Czy forum się stacza?

[MAd Phantom]

Niewiem jak Tobie Runiqu, ale mnie sie tylko raz zdażyło "wyładować" na forum (kiedy to jeden użytkownik przeniósł tu sprawy prywatne i próbował mnie oczernić kłamstwami) - pozostałe moje wypowiedzi należy brać z choć odrobiną humoru, inaczej można je źle zrozumieć i mogą się wydać niegrzeczne (i należy zwracać uwagę na emotki - są osoby (niekoniecznie na tym forum), które ich niezauważają i przez to źle rozumieją wypowieź, a potem mają pretensje raktycznie o nic). Pozatym rzeczywiście zdarzają się ostrzejsze posty na forum, ale są one dość nieliczne i jeszcze nigdy nie zdażyło sie by ktoś zaczął rzucać mięchem.

A wracając do rematu - forum miało swego czasu doła (wszystkie, a i tak nieliczne, rozmowy działy się w dziale off-topic), ale teraz zaczyna wychodzić (może nieco chwiejnym krokiem) na prostą. Nowi użytkownicy - no fakt, ze większość siedzi cicho, ale przecież już jeden aktywny to duży plus przeważający i stu nieaktywnych. Jedyna co mi się teraz nie podoba to, to że niektórzy ludzie (głównie nowi, ale nie tylko) nie czytają poprzednich postów i czasmi zdarza się, ze zadają pytanie tuż pod odpowiedzią na nie Ale ogólnie tendencja forum jest zwyżkowa (heh, a swoją drogą to ów "dół" był wtedy kiedy mnie nie było na forum, a kiedy wróciłem to zaraz wszystko się zaczęło poprawiać... zbieg okliczności? ) więc jest OK.

[Vircung]

[quote="Runiq"]Mam nadzieję, że ty też żartowałes z tym statsiarstwem, prawda? PRAWDA?!quote]

Prawda. Prawda to pojęcie względne. No ale ja nie zauwaryłem statsiarstwa u ciebie. Jeśli nie zauwarzyłeś to w tamtej (pamiętnej) mojej wypowiedzi znalazło się zdanie "A tak na serio" zaraz po moim wysiłku powtarzania "Runiq - stasiarz". No ale jeśli nie zauwarzyłeś to przynajmniej ci to teraz wskazałem.

Czuje że zrobiłem dobry uczynek, jeszcze nie wiem jaki, ale zrobiłem

[Vircung]

A czy mój drogi (tfu) Runiqu nie zastanawiałeś się czy "ziemia' to pewnego rodzaju czyściec, i czy my nie czekamy na wpuszczenie nas do piekła lub nieba (skąd wiesz że żyjesz) ?? Może właśnie TO życie to jest oczekiwanie nia zbawienie a my nie jesteśmy tego nawet świadomi.

P.S. to tylko moje chore myśli i mojego ziomala. mamy zamiar zbudować wielką kołkownice i duuuuuuuuuuużo kołków do niej.

[Vircung]

a tak przy okazji. to ja czasami zachowuje sie jak wariat. ale to taki mały szczegół, ale nie jestem chory na umyśle... chyba... mam nadzieje. i ostatnio za duuużo grałem chyba w painkillera.

[Asthner]

A tak przy okazji... to lubisz chyba nabijac posty, albo nie znasz elementarnych zasad forów dyskusyjnych- nie pisz postów pod sobą, jeżeli nie ma to na celu jakiegoś istotnego odświeżenia wątku. A nawet wtedy lepiej tego unikać. Nikt Ci na to uwagi nie zwrócił?

[Radkoff]

Asthner jest to zasada ogolnie znana i powazana, ale on napisal nastepny post 24 godziny po poprzednim ... czep sie Waltosa on pisze z przerwami 5 minutowymi

znow sie przewinie watek edycji postow

[Asthner]

A niby dlaczego nie może skasować poprzedniego posta i wkleić do niego nowego? Litości dla modemowców...

[Waltos]

Eeeerm, co do 2 postów na offtopicu, to nie moglem się powstrzymać, kiedy zobaczyłem, że napisałem tysięczny post... A przyznam się, że usuwać go i wklejać treść następnego postu mi się po prostu nie chciało... więcej tak nie bedę robił, obiecuję... Prosze o rozgrzeszenie księdza proboszcza

[Niziolica]

Forum się stacza...?

