gaudat pisze:No taaak, ale zostały badania zostały przeprowadzone na podstawie obecnych możliwości. Z resztą, to się jeszcze zobaczy W końcu pojawiają się takie mutanty jak Phelps ( ma wszelkie wrodzone udogodnienia do wyczynowego pływania takie jak duże stopy nr 54 itp ).
Czasem nie mogę oprzeć się wrażeniu, że Bolt też jest takim mutantem ;] Przy takim wzroście tak szybko biegać... Właśnie pobił rekord świata na 200m - 19,30s. Już bez takiej lekkości, ale i tak ze znaczną przewagą nad rywalami. Niesamowity jest
Spodziewałem się czegoś lepszego po Boltcie [tak to się odmienia?]. Rekord świata padł, minimalnie o 2 setne, ale jednak. Wyraźnie był szybszy od swoich rywali. Zastanawia mnie fakt dyskwalifikacji Amerykanina [Crawford'a? nie pamiętam czy tak miał na nazwisko, grunt, że miałby srebro]. Czy ktoś zna dokładny powód? Ten wspomniany przez komentatorów o przekroczeniu toru jakoś do mnie nie przemawia [nie pokazali tego].
"drobnostki tworzą doskonałość, a doskonałość nie jest drobnostką" Michał Anioł
mone0 pisze:Spodziewałem się czegoś lepszego po Boltcie [tak to się odmienia?]. Rekord świata padł, minimalnie o 2 setne, ale jednak. Wyraźnie był szybszy od swoich rywali. Zastanawia mnie fakt dyskwalifikacji Amerykanina [Crawford'a? nie pamiętam czy tak miał na nazwisko, grunt, że miałby srebro]. Czy ktoś zna dokładny powód? Ten wspomniany przez komentatorów o przekroczeniu toru jakoś do mnie nie przemawia [nie pokazali tego].
Z tego, co można wyczytać na necie, to zarówno Spearmona (Amerykanin) jak i Martina (Antyle Holenderskie) zdyskwalifikowano za przekroczenie toru. Sprawa dość dyskusyjna, ale ja tam się nie znam na tym. W każdym razie tak widnieje na m.in onecie i interii. A wspomniany Crawford po tych dwóch dyskwalifikacjach MA srebrny medal. Chyba, że coś się zmieniło i jego też zdyskwalifikowali
Już po igrzyskach, więc chyba pora na drobne podsumowanie. Nasza forumowa ankieta:
Jak wypadną Polacy na IO w Pekinie?
36% - Porównywalnie do ostatnich igrzysk
36% - Dobrze, z pewnością lepiej niż ostatnio
15% - Słabo, nie mamy już wielkich sportowców
5% - Rewelacyjnie, to będzie pasmo sukcesów
5% - Nie mam zdania
Byłem przekonany, że tak słabo jak 4 lata temu to już nie może być, a tu taka przykra niespodzianka. 10 medali to stanowczo mało, co daje nam 20 miejsce w ogólnym rankingu za takimi potęgami jak Etiopia, czy Kenia. Wynik pozostawia spory niedosyt, pozostaje tylko patrzeć co zostanie z tym zrobione...
Pierwszy Admirał Niezwyciężonej Floty Rybackiej Najjaśniejszego Pana, Postrach Mórz i Oceanów, Wody Stojącej i Płynącej...
BAZYL pisze:
Byłem przekonany, że tak słabo jak 4 lata temu to już nie może być, a tu taka przykra niespodzianka. 10 medali to stanowczo mało, co daje nam 20 miejsce w ogólnym rankingu za takimi potęgami jak Etiopia, czy Kenia. Wynik pozostawia spory niedosyt, pozostaje tylko patrzeć co zostanie z tym zrobione...
Albo raczej nie zrobione... A ja bym się nie naśmiewał z Etiopii i Kenii, bo w biegach długodystansowych to nie mają sobie równych. Ale faktycznie - 10 medali to porażka. Pływanie stanęło w miejscu, zawsze coś na pływalni wpadało. Rekordy Polski nie dawały czasem nawet finału... Lekkoatletyka też trochę rozczarowała, a np. sporty walki to totalna klapa. Ciekawe, kiedy ktoś wpadnie na pomysł, żeby zabrać się za treningi zdolnej młodzieży, bo ogólnie poziom sportu leci na łeb na szyję. Teraz było źle, a nie mogę się oprzeć wrażeniu, że za 4 lata będzie jeszcze gorzej.
Olimpiada zakończona... Co tu dużo mówić? Polska - żenada. Gdyby nie kilka medali niespodziewanych było by jeszcze gorzej. A Ci co mówili że jadą po złoto zawiedli - Kusznierewicz, Szymek Kołecki z tylko srebrnym medalem, młociarze etc. Totalną klapą był również występ w sportach drużynowych - liczyłem zarówno na siatkarzy jak i szczypiornistów. Pływacy? Polska nigdy nie miała w tym dużej ilości medali a naszym po paru sukcesach przewróciło się w głowie. Skoro osiągają dobre wyniki na MŚ to na IO też jakoś będzie. Dalej - kompromitacja florecistek. Żenada. I oczywiście TVP - wspaniali komentatorzy i eksperci. Najbardziej rozbiła mnie propozycja "wyrzucenia" pałeczki z biegów sztafetowych. Jak to usłyszałem to nie wiedziałem czy geniusz który to wymyślił jest aż tak głupi czy tylko udaje
There is no emotion; there is peace.
There is no ignorance; there is knowledge.
There is no passion; there is serenity.
There is no chaos; there is harmony.
There is no death; there is the Force.
W końcu pojawiają się takie mutanty jak Phelps ( ma wszelkie wrodzone udogodnienia do wyczynowego pływania takie jak duże stopy nr 54 itp ).
