Le Parkour
-
- Kok
- Posty: 1304
- Rejestracja: środa, 25 lutego 2009, 16:48
- Numer GG: 28552833
- Lokalizacja: Police
Re: Le Parkour
teraz to będzie tylko gorzej potforny
Taka ciekawostka z życia wzięta(mojego życia):
więcej kotuzji, siniaków nabija się przy wchodzeniu na jakieś dachy a nie zeskakiwaniu
w sobotę wchodziłem na dach, nic wielkiego ale kiedy się podciągałem nie udało mi się odbić o dachu studni i walnąłem kolanem bardzo ładnie w krawędź dachówki - efekt mam problemy ze zginaniem kolana
Taka ciekawostka z życia wzięta(mojego życia):
więcej kotuzji, siniaków nabija się przy wchodzeniu na jakieś dachy a nie zeskakiwaniu
w sobotę wchodziłem na dach, nic wielkiego ale kiedy się podciągałem nie udało mi się odbić o dachu studni i walnąłem kolanem bardzo ładnie w krawędź dachówki - efekt mam problemy ze zginaniem kolana
00088888000
-
- Bombardier
- Posty: 895
- Rejestracja: niedziela, 15 lutego 2009, 17:50
- Numer GG: 0
Re: Le Parkour
Alien, zapomniałeś dodać że tego samego dnia potknąłeś się o narożnik i tym samym kolanem przyj... w cement.
Zmęczenie materiału, ani chybi
Zmęczenie materiału, ani chybi
to dalej ja, tylko mi kochany baziu ksywkę zmienił
-
- Bosman
- Posty: 1796
- Rejestracja: poniedziałek, 26 lutego 2007, 10:52
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Freistadt Danzig
Re: Le Parkour
MY EYES ARE BLEEDINGnabawić wielu problemów z kościami
-
- Kok
- Posty: 1304
- Rejestracja: środa, 25 lutego 2009, 16:48
- Numer GG: 28552833
- Lokalizacja: Police
Re: Le Parkour
nesq nie potkłem się
kiedy się podciągałem machnąłem nogami aby się odbić od studzienki i łatwiej wejść na dach niestety nie trafiłem nogą tylko kolanem
ale już jest w miarę ok
kiedy się podciągałem machnąłem nogami aby się odbić od studzienki i łatwiej wejść na dach niestety nie trafiłem nogą tylko kolanem
ale już jest w miarę ok
00088888000
-
- Bombardier
- Posty: 895
- Rejestracja: niedziela, 15 lutego 2009, 17:50
- Numer GG: 0
Re: Le Parkour
chyba masz słabą pamięć. Potem jeszcze nie dość że miałeś obite po walnięciu się w tą DACHÓWKĘ to jeszcze potknąłeś się o sznurek i na betonie rozciąłeś sobie skórę.Alien pisze:nesq nie potkłem się
kiedy się podciągałem machnąłem nogami aby się odbić od studzienki i łatwiej wejść na dach niestety nie trafiłem nogą tylko kolanem
ale już jest w miarę ok
A ja ide w piątek na Osiedle Radości w Szczecinie. Polecam parkourzystom - miodzio
to dalej ja, tylko mi kochany baziu ksywkę zmienił
-
- Bosman
- Posty: 1759
- Rejestracja: piątek, 17 lutego 2006, 15:05
- Numer GG: 7524209
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Le Parkour
Teraz się będą kłócić kto co zrobił...
Osobiście wiem jaki to ból z ścianki wspinaczkowej. Pieprznąć przy wyskoku kolanem lub łokciem w chwyt lub śrubę... Miodzio...
Osobiście wiem jaki to ból z ścianki wspinaczkowej. Pieprznąć przy wyskoku kolanem lub łokciem w chwyt lub śrubę... Miodzio...
Od dziś płacę Eurogąbkami.