Nie widzę tu aż tak dramatycznej zmiany...

Ludzie, którzy być może kojarzą mnie z forum poświęconemu bardziej D&D powiedzieliby, że tam mamy prawo się martwić. Dziennie przybywa ok. 300 postów, możemy pochwalić się 10 000 użytkowników i solidną porcją zarówno postów, działów jak i... moderatorów. Ok. 30% tych postów to NADAL (Mimo solidnej pracy grona moderatorskiego) spamy. Czy w tym obliczu sytuacja na tym młodym, powiedzmy sobie także, trochę niemrawo rozwijającym się forum, jest aż tak tragiczna?

Jednakże jeśli chcecie ograniczyć ilość wylgaryzmów w notkach, to moją propozycją byłoby po prostu... Powołanie szerszego grona moderatorskiego. Ponadto moderatorzy mogliby działać NIE DOPISUJĄC kolejnych notek, tylko mowyfikując notki określonych użytkowników pełne przekleństw w następujący sposób:

[Notka spamowata, ewidentnie napijacza i w ogóle nie ten tego, ale aż żal jej usuwać. Jej treść to co drugie $#^%$^!#]

[Moderator, dopisane inną czcionką lub kolorem] Proszę o zmodyfikowanie tego postu. W przeciwnym razie będę zmuszony mimo wszystko go usunąć. I uważaj, co piszesz, bo dostaniesz bana, ***!

To rozwiązanie niby pokrywa się z rolą czarnej listy, wywiera jednak zupełnie inny, o ileż mocniejszy efekt psychologiczny. Po tego typu naganie od ZŁEGO z pewnością użytkownik, jak i temat staną się... grzeczniejsi...

[BAZYL]

Zauważ jednak, że stosujemy wszystkie metody które wymieniłaś - to jest małe forum - dlatego mało jest moderatorów - wiecej nam nie potrzeba. Jakoś sobie radzimy, a cenzura większość wulgaryzmow skutecznie poprawia.

[Kamil Master]

CZEGO WY CHCECIE FORUM JEST WPORZO MODERATORZY STARAJĄ SIĘ JAK MOGĄ A BAZYL TO SPOKO KOLO

[Runiq]

Wtam ozwał się ten, który pisze jedne post pod drugim. Brawa dla KAMILA MASTERA!

Forum ma się nieźle. Wulgaryzmów już nie widać w nowych postach. Czyżby to świąteczna atmosfera wywarła taki wpływ na użytkowników, czy to apele innych do tego doprowadziły?

[Haer'dalis]

Po ostatniej rozmowie z MAdem na GG dochodzę do wniosku, że dość dziwnie się zabieracie do roboty (chodzi o chronienie forum przed spamem).

Martwi Was poziom notek w związku z czym usunęliście możliwość ich modyfikacji...czy ja jestem dziwny i tylko mnie się to wydaje działaniem na własną szkodę?

Scenariusz nr 1 bez edycji
Powiedzmy, że użytkownik X napisał notkę bez ładu i skladu (pisał w pośpiechu, gdyż ma modem), po czym wylogował się z forum. Na następny dzień pojawia się spowrotem i widzi ile buraków narobił, ale nie jest w stanie zastosować "brutalnej edycji" notki (czyt. skopiowania jej treści, usunięcia notki i napisania nowej z poprawioną już treścią), bo ktoś już napisał swoją. Żeby wytłumaczyć co miał na myśli musi pisać kolejną notkę...

Scenariusz nr 2 bez edycji
Użytkownik X i Y zaczęli wymieniać się uwagami na dany temat (ale trzymają się zagadnienia dyskusji), jednak w pewnym momencie jeden z nich dochdzi do momentu, gdy chce napisać, że zgadza się z postwioną tezą sam nie mając nic innego do dodania. Pojawia się zupełnie nic nie wnosząca notka...

Scenariusz nr 1 z edycją
Użytkownik X na następny dzień odpowiednio edytuje swoją notkę by była bardziej czytelna, a osoba, która zdążyła już odpowiedzieć sama jest w stanie odpowiednio zmienić treść swojej notki, o ile to jest potrzebne. Wynikiem są dwie notki mniej = mniejsza sznasa na spam.

