla mas Square-enix w połowie prac wyrzucił pnana Yasumi Matsuno na bruk - a był on scenarzysta, rezyserem , pomysłowawcom i producentem całego projektu. Zreszta jego poprzednie gry - Tactcis Ogre:LUCT, Final Fanatsy Tactcis i Vagrant Story były juz bardzo ambitne i ciekawe. I uważa, że wszysycy fani jakiejkolwiek odmiany elektronicznego RPG powinni znac te gry.
Akurat nie wyrzucili go z tego projektu z powodu że przesadził pod względem scenariusza ; p szczegół. I zresztą czemu XII nie jest ambitna i ciekawa? Ona jest po prostu niedopracowana. Pamiętaj też że to pierwszy projekt square w tym stylu. FF XII miał być w zamiarzeniu free roamingowym że tak się wyraże jrpg ; p. Jest pełno wątków politycznych , rasowych i tym podobnym. Z tym że rzucone są na dalszy plan. Po prostu ktoś odpowiedzialny za fabułe spieprzył ją na całej linii. Tylko dlatego że wybrał do wyeksponowania nie ten wątek który trzeba. Bo rozterki Vaana i ekipy przyprawiają rzeczywiście o ziewanie. Drugie dziwne zagranie to to że npct-y głównych złych , są bardziej rozbudowane pod względem historii i rysu psychologicznego niż połowa twojej drużyny..... Tego to zrozumieć nie mogłem ; p. Czasem się ma ochote zamienić strone.
hmmm pomyslmy, hmmm.....czlowiek od scenariusza , konceptu itd wyleciał - to jak fabuła mogła byc wybitna? nie mogla, akurat prace Yasumi Matsuno znam doskonale, jego gry wielbię, a powodów jego wyrzucenie podawano wiele - i ja sie przychylam do wersji ze postacie i scenariusz które chciał wprowadzic byly zbyt ambitne dla przeciętnego fana jRPG, oraz zmusilby podwyższenie progu wiekowego a te 2 rzeczy spodowałyby zapewne mniejsza sprzedaż.
Przesadzasz troche z tym pegi. Znaczy z progiem. Finale nigdy nie unikały trudnych tematów i nie myśle że to byłby większy problem. Pozatym sama marka ff zapewnia już bardzo wysoką sprzedaż , wiec ten ruch z ich strony byłby moim zdaniem nie uzasadniony. Co do przeciętnego fana jrpg , to akurat chyba jeden z niewielu gatunków w którym gracze cenią odwrotnośc tego co powiedziałeś ; p.
proszę bardzo - które FFy z wyjątkiem FFT poruszały ważne, nietypowe, nurtujące wątki? czekam na pełną odpowiedz z uzasadnieniem. Bo przecietny fan jRPG łyka własnie takiego FFa albo DQ, czy innego KH i dorabia sobie do niego ideologie olewając porządne gry i serie. A juz i tak FFXII które jest gra DUZO ambitniejszą niz inne czesci z głownej serii zaliczyl jedna z najslabszych sprzedazy w serii. Niestety inne gry Matsuno - chocby Vagrant Story i Tactics Ogre: Let Us Cling Together rowniez okazalay sie zbyt ambitne dla amsowego odbiorcy i sprzedaly sie - w porownaniu do FFow - żałośnie.
Wiesz ale porównywanie tych dwóch serii do Kingdom Hearts to już jednak lekka przesada ; p. Co do reszty finalów tak jak pisałem , krecą się zazwyczaj wokół czego innego niż intryg politycznych , rozterek moralnych. Zazwyczaj główna oś FF to wątek miłosny i jakaś podróz w głąb historii głównego bohatera. Co nie oznacza oczywiscie że ich nie ma w ogóle. Nie powiesz mi że wątek z Aeris w ff 7 i walka królestw z sinem w 10 jest mało ambitna? Co do masowego odbiorcy , to on jest ale w Japonii i niektórych krajach azji. Dla Amerykanów ambitny jest nawet Prison Break ; p.
popatrz na to tak - które z topowych jRPGów NIE poruszają jakis wątków które ruszały finale? bo ja nie znam żadnych (oczywiscie tych w pierwszej półki). Za to chocby taki Xenogears czy Tactics Ogre : LUCT swoją fabuła zjadały Finale. Bez popity.
Z krzaczkami w miejscu liter. 
