Strona 53 z 55

Re: Co obecnie czytacie?

: czwartek, 20 września 2012, 17:31
autor: Wevewolf
"Gwiazdy Moim Przeznaczeniem" stareńka książka Alfreda Bestera. Nigdy, przyznam się nie dotykałem science fiction w postaci książek, ale ta przypadła mi do gustu, więc może czas coś z tym zrobić?

Re: Co obecnie czytacie?

: niedziela, 23 września 2012, 02:19
autor: Iblisiątko
Alien pisze:Czytałem w wakacje i mi się nawet spodobało. I czego nie rozumiesz? :D Fabuła raczej prosta była, a wątki poboczne moim zdaniem ciekawe :)
No tego kto w końcu kogo zamordował i kogo chciano zamordować i jakie motywacje dla mnie miały te wszystkie osoby.
I jak dla mnie motyw z tymi skrzynkami jest debilny.

Kupiłam niedawno na allegro cały cykl o Kapitanie Alatriste i rozkoszuję się czekającą mnie lekturą. Na razie bardzo podoba mi się polskie wydanie, ładne estetyczne, ilustracje idealnie w klimacie :) Namierzam się również na zachwalanego "Fechmistrza" tego samego autora.

Re: Co obecnie czytacie?

: niedziela, 23 września 2012, 10:48
autor: Pita
Wizard Knight Gienka Wilka to jedna z najlepszych rzeczy napisanych przez człowieka. Przez to cholerstwo wciąż nie mogę się wziąć do niczego nowego i smutno mi z owego powodu.

Re: Co obecnie czytacie?

: środa, 31 października 2012, 15:04
autor: corvus
Obecnie na studia Wasilewskiego Podróże po piekle rzecz o szamańskich misteriach. W sumie z tytułu już widać o czym książka traktuje, od siebie napisać mogę, że warto zajrzeć jeśli kogoś to interesuje. :)

Re: Co obecnie czytacie?

: czwartek, 1 listopada 2012, 12:16
autor: Iblisiątko
Z obrzydzeniem odstawiłam "Tae Ekkejr" Eleonory Ratkiewicz, nie jestem w stanie tego czegoś czytać. Skusiła mnie przepiękna okładka sugerująca jakoś mroczną, etniczną, interesującą zawartość (No, przynajmniej po okładce oczekiwałam czegoś w stylu "Rudej Sfory" Kossakowskiej). A dostałam kolejną tzw. FANTASY HUMORYSTYCZNĄ, która oczywiście łamie konwencje, elfy nie są takie sztywniackie, w czasach średniowiecznych operuje się oczywiście współczesnym młodzieżowym językiem, a krasnoludy to marudne, upierdliwe kurduple. :evil: Literatura fantasy upada, coraz więcej chłamu w sklepach, już lepiej przejść się po antykwariatach i zaopatrzyć się w jakieś stare pozycje z tego gatunku, które jeszcze trzymały poziom.

A nie mogąc nigdzie obejrzeć filmu "Frisch Gepresst" z moim ukochanym Tomem Wlaschihą przeczytałam sobie wczoraj książkę Susanne Fröhlich (film jest na podstawie jej pierwszej z cyklu książki) "Punkty za wierność", trywialna historia o zazdrosnej żonie podejrzewającej męża o zdradę, ale mnie bardzo odprężyła i śmiałam się w wielu momentach :D Autorka świetnie pokazała jaki jest tok myślenia obu płci. :)

Re: Co obecnie czytacie?

: czwartek, 1 listopada 2012, 13:16
autor: No Name
Oj, tam gadanie. :roll: Za dziesięć lat pewnie będą mówić że w latach 10' to były dobre książki. Fantasy nie upada, bo i nigdy nie było w jakiejś szczytowej formie. Albo inaczej: Był Tolkien i był Wiedźmin, a poza tymi nie przypominam sobie jakiś większych dzieł o krasnoludach i elfach. I dobrze, po co trzymać się ciągle tych samych schematów. Można przecież wymyślić coś ciekawego w klimatach mediewistycznych inaczej, patrz Gra o Tron albo masa dobrych polskich książek.
I tu rada. Jeśli czytam coś w ciemno to raczej sięgam po polskich pisarzy. W wypadku fantastyki trzymają lepszy poziom, pewnie przez przekłady.

Re: Co obecnie czytacie?

: niedziela, 30 grudnia 2012, 16:54
autor: Iblisiątko
Męczę zbiór opowiadań Eugeniusza Dębskiego "O włos od piwa", który dostałam pod choinkę od koleżanki z klasy. Nie pojmuję fenomenu tego pisarza, ciężka i męcząca lektura, sposób pisania zwyczajnie nie porywa, jakieś to wszystko nudne i bezbarwne.....
Mam jeszcze "Krótki Lot Motyla Bojowego", skusiła mnie niezwykła okładka tego "dzieła", w moim prywatnym rankingu na pisanie najnudniejszych książek Pan Dębski zajmuje bardzo wysokie miejsce, nawet wyżej niż Pilipiuk (któremu bezsprzecznie udały się tylko dwie rzeczy: trylogia o Kruszewskich i Monice, oraz mój idol Jakub Wędrowycz :twisted: )

Re: Co obecnie czytacie?

