Lektury szkolne

[Blue Spirit]

Tak, Sienkiewicz jest dobry. Czytałem jego "Krzyżaków", Ogniem i Mieczem, i Potop ( z własnej woli).
Polecam gościa. Jego styl dziwnie podobny jest do stylu Sapkowskiego. Widać to głównie w dialogach. Zresztą sam Sapek przyznał że Sienkiewicz był jego weną

[Ragnar]

Dla mnie tam Sienkiewicz lekko przesadza z opisami, mógłby je trochę skrócić. A poza tym nie przepadam za "Krzyżakami" i "W pustyni i w puszczy". Za bardzo wyidealizowane według mnie, zbyt czytelny podział na "dobrych" i "złych". Ale Trylogia to już kawał dobrej lektury.

[Deep]

Mnie Trylogia nieco znużyła prawdę mówiąc. Ale Krzyżacy mi się podobali, przeczytałem nawet chyba ze 2 razy. natomiast W pustyni i w puszczy to książka mojego dzieciństwa

[Ragnar]

Ja tam nigdy nie rozumiałem co jest ciekawego w "Pustyni i w puszczy". Czytanie o Idealnym I Bohaterskim Stasiu nigdy mnie nie rajcowało. To już lepiej poczytać komiks z supermenem, główni bohaterowie podobni, a jakoś lżej się czyta.

[Deep]

Wyrosłem na tym. Mama mi to czytała przed spaniem, mam ogromny sentyment do tej książki

[Blue Spirit]

W Pustyni i w Puszczy nie jest takie złe, ja przeczytałem nawet z chęcią. Jednak drugi raz po książkę mi się sięgnąć nie chce...
Swoją drogą, bardzo podobały mi się Dziady IV część... ale trudno to nazwać lekturą, a jeszcze trudniej prozą

[Marycha]

Nie próbuję błysnąć wiedzą. Po prostu nie lubię takiej pogardy dla upodobań innych i mam w nosie to co sądzisz o książkach które lubię, tym bardziej że napisałeś że ci co lubią Zmierzch są pomyleni i tym samym obraziłeś moich przyjaciół i wszystkich ludzi, którzy są nadwyraz miłymi ludźmi. Ale pisz co chcesz.

[gaudat]

Pomyleni ? IMO po prostu masz kiepski gust i mało książek w swoim życiu przeczytałaś. A "Zmierzch" to do bólu przeciętna książka dla nastolatek która została bestsellerem głównie ze względu na kupowaty bądź co bądź film.

Tak gwoli ścisłości, książka została bestsellerem na długo przed filmem.
Kolejne posty nie dotyczące lektur szkolnych będą kasowane.
Oso

Taaaa tylko że dopiero po premierze filmu pojawiło się multum fanek uważających że Zmierzch jest świetny i wspominających o nim przy każdej sposobności. A aby nie było OT, to powiem tylko że jakiś czas temu koleżanka z klasy rzuciła że Zmierzch można by przerobić jako lekturę pod koniec roku kiedy będzie czas

[Deep]

Zaczynam "Potop" wiadomo kogo

Początek bardzo w klimacie i ogólnie przyjemny. Czyżby kolejna perła wśród kupy nudny lektur szkolnych?

Potop jest imho zdecydowanie za długi
Przebrnąlem przez niego ale czytałem chyba z miesiąc a jak drugi raz mi to dowalili na lekturę podziękowałem

[Blue Spirit]

Zaczynam "Potop" wiadomo kogo

Początek bardzo w klimacie i ogólnie przyjemny. Czyżby kolejna perła wśród kupy nudny lektur szkolnych?

Potop jest imho zdecydowanie za długi
Przebrnąlem przez niego ale czytałem chyba z miesiąc a jak drugi raz mi to dowalili na lekturę podziękowałem

jak dla mnie Potop jest ekstra przeczytałem go chyba z trzy razy nie mówiąc o genialnym filmie tego, no, Hoffmana. Co prawda nie tak dobry jak Ogniem i mieczem (mam na myśli film) ale i tak świetny.

[Deep]

Jeśli chodzi o Sienkiewicza to bardziej przypadli mi do gustu Krzyżacy.
Nasza babka z polskiego powiedziała nam kiedyś, że ludzie dzielą się na takich co nienawidzą Sienkiewicza a uwielbiają Gombrowicza i na odwrót. Ja lubię Gombrowicza

[6banan9]

Zaczynam "Potop" wiadomo kogo

Początek bardzo w klimacie i ogólnie przyjemny. Czyżby kolejna perła wśród kupy nudny lektur szkolnych?

Perełką jest "Lalka" Prusa. Przeczytałam, baardzo mi się spodobało, a jak jeszcze dołożyć dyskusje z babką na polaku, to już naprawdę super Przekonałam się do lektur, nareszcie

[Ragnar]

No właśnie - zauważyłem jedną rzecz dotyczącą lektur. KTO USTALAŁ ICH KANON? No dobra, ja rozumiem że klasyka itp. Ale dlaczego do cholery uczniów uczy się biegać jak oni chodzić się nie nauczyli! Przez takich Krzyżaków to większość nie przebrnęła i po prostu obejrzała film. W ten oto piękny sposób uczy się dzieci chodzenia na skróty i zaszczepia nienawiść do czytania. Brawo!

[Thurs]

Zaczynam "Potop" wiadomo kogo

Początek bardzo w klimacie i ogólnie przyjemny. Czyżby kolejna perła wśród kupy nudny lektur szkolnych?

Perełką jest "Lalka" Prusa. Przeczytałam, baardzo mi się spodobało, a jak jeszcze dołożyć dyskusje z babką na polaku, to już naprawdę super Przekonałam się do lektur, nareszcie

Dla mnie to były flaki z olejem. Nie dokończyłem pierwszego tomu....

[Nivellen]

Przez takich Krzyżaków to większość nie przebrnęła i po prostu obejrzała film. W ten oto piękny sposób uczy się dzieci chodzenia na skróty i zaszczepia nienawiść do czytania. Brawo!

Myślę, że z tym czytelnictwem to tak strasznie źle nie jest. Wystarczy spojrzeć na wyniki sprzedaży książek J.K. Rowling, S. Meyer czy C. Paoliniego. Wiem, że ogólnie rzecz biorąc nie jest to literatura najwyższych lotów, ale w wielu przypadkach zaszczepia ona w ludziach nieodpartą chęć czytania coraz większej liczby książek. Jakość tych książek też raczej zwiększa się proporcjonalnie do przeczytanych dzieł.
Może i zbyt optymistycznie patrzę na świat, ale to wina zbliżających się wakacji

[Blue Spirit]

e tam, patrzysz zupełnie spoko, jeśli książki są hmmm... GRYWALNE czy może raczej wciągające, to zasługa autora i niech sobie z tego jakieś pieniądze ma... Jak potter się sprzedaje to znaczy że coś w nim jest, nawet jeśli jest płytki.

Jakość tych książek też raczej zwiększa się proporcjonalnie do przeczytanych dzieł.

no nie do końca, bo jeśli czytasz jedynie książki pokroju Paoliniego to sięgnięcie po coś cięższego, choćby trylogię Sienkiewicza jest już trudniejsze.

[Ragnar]

-Nesqel - masz rację, przestawienie się z Pottera na Sienkiewicza JEST problemem (co udowodniły matury).
Recz druga - Pottera czy Paolinniego czyta się bo jest to modne i inni to czytają. Nie ma chęci samodzielnego czytania. I dwudziestolatek wyrosły z takiego "czytelnika" NIE PRZECZYTA ŻADNEJ KSIĄŻKI!