Oblivion

[MAd Phantom]

"Herezja" czy nie, to jednak KRZYCZEĆ na forum nie wypada... (btw. Bethesda Softworks samo wiele razy nazwało swoje działo "New Morrowind" ... )

Akurat grafika to jest dla mnie (i nie tylko) najmniej istotny element gry... zwłaszcza gry cRPG...

[LOD]

Tylko dlatego Oblivion się nazywa nowym Morkiem bo wcześniejsze dzieła Bethesdy aż tak nie stały się popularne. Dopiero Morrowind dał prawdziwego kopa wielkością map, ilością questów i wspaniałą grafiką. Dlatego też z powodu mniejszej popularności poprzednich Elder Scrollów jest uznawany jako następca Morrowinda - najpopularniejszego i najlepszego.

[DENVER]

Z tego co wiem to w ES4: Oblivion ma byc ulepszony system walki - bedzie bardziej podoby do tego z gotika: im wieksza mamy umiejetnosc w danej broni tym nasz bohater bedzie nia ladniej machal tudziez walil, rabal, siekal, kroil... itp. etc.

[Ratzing]

TO NIE JEST NOWY MRREK ANI MORROWIND 2!!! Tylko ES 4: Oblivion !!!
(wiem czepiam sie ale to dla mnie jak herezja)

Te, poprawiacz, to jest TES4: Oblivon

Co do Obka, to szykuje się naprawdę, naprawdę, naprawdę fajna gierka.
Co w nim będzie najlepsze, to nie grafa, nie speedtree, tylko Radiant AI - steruje ono życiem 1000 unikalnych NPC (IMO troche biedna liczba... Zobaczymy jak wyjdzie :/). Czyli będzie taki Gothic - że NPC będą "żyły". Ale nie będą to cykliczne zachowania oparte na skryptach, tylko coś dużo bardziej skomplikowanego. Teraz NPC same decydują, jak zdobędą żarcie, będą mogły między sobą handlować itepe itede.

Grafa... Na pierwszych skrinach naprawdę full wypas, ale im więcej skrinów, tym jakoś tak biedniej. Niektóre to jako żywo przypominały Morrowinda...

Będzie nowy system walki, wreszcie można samemu blokować i ma się duża różnorodność ciosów.
Zmienione skile, wraz ze wzrostem umiejętności będzie dostawało się "perki", np. przy ciężkim pancerzu dostanie się umiejętność rzucania czarów będąc w niego odzianym.
Zmieni się troche magia, ale w sumie nie tak bardzo.
Złodziejstwo będzie takim mini-thiefem 3, nawet odpowiada ze niego jeden z ekipy która pracowała nad Thiefem.

Wymagania... Najbardziej optymistyczne, jakie słyszałem, to mniej więcej takie: coś koło 2 ghz procka, 512 ramu i średnia karta graficzna - raczej napewno pójdą niskie detale, może i średnie.

A, twórcy obiecują większą optymalizację kodu i możliwość ingerencji w efekty graficzne.

Zmienią się też dialogi. I wieeeele, wieeele rzeczy też się zmieni.

Po dokładniejsze informacje odsyłam tu (mam nadzieję, że mogę zapodać linka?) http://www.elderscrolls.phx.pl/wiesci.html

Tylko dlatego Oblivion się nazywa nowym Morkiem bo wcześniejsze dzieła Bethesdy aż tak nie stały się popularne. Dopiero Morrowind dał prawdziwego kopa wielkością map, ilością questów i wspaniałą grafiką. Dlatego też z powodu mniejszej popularności poprzednich Elder Scrollów jest uznawany jako następca Morrowinda - najpopularniejszego i najlepszego.

Nie oceniaj poprzednich TES po ich popularności w Polsce - ta była praktycznie zerowa, bo ich nie wydano ;P Za to na świecie zdobyły pewną sławę. Szczególnie Daggerfall, przemianowany na Buggerfall, zgadnijce czemu Co do wielkości świata - Poprzednie części były większe niż Morrowind, ale "stałe i zaprojektowane" były tylko ważniejsze części świata, po reszcie chodziło się jak w baldurze dajmy na to, po mapce, a spotkania ze stworami były w generowanym losowo otoczeniu.

