Strona 2 z 5

Re: Mass Effect

: niedziela, 2 marca 2008, 12:19
autor: Pita
Jade Empire to w końcu i gra Bioware i gra z Xboxa nr 1.... Mass Effect stawia pół na pół - ważna jest zręcznośc, ale ważnie również jest odpowiednie dobranie skilli i sprzętu, Gra się w real-time dla nieobeznanych wygląda to jak taktyczny shoter.... Zresztą LUDZIE JEST GAMETRAILERS.COM gdzie znajdziecie gameplaye z tych Star warsów, mass effectów, łiczerów, fabłow 2 i wszystkiego innego o czym pytacie. Tam najlepiej walcie, słowa nie opiszą obrazu...

Re: Mass Effect

: niedziela, 2 marca 2008, 18:01
autor: BAZYL
Pita pisze:Nie podoba mi się tylko, że polskie serwisy dezinformują graczy mówiąc, że gra będzie miałą dodatki których nie było na XIe - to nie prawda, wersja Xboxowa po prostu częśc z tych rzeczy miała do ściągniecia z neta, w wersji PC będą od ręki.
Wiesz, ja nie spotkałem takiej informacji nigdzie, za to zauważyłem, że walczysz z wiatrakami, komentując mojego newsa. Wszędzie gdzie widziałem było wyraźnie napisane dodatki do _pierwotnej_ wersji gry, znaczy że pudełko na PC będzie miało więcej niż pudełko na X-boxa...

Re: Mass Effect

: poniedziałek, 21 kwietnia 2008, 22:05
autor: Azrael
No przykro mi Pita, ale za niceo ponad miesiąc ME wyjdzie na PC... no i doszły do mnie informacje iż będzie z min. takimi dodatkami:

1. Ulepszona grafika (lepsze tekstury, ulepszone modele)
2. Możliwa większa roździelczość (no... chyba podchodzi pod jeden, ale więcej punktów lepiej wygląda : P)
3. Nowe efekty (np. burze piaskowe)
4. Bardziej dopracowana mimika
5. Dużo szybsze ładowanie lokacji
6. Wygodniejszy interfejs (choć to oczywiście rzecz względna)
7. Zmiany w sterowaniu dopasowane do klawiatury i myszki (a te dwa urządzenia moim zdaniem lepiej pasują do strzelanek)
8. Minigra zamiast wciskania przycisków przy łamaniu szyfrów
9. Możliwość przewinięcia filmików
10. Ulepszony tutorial

Być może można te wszystkie rzeczy dostać na konsole(wątpię), ale na PC będą już w pudełku no i prawdopodobnie za atrakcyjniejszą cenę.

Czy warto czekać "5?" miesięcy na lepszą grę? Tzn. mi nie robi różnicy kiedy zagram, bo w ME pewnie i tak popykam dopiero za rok/dwa :/ bida i brak czasu.

Re: Mass Effect

: wtorek, 22 kwietnia 2008, 19:26
autor: Pita
Czy za lepsze tekstury i wielką łaskę, że przystosowano interfejs do klawiatury i myszy w wersji an PC warto czekać 5 miesięcy ?

I BTW polecam sprawdzić jaką propagandę robiło Bioware w przypadku Jade Empire PC. I na czym się skończyło? Wyższa rozdziałka, interfejs pod PC. WOW WIELKA ŁASKA

Re: Mass Effect

: wtorek, 22 kwietnia 2008, 20:42
autor: Azrael
Czy za lepsze tekstury i wielką łaskę, że przystosowano interfejs do klawiatury i myszy w wersji an PC warto czekać 5 miesięcy ?
Zależy jak się na to patrzy. Wiesz... czy warto czekać rok na kolejny tom ulubionej wspaniałej książki? Czy warto czekać dwa lata na kolejną część "Wiedźmina"? Czy warto czekać na gwiazdkę? Zależy jak rozumieć czekanie.
Ja osobiście czekam tak, że robie co innego (gram w co innego) i mi to nierobi. Jestem z natury cierpliwy.
Natomiast jeśli ktoś miałby siedzieć na krześle i odliczać minuty, to rzeczywiście - nie opłaca się.

[Proszę nie odbiegać od tematu! - dop. BZL]

Re: Mass Effect

: sobota, 3 maja 2008, 12:14
autor: starcu
Ja do Mass Efect jestem nastawiony sceptycznie. Czemu? Kojarzy mi się ona jakoś tak z Tabula Rasa, nie wiem czemu (chodzi chyba o tych wszystkich kosmitów itp.), a pamiętamy, że to była gra niezbyt udana (zależy także dla kogo). RPG w kosmosie? Mnie to nie pasuje jakoś.

Re: Mass Effect

: sobota, 3 maja 2008, 17:20
autor: Azrael
Yh, Starcu.... nie grałeś, nie dałeś. No dora to "dałeś" nie ma sensu, ale ładnie się rymuje :P

Jak możesz oceniać grę z tym co ci się kojarzy? Mi się zgniecione snikersy kojarzą z kałem, a mimo to "cruncher" to mój ulubiony baton. Nonsens.

Re: Mass Effect

: niedziela, 4 maja 2008, 11:41
autor: starcu
Jeżeli batony Ci się kojarzą z kałem to, yyy... to gdzieś tu... sorry szukałem w gazecie numeru do dobrego psychiatry, niestety nie ma, jak znajdę to napiszę.