Scenariusz nr 2 z edycją
Użytkownicy X i Y zamiast tworzyć nowe notki w celu napisania "No tak, masz rację" mogą dopisać to do swoich starych notek na zasadzie:

Do notki poniżej: Ach no tak, zgadza się. Masz rację. Sorry za nieporozumienie.

Edit: Nie ma sprawy. Cieszę się, że się zrozumieliśmy.

Znowu uniknięto dwóch zupełnie niepotrzebnych notek, a faktem jest, że ludzie nieraz coś takiego chcą napisać.

Kolejny problem: licznik i rangi. Pisałem już o tym raz, ale chyba mnie zignorowano. Nic to, może teraz dotrze do celu.
Chcecie wyższego poziomu notek? Usuńcie licznik. Śmiećnotkarze stracą główny powód do spamowania na forum. Chcecie zachować rangi by wyróżnić użytkoników? Proszę bardzo, ale niech będą przydzielane przez modów/adminów za jakość notek, a nie za ich ilość. Już zastosowaliście podobny chwyt z MAd Phantomem.
Dlaczego nie pójść dalej i nagradzać rangami wszystkich, którzy na to faktycznie zasłużyli (i pisząc o rangach nie mam na myśli dawania każdemu zasłużonemu uzytkownikowi uprawnień moderatorskich, a po prostu jakiegoś odznaczenia przy aviku). Niech środkiem do osiągania kolejnych stopni stanie się jakość postów, a nie ich ilość (zaraz pewnie zaatakują mnie osoby, które wolą ilością notek nabijać sobie rangi, ale prawdę mówiąc nie obchodzą mnie ich argumenty za dotychczasowym system, bo jest on przyczyną ilości spamu).

I ostatnia kwestia, którą chciałbym poruszyć. Tym razem to wygoda korzystania z forum. Wiem, że w granicach możliwości silnika phpBB* jest wprowadzenie "szybkich notek". Jak by to działało? Otóż zamiast klikania na "Odpowiedz" za każdym razem, uzytkownik miałby dodatkowe pole na dole ekranu, w którym mógłby wpisać na szybko swoją notkę. Dołączenie do tego przycisku wybiórczego cytowania, uczyniloby cytowanie bardziej wygodnym.

*swoją wiedzę bazuję na doświadczeniach z silnikiem phpBB v1.8 modified by Przemo. Wiem, że oferuje także sporo nieprzydatnyh opcji, ale nie trzeba z wszystkiego korzystać, a te, o których piszę są dość przydatne.

[MAd Phantom]

Scenariusz 1:
Jeśli ktoś ma modem to na ogół notki pisze w notatniku/Wordzie, w trybie offline, a gotową notkę wkleja do post’u minimalizując czas połączenia, a jeżeli chce coś poprawić to może przesłać adminowi/modowi (sytuacje gdzie jest to niezbędne zdarza sie na tyle rzadko by nie było to uciążliwe) PW z poprawioną treścią i prośbą podmienienia – poza tym taki scenariusz: X się pomylił (a może nawet bezsensownie mądrował), Y zwrócił mu uwagę, X poprawił, a dopóki Y nie wejdzie na forum i nie poprawi swojej notki (co nie jest równoznaczne – wszak nie wie, ze X edytował) to wszyscy czytający temat dojdą do wniosku, że to Y coś się pomyliło i czepia się bo „nie zrozumiał”. Edytowanie pozwala „zmieniać przeszłość” i „usuwać dowody”. Niby widać, że coś było edytowane (jest wyedy dopisek), ale na to już nie każdy zwraca uwagę, a autor może się wyprzeć mówiąc "ja tylko literówkę poprawiłem"

Scenariusz 2:
Zapewniam, że jeżeli dwóch lub więcej użytkowników przeprowadzi długą dysputę na jakiś temat to gdy na końcu jeden dopisze „no dobra, przekonałeś mnie/masz rację/myliłem się itp.” to włos mu z głowy nie spadnie, a dzięki oznaczeniu tematu jako „są nowe wiadomości” inni (w tym ów „zwycięski” użytkownik ) od razu dowiedzą się, że dyskusja już skończona. A takie prywaty „Sorry” „OK” można już wymienić na PW.

