Strona 2 z 2

Re: Eragon i kontynuacje

: niedziela, 8 marca 2009, 20:00
autor: Alien
co ty piszesz? Dziwne że jeszcze nie dostałeś bana! Nie zgadzam się że jest to książka na dwa razy!

Re: Eragon i kontynuacje

: niedziela, 8 marca 2009, 20:55
autor: gaudat
To nie jest książka. To grafomaństwo w czystej postaci.
A bana nie dostałem dlatego że dostrzegając idiotyzm tej chały nie łamię w żaden sposób regulaminu.

Re: Eragon i kontynuacje

: niedziela, 8 marca 2009, 21:10
autor: Blue Spirit
książka paoliniego to strasznie kontrowersyjny temat, cholerka, można by dyskutować przez lata bez przerw...
A co sądzicie o filmie na podstawie książki? ( to chyba nie grzech, w końcu nie napisano w topicu że rozmawiamy TYLKO o książkach, nie?) Bo mi się nie spodobał. Wywalono sporą część fabuły, Brom nie miał długiej brody a walka z Durzą - tam już przesadzili. Ja rozumiem że musi być efektownie, ale bez przesady! Nie można odwracać scenariusza!

Re: Eragon i kontynuacje

: poniedziałek, 9 marca 2009, 18:20
autor: Alien
Ja kiedy oglądałem w kinie miałem mieszane uczcucia. Z jednej strony podobały mi się efekty specjalne(między innymi Saphira) a z drugiej odbieganie od fabuły. Chętnie oglądnąłbym po raz drugi

Re: Eragon i kontynuacje

: poniedziałek, 9 marca 2009, 18:22
autor: Blue Spirit
ja też, choć film w gruncie rzeczy mi się nie spodobał... jak wspomniał Alien za dużo odbiegania od fabuły... za dużo naciągań.
Ciekawe kiedy będzie film na podstawie części drugiej.

Re: Eragon i kontynuacje

: poniedziałek, 9 marca 2009, 18:56
autor: Sirion
Dla mnie film można określić jako: "porażka" albo "totalne nieporozumienie". Jestem fanem książki, a ten film według mnie to jeden wielki bełkot pod względem fabularnym. Smok ewoluujący jak pokemon (znalazłem kiedyś to określenie w necie - według mnie bardzo pasuje ;) ). Jedynym plusem są znakomite efekty specjalne (i dobry aktor do roli Broma, Jeremy Irons - według mnie oryginalny powinien być w takim wieku). Ogólnie bardzo się rozczarowałem :(
Mam nadzieję, że jedynkę nakręcą po raz drugi zanim dobiorą się się do "Najstarszego"

Re: Eragon i kontynuacje

: sobota, 8 sierpnia 2009, 13:18
autor: Divus
Eragon jest moją pierwszą z lepszych książek, znajduje się po "Władcy Pierścieni", a ten jest na pierwszej pozycji. Christopher Paolini stworzył nowy świat tak samo jak świętej pamięci Pan Tolkien. Świat który wciąga, który trzyma w napięci.

Re: Eragon i kontynuacje

: sobota, 8 sierpnia 2009, 22:57
autor: Odium
Divus pisze: Christopher Paolini stworzył nowy świat tak samo jak świętej pamięci Pan Tolkien. Świat który wciąga, który trzyma w napięci.
Świat, który jest jak tysiące światów z innych książek. Wg. mnie Eragon i kontynuacje są jak odgrzewane kotlety. Ponadto- wszystko jest tam proste i sztampowe. Zachowania, charaktery. Z góry wiadomo, jak potoczy się fabuła.

Re: Eragon i kontynuacje

: niedziela, 7 sierpnia 2011, 09:59
autor: kkopi
Książki, których czytania odradzam - cały ten temat jest poświęcony Eragonowi i spółce

Re: Eragon i kontynuacje

: poniedziałek, 8 sierpnia 2011, 12:15
autor: ardek123
Dobrze się czyta, zwłaszcza 2 część. Film jest beznadziejny. To tyle w tym temacie.