[BochN]

Grafika jest cudna (a z silnika tworzącego roślinność korzysta Gothic 3) co widziałem na filmikach. Co do wymagań to będą raczej wyższe (skoro G3 wymaga coś okło 3Ghz i 1Gb) ale gra zapowiada się świetnie choć wymagania dołują. A to jest całkiem niezła strona o morku i oblivionie
http://www.elderscrolls.phx.pl/

[Kloner]

Tak gothic z niego korzysta, ale jest on bardzo zmieniony przez twórców gothica (a oni potrafiął go jeszcze upiększyć)

[BLACKs]

Wymagania nie dołują aż tak. Sam posiadam kompa, który z pewnością udźwignie silnik graficzny Obliviona na medium, a nawet high. Nie mogę się doczekać tej gry. Ona będzie cudna...

[LOD]

Jakbyś miał Pentiuma 4 podkręconego z 1.5 do 2.0 GHz 256MB Ram zapchany dysk 40GB i Geforce 2 Titanium 64MB też byś na nówkę kompa zbierał

[BLACKs]

No tak, co niektórzy muszą dużo kasy nazbierać. Ale mam dla was inne rozwiązanie. Jeśli upgrade będzie kosztował ponad 1200zł, poczekajcie i kupcie sobie XBoxa 360. Na niego będzie Oblivion i w dodatku będzie chodził na maks detalach. Ja sam tak zrobię, chociaż mam całkiem dobrego kompa:
- Athlon XP 2800+
- GF 6600GT
- 1000mb ddr ram
- LCD 19'
- głośniki 2.1

Kupcie Xboxa i grajcie w Obliviona bez żadnych problemów .

[BLACKs]

Nie myśl, że zawsze takiego miałem. Dwa miesiące temu jeszcze miałem radka 9200 . Obecnie mam lepszego kompa.

A co myślicie o fabule Obliviona? Wg mnie nie jest zbyt nowatorska, ale jej wykonanie będzie bardzo dobre i niewielu ludzi zwróci uwagę na oklepaną fabułę.

[Dyhton]

Bardzo przepraszam drogi kolego, ale jeżeli uważasz, że powinno się kupic Xboxa 360 za (UWAGA!!!) 1699zł i dotego dorzucic jeszcze parę stów na samą grę to dzięki... Poza tym, że jest to urządzenie dla ludzi zamożnych to jeszcze jego działanie skupia się głównie na graniu...No dobra przyznaje,że trójrdzeniowy procek itp. to bajery warte uwagi. Ale cóż, ja wole zamiast pada mysz i klawiaturę, a poza tym komp jest o wiele bardziej funkjonalniejszy. Ja zamiast kupowac konsolę do gier to zrobię upgrade komputera. Acha, jak już pokazałeś nam siłę swojego kompa,więc ja nie chcę się chwalic ale mój jest lepszy i bardzo się cieszę, bo np. takie PS2 się do niego nie umywa. A jak wypisałeś co masz w obudowie to ja też wypiszę i nikogo nie okłamię:
-Athlon XP 64bit 3000+
-ATI Radeon X600 Pro (256mb/128bit)
-1024 RAM
-Audigy 2
No i co? Ciekawa wymiana informacji. A wiesz, że komp to całe moje życie i zbiearam na niego, bo dla mnie nie jest tylko sprzętem do gry, ale także:żródłem informacji, pomocą naukową, centrum rozrywki itp. Byc może jesteś bogaczem który rzuca forsą na lewo i na prawo, a takich jest niewielu. BLACKSouL jest OK i doceniam jego podejście do gier ale tą wypowiedzią naprawdę mnie zaskoczył.
Co do OBLIVIONA to masz rację-to będzie mistrzostwo w całej okazałości. Już na niego czekam i zgrzytam zębami z niecierpliwości. Obejrzyjcie Trailer. Dzięki.