Pozatym edycja jest (po części także na próbę) w Rekrutacji... I co? To właśnie tam jest (był? - trochę już posprzątałem) największy bałagan na forum. Jeżlei fora bez edycji mają sie lepiej od for z edycją to chyba oczywiste, że to pierwsze rozwiazanie jest lepsze.


Licznik: Owszem jest „płachtą na byka”, ale pozwala zarazem np. nowoprzybyłym łatwiej połapać się w aktywności użytkowników (kogo jest tu „dużo”)... co prawda lepiej by było żeby rangi były nadawane ręcznie – ale ileż by to było roboty! Czytać każdy post, analizować, notować.... albo robić to na oko i otrzymać sytuację gdzie „ranga randze nie równa”. A i tak, nawet przy wręcz matematycznym podejściu, zawsze byłby głosy „a ja zrobiłem więcej niż on, dlaczego on ma wyższą rangę!” itp. Najlepszy byłby system reputacji, ale... tonie jest standardowa funkcja skryptu. A polityka forum zakłada nie instalowanie nieoficjalnych rozszerzeń w celu zachowania kompatybilności z następnymi wersjami oficjalnymi. Podejrzewam, że z szybkim cytowaniem i odpowiadaniem jest niestety podobnie (to rzeczywiście by się przydało...), ale nie jestem tego akurat pewien.

[Runiq]

Niedawno zarejestrowałem się na forum użytkowników sieci LAN, w której jestem. Forum istnieje od października 2004, a posiada i edycję, i szybką odpowiedź (choć to, moim zdaniem nie jest takie ważne), i szybkie cytowanie. Statsiarza mamy jednego, ale go z Ripperem wyłapaliśmy. Niech się strzeże. A co do edycji, polecam ten tekst:

Zgadzasz się nie pisać żadnych obraźliwych, obscenicznych, wulgarnych, oszczerczych, nienawistnych, zawierających groźby i innych materiałów, które mogą być sprzeczne z prawem. Złamanie tej zasady może być przyczyną natychmiastowego i trwałego usunięcia z listy użytkowników. Aby wspomóc te działania rejestrowane są adresy IP autorów.

Tekst żywcem skopiowałem z regulaminu tamtego forum. I co wy na to? Jeśli jakiś użytkownik by został przylukany na obrażaniu lub grożeniu komuś (nawet, jeśli później zrobiłby edycję), od razu byłby wywalany z forum. No, może mógłby dostać ostrzeżenie.

[MAd Phantom]

Jakby ktoś groził lub obrzucił mięchem innego użytkownika to, prawie napewno, dostałby Bana.
Ale jeśli robić to, także w przypadku gdy dokonano edycji, to pojawiaja się ryzyko pomówienia i rzucania niesłusznych/wyolbrzymionych oskarżeń, niemożliwych do weryfikacji.

A co do tego, że tam są te funkcje - tylko czy ono opiera się na standardowym skrypcie? Bo na niestandardowych to nawet widziałem forum gdzie mieli PDeki, Manę i HP ;-P Pozatym to małe forum, skoro obejmuje tylko jedną sieć LAN, a to jest średnie forum (z ambicjami ;-D) czyli inne zasady tutaj panują i inne metody walki ze statsiarstwem należy stosować (bardziej "globalne" i "przed", a nie "po").

[Lord of Dorkness]

Ciekawe czy administracyjny beton kiedyś zmięknie
Macie jakąś dziwną manię tego że ktoś zacznie zmazywać dowody czy coś w tym stylu. Uważam ten argument za ?nieprzekonywujący? (przynajmniej mnie) Za dużo telewizji oglądacie albo gracie w rpg To przecież jest forum a wy od razu teorie spiskowe wprowadzacie. Rzeczywiście już widzę jak wszyscy zaraz edytują stare posty żeby się pozbyć kompromitujących dowodów jakby chodziło o Watergate. Żenada Obrażacie chyba w ten sposób użytkowników
Pyzatym nawet, jeśli ktoś by coś usunął i tak kilka osób to mogło przeczytać i zapamiętać. Naprawdę nie wiem, kto był by na tyle zdziecinniały żeby coś usuwać. To nie jest podstawówka ani sejm RP, tylko forum i chyba są tutaj ludzie na poziomie.

Najlepiej zróbmy głosowanie na forum niech wszyscy się wypowiedzą. Vox populi, vox Dei