Re: Eragon i kontynuacje

: czwartek, 11 sierpnia 2011, 19:22
autor: Alistar
Oczywiście, że film był całkiem, całkiem, ale co do wersji pisanej nie ma porównania ;)
Czyta się wspaniale, płynnie i wciąga na długie godziny (na upartego można ją przeczytać w ciągu jednego dnia)
Hmm co tu jeszcze dodać ? A tak ! po zakończeniu lektury czuć było, że książka została napisana, przez młodego autora :D
Polecam każdemu fanatykowi dobrej fantastyki. Iście wyborna lektura

Re: Eragon i kontynuacje

: niedziela, 14 sierpnia 2011, 00:42
autor: Grim
Hahah normalnie rozbawiliście mnie, zarówno co do filmu jak i książki. Film? FIlm był tak cienki że przeleciał jakwoda przez sitko, nie ma w nim niczego wartego zapamiętania czy godnego uwagi. Fabuła któa już w książkach nie była wybitna tu jest jeszce bardziej skopana i naciągana, 80% postaci wychodzi 10 razy gorzej niż w książce. FIlm jest w zasadzie wyprany z emocji i nie porusza żadnej struny. Nie no szkoda aż się rozpisywać, bo nie ma o czym. Film był i minał. Koniec. Przeleciał. Wyparował. Finito.
Inna sprawa dotyczy książek. Gdy czytałem pierwszą część byłem w wieku twórcy tego dzieła ( a raczej w wieku w jakim zaczał to pisać) i cholernie mi się podobało. Wciągneło mnie i to ostro, łykałem kolejne rozdziały jedne po drugim i z niecierpliwością czekałem na część drugą która na szczeście mogłem niemal od razu kupic po przeczytaniu egzemplarza Eragona. ( tak mi się wydaje kwestia czasu trochę mi szwankuje). Druga część, Najstarszy, była nawet lepsza i ciekawsza.(pomijając wątki z Roranem które kartkowałem z bólem i wściekłością że autor każe mi czytać dzieje jakiegoś wieśniaka z młotem kiedy prawdziwy bohater trenuje. Na pojawienie się Brisibgr czekałem już długie lata. I emocje opadały. Przejrzałem starsze części raz i drugi i doszedłem do wniosku że zwyczajnie nie chce mi się do nich wracać. Obejrzałem i przeczytałem w tym czasie sporo lepszych i ciekawszych powieści choćby rodzimego Wiedźmina żeby nie szukać daleko. Mam wrażenie że z Eragona zwyczajnie się wyrasta.Gdy usiadłem do Brisingr czytałem je już bardziej z chęci skończenia tej serii niż dlatego że seria mnie dalej wciągała. "Dzieła" Paoliniego są zwyczajnie infantylne i naiwne, nie znaczy to że to zła lektura, przeciwnie, ale sądzę że wyrasta się z niej w pewnym wieku. Brisingr nie zbudził większych emocji. Kurde sama nazwa już była dla mnie idiotyczna gdy wyczytałem ją w necie i poszedłem wypytwać o nią w księgarni czułem się zwyczajnie zażenowany. Jełśi ostatnia część w końcu do cholery wyjdzie i tak ją kupię. Chociaz jak to wszystko się ksończy wiem już od bardzo dawna.

Re: Eragon i kontynuacje

: czwartek, 18 sierpnia 2011, 09:30
autor: Alistar
Grim pewnie masz racje, lecz ja np. mam sposobność czytania książki raz, nie więcej ;)
Nie widzie w tym sensu i przy okazji omijam rozczarowanie brakiem wciągnięcia sie w fabułe po raz drugi.
Tak jest łatwiej i mniej boli :(

Re: Eragon i kontynuacje

: czwartek, 18 sierpnia 2011, 13:07
autor: Grim
Może i tak, ale dla mnie ksiązki maja największa wartośc w tedy gdy wracam do nich po kilka razy i czytam swoje ulubione fragmenty raz po raz, w tedy wiem że książka jest naprawdę dobra. W Wypadku Eragona tak nie miałem. ;(

Re: Eragon i kontynuacje

: piątek, 19 sierpnia 2011, 07:43
autor: Alistar
Chciałbym przeczytać najstarszego, ale jak narazie nie miałem okazji dostać go w swoje ręce :(

Re: Eragon i kontynuacje

: poniedziałek, 26 września 2011, 21:29
autor: Alien
Alistar pisze:Oczywiście, że film był całkiem, całkiem, ale co do wersji pisanej nie ma porównania ;)
Czyta się wspaniale, płynnie i wciąga na długie godziny (na upartego można ją przeczytać w ciągu jednego dnia)
Hmm co tu jeszcze dodać ? A tak ! po zakończeniu lektury czuć było, że książka została napisana, przez młodego autora :D
Polecam każdemu fanatykowi dobrej fantastyki. Iście wyborna lektura
Po dwóch latach od ostatniego swojego posta w tym temacie stwierdzam, że książka wypada po między "słabo", a "znośnie". Film naprawdę beznadziejny. Wyłączyłem po pięciu minutach.