: wtorek, 1 stycznia 2013, 21:50
autor: wykulkiewicz
Niestety, jeżeli chodzi o moje zmagania z literaturą, to aktualnie jestem zdecydowanie na przegranej pozycji. Czasu mało, a jakoś chęci też mniej. Ostatnia książka którą naprawdę przeczytałem, czyli taka której oddałem się w całości, to Cesarz Kapuścińskiego. W między czasie przeszedłem przez kilka innych tytułów, niestety albo moje czytanie było bardzo leniwe, powiedziałbym nawet opieszałe, albo lekturę po prostu zarzuciłem. Tak to jest... Aktualnie męczę Rękę mistrza Kinga. Boję się że w końcu też polegnę. Muszę jakoś na nowo wbić się w rytm...

Re: Co obecnie czytacie?

: sobota, 5 stycznia 2013, 21:52
autor: No Name
Skończyłem IV tom (ostatni) Pana Lodowego Ogrodu Grzędowicza. Na końcówce nie było jakiegoś szału, ale zawodu też nie było. Do książki podchodziłem z wielkimi oczekiwaniami, więc świadczy to raczej na jej korzyść. No i jeszcze te ponad 800 stron, a przeleciało się to jakoś w kilka dni. Wciąga jak diabli.
Może za wcześnie żeby porównywać tą sagę do Sapkowskiego, ale chyba można spokojnie stwierdzić że to jedna z lepszych powieści ostatnich lat. Polecam.

Re: Co obecnie czytacie?

: niedziela, 6 stycznia 2013, 19:48
autor: Iblisiątko
Czyli to już koniec tej historii?
A jak ze spójnością czwartego tomu z resztą serii?

Re: Co obecnie czytacie?

: poniedziałek, 7 stycznia 2013, 22:27
autor: Aileen
Skończyłam wszystkie części "Zwiadowców". I cykl "Pieśń lodu i ognia". I "Lód" też. Miała być przerwa na naukę :)

... a właśnie po sześciu dniach zamykam ostatni tom trylogii Millenium: "Zamek z piasku, który runął". Z nauki nici, jak zawsze, ale jakoś nie żałuję. Wszystkie trzy części wręcz połknęłam, choć na pierwszym tomie chwilami się zacinałam. Nieco zawiła, rozbudowana historia rodzinnego imperium będąca tłem tej książki trochę potrafi się poplątać podczas szybszego czytania. Może przez przekład, który czasem pozostawiał trochę do życzenia, a może dlatego, że problemem była Lisbeth ;) To jedna z lepszych bohaterek literackich jakie potrafię wymienić i wygrywa niekiedy z głównym wątkiem fabuły pierwszego tomu. Drugi jest poświęcony konkretnie jej, a po zrozumieniu wątku afery pierwszej części powieści pozostaje już tylko czysta przyjemność z czytania. "Zamek z piasku, który runął" jest ładnym zamknięciem cyklu :)

Teraz już naprawdę będę się uczyć... chyba, że ktoś znów złośliwie sprezentuje mi coś równie wciągającego :D

Re: Co obecnie czytacie?

: wtorek, 8 stycznia 2013, 12:18
autor: Deep
O tak, seria "Millenium" jest świetna, jedna z lepszych rzeczy, które ostatnio czytałem.

Re: Co obecnie czytacie?

: poniedziałek, 14 stycznia 2013, 18:54
autor: No Name
Iblisiątko pisze:Czyli to już koniec tej historii?
A jak ze spójnością czwartego tomu z resztą serii?
A no tutaj zaskakująco dobrze. Każdy kto myślał, że przerwa wynikała z tego, iż autor sam nie wiedział co dalej, mile się zaskoczy. Wyjaśni się naprawdę wszystko, nawet niedopowiedziana część historii Filara, zostanie uzupełniona. Seria musiała być dobrze przemyślana od samego początku, o czym świadczy choćby tytuł, ale nie będę spojlerował, przekonasz się sama.

Re: Co obecnie czytacie?

: poniedziałek, 21 stycznia 2013, 10:33
autor: Deep
Zacząłem czytać "Shantaram" - powieść Gregory'ego Davida Robertsa, Australijczyka, który uciekł z jednego z najpilniej strzeżonych więzień w Australii (siedział tam za napady z bronią w ręku) i spędził 10 lat ukrywając się w Indiach. W książce opisuje swoje losy, Indie, ludzi tam żyjących (związał się ze światkiem przestępczym), czyta się to niesamowicie, człowiek ma bardzo lekkie pióro i zadatki na naprawę niezłego powieściopisarza. Przeczytałem dopiero trzy rozdziały, ale już mogę polecić każdemu.

Re: Co obecnie czytacie?

: środa, 23 stycznia 2013, 15:52
autor: Diabeł
Atlas Chmur. Świetnie napisana książka.

Re: Co obecnie czytacie?

: środa, 23 stycznia 2013, 18:05
autor: Wevewolf
Atlas chmur? Czytałem. Kijowa. Bez sensu.

Re: Co obecnie czytacie?

: środa, 23 stycznia 2013, 19:10
autor: Diabeł
W ostatecznym rozrachunku, nic nie ma sensu, więc wiesz. A Atlas jest naprawdę świetną książką. Sam sposób, w jaki jest napisana, pokazuje jak niesamowita jest. Ale spoko, rozumiem że niektórzy wolą niedzielne czytadła. Atlas Chmur zdecydowanie nie jest taką książką ;>