[Falka]

Tak się chwalicie sprzętem, że i ja się dorzucę - iMac G5, z cudnym 20" monitrem.

Ale nie ma co się cieszyć, bo w Oblivion nie zagram - nigdzie nie ma informacji, że będzie wersja na Maca. Tak więc Wy będziecie grać, a ja się będę cieszyć, że mam sprzęt, na którym ta gra działa ;)

Życie jest niesprawiedliwe :(

[BLACKs]

Ja planuję zakup X360 i zaliczenie Obliviona na pececie i konsoli. PS2 się trochę starzeje i trzeba w coś nowego zainwestować (oczywiście nie szastam pieniądzami na lewo i prawo, no może troche ). Co do ceny X360 - będzie wynosiła koło 1200 (300 dolarów), a upgrade kompa jest z pewnością droższy (karta 800-1200zł, pamięć 300-400zł, procek to duuużo, z pewnością X360 do grania się bardziej nadaje - trójrdzeniowy procek i dwa GF o podwojonej mocy). Dla mnie komputer nie jest całym życiem (ale dużo czasu na nim spędzam) mam także wiele innych (kosztownych) hobby...

Gdyby X360 miał normalny internet, Worda i gg, komputer nie byłby mi potrzebny .

[Dyhton]

Też mam wiele Hobby. Jednym z nich są figurki LOTR'a. Jest to kosztowna rzecz i gdybym nie wydawał na nie kasy, to byc może miałbym teraz kompa najlepszego w moim mieście. Oczywiście pewnie przesadzam. No dobra, ale zbaczamy z kursu i chciałbym zakończyc temat sprzętu tak:
Konsola: tak, ale tylko dla gierek
Komp:słabsza wersja do gierek, co mu wynagradza dostęp do internetu itp.
Ja oczywiście ciągle sądze, że komp jest lepszy i nie mam zamiaru kupowac konsoli. Natomiast siła konsoli jest przesadzona, a kompy "dobre i bardzo dobre" nie bedą ani trochę odstawac od konsoli. Ale tak w życiu jest: wychodzi konsola powalająca kompa, za rok to kompy są lepsze i znowu mamy nową konsole...

[Craw]

Ludzie - nowe konsole zawsze sa takie drogie. Pomyslcie o PS2 w czasie premiery - ponad 2 kafle. A jednak cena spadla i tak samo bedzie z sexboxem.

A wiesz, że komp to całe moje życie

wspolczuje

[Villemo]

Też mam wiele Hobby. Jednym z nich są figurki LOTR'a. Jest to kosztowna rzecz i gdybym nie wydawał na nie kasy, to byc może miałbym teraz kompa najlepszego w moim mieście. Oczywiście pewnie przesadzam. No dobra, ale zbaczamy z kursu i chciałbym zakończyc temat sprzętu tak:
Konsola: tak, ale tylko dla gierek
Komp:słabsza wersja do gierek, co mu wynagradza dostęp do internetu itp.
Ja oczywiście ciągle sądze, że komp jest lepszy i nie mam zamiaru kupowac konsoli. Natomiast siła konsoli jest przesadzona, a kompy "dobre i bardzo dobre" nie bedą ani trochę odstawac od konsoli. Ale tak w życiu jest: wychodzi konsola powalająca kompa, za rok to kompy są lepsze i znowu mamy nową konsole...

Eh...Pobawię się trochę w MAd Phantoma i spytam: Czy to jest temat do porównywania wnętrzności swoich komputerów i wyższości konsol na PC(bądź odwrotnie...)?

A wiesz, że komp to całe moje życie

wspolczuje

Dopisuję się pod tym
[/quote]

[Belath_Nunescu]

Ciekawa sprawa ten temat "Nowy Morrowind" przeciez tak samo można byłoby pwoiedzieć "Nowy Daggerfall". Jednak Morrowind wcial sie w pamięc najlepiej