Re: Mass Effect

: środa, 28 maja 2008, 02:51
autor: Stanly
To tak jak by powiedzieć że wyścigówki muszą być samochodami, ale motorami, łódkami, samolotami i czymkolwiek da się ścigać innym to już nie. RPG to RPG a Mass Effect jest jednym z tych przełomowych na dodatek łączących 2 dosyć odległe gatunki.

Dziwie się że temat zastygł jak na taką grę. Ale może coś się znowu przebudzi tutaj :P Przy okazji tematu, z nowości o grze dam kilka linków poniżej. Z tych ważniejszych ustalono premierę polskiej wersji na 26 Czerwca.

Gram.pl/news_6gnjHO2_Ujawniamy_date_premiery_polskiej_wersji_Mass_Effect.html
Youtube.com/watch?v=292kAZ-EUtI

Re: Mass Effect

: piątek, 20 czerwca 2008, 01:03
autor: Brzegu
Wow ale kozak gierka, nie wiedzialem ze takie gry wychodza, szkoda ze zawsze to co najlepsze jest na konsole jak Gears of War czy Gods of War :/

Re: Mass Effect

: piątek, 20 czerwca 2008, 10:43
autor: Phoven
Brzegu pisze:Wow ale kozak gierka, nie wiedzialem ze takie gry wychodza, szkoda ze zawsze to co najlepsze jest na konsole jak Gears of War czy Gods of War :/
Pff... ME wychodzi na PCety również.

Re: Mass Effect

: piątek, 20 czerwca 2008, 13:17
autor: Stanly
No właśnie, tylko jakoś tak wychodzi wychodzi i wyjść po polsku nie może. Ale warto czekać, polska wersja będzie bez zabezpieczenia wymagającego rejestracje online i bez wielu bugów :)

http://www.gram.pl/news_8gviH,m4_Mass_E ... kowej.html
http://www.gram.pl/news_8gviH,e5_Edycja ... am_pl.html

Re: Mass Effect

: wtorek, 24 czerwca 2008, 10:42
autor: Dioskias
Słyszałem o tej gierce! nawet spoko ;) robiona na tym samym silniku graficznym co kotor I i II . Chętnie pogram gdy wyjdzie na PC

Re: Mass Effect

: wtorek, 24 czerwca 2008, 10:51
autor: Cain
Mass Effect... co tu dużo mówić (dużo nie powiem bo czasu na granie ostatnio mam mało). Ale te kilka godzin spędzonych z grą na PC (ma się rodzinę za granicą a co ;)) pozwala mi śmiało sądzić, że to jedyny kandydat do tytułu cRPG roku. A największa zaleta jest taka, że w końcu udało mi się zmajstrować kobiece alter-ego które fizycznością idealnie wpasowało się w mój gust ;P
Poza tym świetny klimat, historia, gameplay i muzyka. Misje poboczne są mniej ciekawe ale podobno często schematyczne (nie dotarłem aż tak daleko, żeby coś się powtórzyło albo było podobne do poprzedniego questa).

Re: Mass Effect

: sobota, 19 lipca 2008, 20:29
autor: Perzyn
Przeszedłem. Owszem, gra całkiem całkiem, choć jak dla mnie parę długości w tyle za Wiedźminem. Główny wątek jest całkiem, całkiem chociaż to wszystko jest takie strasznie "Amerykańskie" i podlane sporą ilością patosu, choć przyznaję, że nie aż tak dużą jak można by się spodziewać.

Straszną, ale to straszną mordęgą była dla mnie jazda Mako. Także misje poboczne z cyklu "Nieznany świat" mnie nieźle frustrowały by ograniczały się w zasadzie do "Dotrzyj do lokacji na bazie jednego z 4 schematów i wybij wszystko co się rusza na drzewo nie ucieka po czym znajdź element fabularny znajdujący się zawsze w tym samym pomieszczeniu". Normalnie zgroza. To tak jakby każde jedno zadanie poboczne w Wiedźminie zamienić na jedno ze zleceń...

Za to system walki mi się podobał, NPC takoż byli nieźli. Ogółem dobra gra, ale bez szału.

Re: Mass Effect

: sobota, 19 lipca 2008, 21:45
autor: Azrael
Uuuuu.... Perzyn strzerz się, właśnie powiedziałeś iż gra która pierwotnie miała być tylko na PC jest lepsza od jednej z wielkich gier na konsole... na twoim miejscu nie spał bym tej nocy!

Re: Mass Effect

: sobota, 19 lipca 2008, 21:57
autor: Perzyn
Niepotrzebna złośliwość Azrael. To, że nie mam klapek na oczach i widzę wyraźną przewagę rynku konsolowego nie musi od razu równać się temu, że w kwestii rozpatrywania pojedynczych tytułów zawsze wskażę ten, co pochodzi z konsoli. Inna sprawa, że na konsole wychodzi więcej dobrych gier będących chociaż time exclusive niż takowych gier wychodzi na PC, ale to nie znaczy, że ich nie ma.

A wracając do Mass Effect - kolejny element słaby w porównaniu z Wiedźminem wg. mnie - decyzje o znaczeniu moralnym. Wydają się bez poważniejszych konsekwencji fabularnych. Co prawda przeszedłem tylko raz, więc 100% pewności nie mam, ale mam wrażenie, że poza paskiem i zakończeniem, które może nie mieć związku z postawą przez cała grę, Renegat i Idealista są tylko ozdóbką i krokiem w tył nawet w stosunku do starożytnego systemu karmicznego z Fallouta. A przecież w KOTOR i Jade Empire z tej samej stajni wybór ścieżki miał przynajmniej znaczenie mechaniczne a niekiedy dość istotne fabularnie.