-
- Majtek
- Posty: 130
- Rejestracja: sobota, 3 stycznia 2009, 21:54
- Numer GG: 807895
- Lokalizacja: Łódź czyli miejsce wyklęte dla RPG
Re: Le Parkour
Też znam to uczucie co ty Tori, przywalić na ściance bywa łatwiej niż przy wspinaniu się na zwykłe ściany czy murki.
"Każdy Chomik ma swój dzień!" - Minsc
-
- Kok
- Posty: 1304
- Rejestracja: środa, 25 lutego 2009, 16:48
- Numer GG: 28552833
- Lokalizacja: Police
Re: Le Parkour
dobra niech ci będzie nesquell
a swoją drogą fajny avek- chyba art z fable?
a swoją drogą fajny avek- chyba art z fable?
00088888000
-
- Bombardier
- Posty: 895
- Rejestracja: niedziela, 15 lutego 2009, 17:50
- Numer GG: 0
Re: Le Parkour
tak z Fable'a. II jeśli chodzi chodzi o ścisłość.Alien pisze:dobra niech ci będzie nesquell
a swoją drogą fajny avek- chyba art z fable?
taka mała sprawa do CoB'a:
Byłem w sklepie sportowym. Gościu słyszał o parkourze, pokazał mi buty. Przymierzyłem, były świetne. No i zadowolony wyciągam portfel, w zasadzie napchany i pytam o cenę.
890 zł.
No szczęka opadła! Poszedłem do innego sklepu, kupiłem zwykłe adidasy za 160 i też jestem zadowolony...
to dalej ja, tylko mi kochany baziu ksywkę zmienił
-
- Kok
- Posty: 1304
- Rejestracja: środa, 25 lutego 2009, 16:48
- Numer GG: 28552833
- Lokalizacja: Police
Re: Le Parkour
890 zł? nie mówiąc o tym że buty do treningów długo nie pociągną...
a jaki w ogóle to był sklep?
A rękawiczki? uznajecie jakieś?
Ja na początku skakałem z rowerowymi , ale dość szybko zrezygnowałem...
Teraz już skóra rzadko kiedy się ściera , a o wiele łatwiej idzie każda technika...
a jaki w ogóle to był sklep?
A rękawiczki? uznajecie jakieś?
Ja na początku skakałem z rowerowymi , ale dość szybko zrezygnowałem...
Teraz już skóra rzadko kiedy się ściera , a o wiele łatwiej idzie każda technika...
00088888000
-
- Bombardier
- Posty: 895
- Rejestracja: niedziela, 15 lutego 2009, 17:50
- Numer GG: 0
Re: Le Parkour
nawet nie pamiętam nazwy, ale gdzieś blisko Galaxy w szczecinie (ale nie W )Alien pisze:890 zł? nie mówiąc o tym że buty do treningów długo nie pociągną...
a jaki w ogóle to był sklep?
A rękawiczki? uznajecie jakieś?
Ja na początku skakałem z rowerowymi , ale dość szybko zrezygnowałem...
Teraz już skóra rzadko kiedy się ściera , a o wiele łatwiej idzie każda technika...
rękawiczki faktycznie są do dupy, nic w zasadzie nie dają chyba że ktoś boi poobcierać sobie rączki i potrzebuje ochrony.
to dalej ja, tylko mi kochany baziu ksywkę zmienił
-
- Majtek
- Posty: 130
- Rejestracja: sobota, 3 stycznia 2009, 21:54
- Numer GG: 807895
- Lokalizacja: Łódź czyli miejsce wyklęte dla RPG
Re: Le Parkour
W sprawie rękawic : Ja używam skórzanych rękawic z odciętymi palcami, takie rękawice stanowią dobrą ochronę "na początek" lub przy wspinaniu się na bardzo chropowate powierzchnie (zwłaszcza na stary beton), ale trudniej jest się zachaczyć o jakąc szczelinę palcami - wiadomo grubsza ręka w rękawiczkach się robi.
"Każdy Chomik ma swój dzień!" - Minsc
-
- Bombardier
- Posty: 895
- Rejestracja: niedziela, 15 lutego 2009, 17:50
- Numer GG: 0
Re: Le Parkour
no jak wolisz, wg mnie rękawiczki tylko "odzwyczajają" dłonie od otarć i jeśli nie będziesz miał dostatecznie silnej woli nigdy ich nie porzucisz.Potforny Krzysztoff pisze:W sprawie rękawic : Ja używam skórzanych rękawic z odciętymi palcami, takie rękawice stanowią dobrą ochronę "na początek" lub przy wspinaniu się na bardzo chropowate powierzchnie (zwłaszcza na stary beton), ale trudniej jest się zachaczyć o jakąc szczelinę palcami - wiadomo grubsza ręka w rękawiczkach się robi.
Ale z drugiej strony na starym betonie faktycznie są użyteczne - co nie zmieni faktu że ich nie noszę i nosić nie będę
to dalej ja, tylko mi kochany baziu ksywkę zmienił
-
- Kok
- Posty: 1304
- Rejestracja: środa, 25 lutego 2009, 16:48
- Numer GG: 28552833
- Lokalizacja: Police
Re: Le Parkour
mi przy wspinaczkach bardziej się łokcie obcierają
i kolejne pytanko:
w jakim ubraniu skaczecie?
ja dres do tego bezrękawink ewentualnie bluzka kiedy jest zimno
i kolejne pytanko:
w jakim ubraniu skaczecie?
ja dres do tego bezrękawink ewentualnie bluzka kiedy jest zimno
00088888000
-
- Mat
- Posty: 470
- Rejestracja: sobota, 15 grudnia 2007, 09:33
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: poza zasięgiem
Re: Le Parkour
Nie boicie się, że pewnego dnia usłyszycie dziwne "chrup"? Młodzi jesteście, a ubytek zdrowia na całe życie to jednak coś. Sam miałem złamaną prawą rękę w nadgarstku, zmiażdżoną jedną z kości i dotąd nie mogę zginać jej w takim stopniu jak lewej. Zaliczyłem też upadek na plecy, z półtora metra uderzenie głową w beton pokryty na klej klepką drewnianą. Na szczęście tylko mnie zamroczyło na minutę.tak, faktycznie, największym problemem są kolana. Co jak co ale potrafią boleć jak cholera.
-
- Bombardier
- Posty: 895
- Rejestracja: niedziela, 15 lutego 2009, 17:50
- Numer GG: 0
Re: Le Parkour
jest takie powiedzonko:
Jeśli podczas treningu nie boisz się wykonać techniki na wyższym poziomie, to zrezygnuj z parkoura bo zakończy się on dla ciebie śmiercią
Jeśli podczas treningu nie boisz się wykonać techniki na wyższym poziomie, to zrezygnuj z parkoura bo zakończy się on dla ciebie śmiercią
to dalej ja, tylko mi kochany baziu ksywkę zmienił
-
- Tawerniak
- Posty: 1616
- Rejestracja: poniedziałek, 12 września 2005, 08:47
- Numer GG: 5879500
- Lokalizacja: Opole
- Kontakt:
Re: Le Parkour
No cóż... jestem zaskoczony - ale widzę, jaką wiedzę można wyciągnąć z serwisów i "porządnych" czasopism, a jak to bywa w rzeczywistości...Nesquel pisze: taka mała sprawa do CoB'a:
Byłem w sklepie sportowym. Gościu słyszał o parkourze, pokazał mi buty. Przymierzyłem, były świetne. No i zadowolony wyciągam portfel, w zasadzie napchany i pytam o cenę.
890 zł.
No szczęka opadła! Poszedłem do innego sklepu, kupiłem zwykłe adidasy za 160 i też jestem zadowolony...
No chyba, że sprzedawca liczył na łatwy łup ;P
http://niwia.myforum.pl/ - forum Opolskiego klubu RPG i fantastyki
http://my.opera.com/gimnazjon/blog/ - sport, ruch, zdrowie, itepe
http://my.opera.com/gimnazjon/blog/ - sport, ruch, zdrowie, itepe